Juniper - czy warto czekać?

Raf24

Fachowiec
Z punktu widzenia biznesowego dla Tesli jako właściciela sieci SC duże baterie są nieopłacalne , bo jeszcze większy promień wkoło domu obsłużymy ładując się w domu lub punkcie docelowym ( Hotelu , plaży ... ) . Tylko szybkość ładowania i Krzywa 💪.
 

KrzysztofFly

Moderator

ypl

Pionier e-mobilności
X ma ponad 20% wiecej baterii ale tylko 10% więcej zasięgu. Moim zdaniem takie 10% to rzadko kiedy coś daje. Wszystko zależy gdzie mieszkamy bo jedyne na pierwszym odcinku (i może ostatnim mamy z tego zysk)
Np moim przypadku w trasie
Start ->SuC1 ->SuC2->SuC3->SuC4
Start - SuC1 60km
SuC1 - SuC2 274km
Start-SuC2 325km
Highway - Cold Weather 335 km (X Plaid) pozwala odrazu pojechać do SuC3 (choć posażerowie mają stresa gdy Tesla wyświetla na początku minus 8% u celu xD a w lato dojechaliśmy na 20% 130km/h)

10% nie wystarczy aby poruszać się po parzystych/nieparzystych ładowarkach, więc i tak będziemy jechali potem po tych samych ładowarkach, jedyny plus to troszke szybsze ładowanie z uwagi na większa pojemność
Dobra, sprawdziłem empirycznie jak to wygląda w zimę, bo w zasadzie prawie dwa lata mamy teslę i nigdy zimą trasy nie robiłem, dzisiaj warunki były idealne, minus 2 stopnie. Pojechałem do Łodzi i wróciłem do Wawy. Trasa do Łodzi nie miarodajna, bo był za duży ruch nie dało się normalnie jechać. Trasa powrotna można było normalnie z prędkością autostradową jechać, przed powrotem doładowałem do 90 procent na greenway w Galerii Łódzkiej. Zużycie na trasie powrotnej 248 Wh/km. Czyli zakładając, że ruszam ze 100% SOC i powiedzmy mamy pełno ładowarek po drodze, czyli idealnie mi pasująca ładowarka wypada przy jakimś SOC 7 czy 8 procent, to pierwszy odcinek robię 280 km, ale już po doładowaniu do 80 procent, kolejny odcinek to już tylko 200 km i postój na kolejne ładowanie. Takie zużycie zrobiłem bez boxa na dachu, z boxem byłoby zapewne około 270 Wh/km, czyli już całkowicie nieakceptowalnie. Także sprawdziłem empirycznie, że na taki wypad na narty jak trzeba 600 czy 650 kilometrów zrobić, to z boxem na dachu dość uciążliwa byłaby to podróż, niezależnie jaka infrastruktura by nie była.

Acha, dodam, że średnie zużycie z 36k km przebiegu mamy w tesli 184 Wh/km, to są głównie trasy latem/wiosną większość tego przebiegu plus miasto całorocznie. Gdyby dało się tak jechać zimą jak można latem, to jak dla mnie byłoby okay.
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
Dobra, sprawdziłem empirycznie jak to wygląda w zimę, bo w zasadzie prawie dwa lata mamy teslę i nigdy zimą trasy nie robiłem, dzisiaj warunki były idealne, minus 2 stopnie. Pojechałem do Łodzi i wróciłem do Wawy. Trasa do Łodzi nie miarodajna, bo był za duży ruch nie dało się normalnie jechać. Trasa powrotna można było normalnie z prędkością autostradową jechać, przed powrotem doładowałem do 90 procent na greenway w Galerii Łódzkiej. Zużycie na trasie powrotnej 248 Wh/km. Czyli zakładając, że ruszam ze 100% SOC i powiedzmy mamy pełno ładowarek po drodze, czyli idealnie mi pasująca ładowarka wypada przy jakimś SOC 7 czy 8 procent, to pierwszy odcinek robię 280 km, ale już po doładowaniu do 80 procent, kolejny odcinek to już tylko 200 km i postój na kolejne ładowanie. Takie zużycie zrobiłem bez boxa na dachu, z boxem byłoby zapewne około 270 Wh/km, czyli już całkowicie nieakceptowalnie. Także sprawdziłem empirycznie, że na taki wypad na narty jak trzeba 600 czy 650 kilometrów zrobić, to z boxem na dachu dość uciążliwa byłaby to podróż, niezależnie jaka infrastruktura by nie była.

Acha, dodam, że średnie zużycie z 36k km przebiegu mamy w tesli 184 Wh/km, to są głównie trasy latem/wiosną większość tego przebiegu plus miasto całorocznie. Gdyby dało się tak jechać zimą jak można latem, to jak dla mnie byłoby okay.
OK. Każdy indywidualnie decyduje co dla niego jest akceptowalne. Ja mam w garażu jeszcze RAV4 4x4 ale na narty i tak wolę jechać Teslą. Ciszej i przyjemniej się jedzie. No i możliwość włączenia grzania z wyciągu. Zazwyczaj jedziemy około 1 tys. km, 5 postojów na ładowanie. Najgorzej to wyjechać z PL (ładowarkowo), chociaż też bez tragedii. Później już jest spoko.
 

Dyzio

Zadomawiam się
Abstrahując od zużycia i zasiegu to czy jadąc na narty Ykiem można się obejść bez boxa? Zmieszczą się w środku narty?
Jeżdżę z 2 małych dzieci i jednak miejsca na narty brakuje , jakbym jechał tylko z żoną i jednym dzieckiem albo dwójką starszych to pewnie by się na ścisk dało ale chyba by trzeba odkręcić wiązania i osobno je złożyć :D
 
Top