Z tego co widzę, na inne wersje niż TMY RWD nadal dostępne jest 0,99%. Coś takiego faktycznie było początkowo na stronie, ale teraz wygląda na to, że jedyny warunek, to odbiór w ciągu 7 dni.View attachment 23850
Słowo klucz "dla pojazdów dostępnych od ręki"
Dobra, sprawdziłem empirycznie jak to wygląda w zimę, bo w zasadzie prawie dwa lata mamy teslę i nigdy zimą trasy nie robiłem, dzisiaj warunki były idealne, minus 2 stopnie. Pojechałem do Łodzi i wróciłem do Wawy. Trasa do Łodzi nie miarodajna, bo był za duży ruch nie dało się normalnie jechać. Trasa powrotna można było normalnie z prędkością autostradową jechać, przed powrotem doładowałem do 90 procent na greenway w Galerii Łódzkiej. Zużycie na trasie powrotnej 248 Wh/km. Czyli zakładając, że ruszam ze 100% SOC i powiedzmy mamy pełno ładowarek po drodze, czyli idealnie mi pasująca ładowarka wypada przy jakimś SOC 7 czy 8 procent, to pierwszy odcinek robię 280 km, ale już po doładowaniu do 80 procent, kolejny odcinek to już tylko 200 km i postój na kolejne ładowanie. Takie zużycie zrobiłem bez boxa na dachu, z boxem byłoby zapewne około 270 Wh/km, czyli już całkowicie nieakceptowalnie. Także sprawdziłem empirycznie, że na taki wypad na narty jak trzeba 600 czy 650 kilometrów zrobić, to z boxem na dachu dość uciążliwa byłaby to podróż, niezależnie jaka infrastruktura by nie była.X ma ponad 20% wiecej baterii ale tylko 10% więcej zasięgu. Moim zdaniem takie 10% to rzadko kiedy coś daje. Wszystko zależy gdzie mieszkamy bo jedyne na pierwszym odcinku (i może ostatnim mamy z tego zysk)
Np moim przypadku w trasie
Start ->SuC1 ->SuC2->SuC3->SuC4
Start - SuC1 60km
SuC1 - SuC2 274km
Start-SuC2 325km
Highway - Cold Weather 335 km (X Plaid) pozwala odrazu pojechać do SuC3 (choć posażerowie mają stresa gdy Tesla wyświetla na początku minus 8% u celu xD a w lato dojechaliśmy na 20% 130km/h)
10% nie wystarczy aby poruszać się po parzystych/nieparzystych ładowarkach, więc i tak będziemy jechali potem po tych samych ładowarkach, jedyny plus to troszke szybsze ładowanie z uwagi na większa pojemność
OK. Każdy indywidualnie decyduje co dla niego jest akceptowalne. Ja mam w garażu jeszcze RAV4 4x4 ale na narty i tak wolę jechać Teslą. Ciszej i przyjemniej się jedzie. No i możliwość włączenia grzania z wyciągu. Zazwyczaj jedziemy około 1 tys. km, 5 postojów na ładowanie. Najgorzej to wyjechać z PL (ładowarkowo), chociaż też bez tragedii. Później już jest spoko.Dobra, sprawdziłem empirycznie jak to wygląda w zimę, bo w zasadzie prawie dwa lata mamy teslę i nigdy zimą trasy nie robiłem, dzisiaj warunki były idealne, minus 2 stopnie. Pojechałem do Łodzi i wróciłem do Wawy. Trasa do Łodzi nie miarodajna, bo był za duży ruch nie dało się normalnie jechać. Trasa powrotna można było normalnie z prędkością autostradową jechać, przed powrotem doładowałem do 90 procent na greenway w Galerii Łódzkiej. Zużycie na trasie powrotnej 248 Wh/km. Czyli zakładając, że ruszam ze 100% SOC i powiedzmy mamy pełno ładowarek po drodze, czyli idealnie mi pasująca ładowarka wypada przy jakimś SOC 7 czy 8 procent, to pierwszy odcinek robię 280 km, ale już po doładowaniu do 80 procent, kolejny odcinek to już tylko 200 km i postój na kolejne ładowanie. Takie zużycie zrobiłem bez boxa na dachu, z boxem byłoby zapewne około 270 Wh/km, czyli już całkowicie nieakceptowalnie. Także sprawdziłem empirycznie, że na taki wypad na narty jak trzeba 600 czy 650 kilometrów zrobić, to z boxem na dachu dość uciążliwa byłaby to podróż, niezależnie jaka infrastruktura by nie była.
Acha, dodam, że średnie zużycie z 36k km przebiegu mamy w tesli 184 Wh/km, to są głównie trasy latem/wiosną większość tego przebiegu plus miasto całorocznie. Gdyby dało się tak jechać zimą jak można latem, to jak dla mnie byłoby okay.
Nawet do TM3 się mieszczą oczywiście nie z czterema osobami ale z trzema już tak.Abstrahując od zużycia i zasiegu to czy jadąc na narty Ykiem można się obejść bez boxa? Zmieszczą się w środku narty?
Jeżdżę z 2 małych dzieci i jednak miejsca na narty brakuje , jakbym jechał tylko z żoną i jednym dzieckiem albo dwójką starszych to pewnie by się na ścisk dało ale chyba by trzeba odkręcić wiązania i osobno je złożyćAbstrahując od zużycia i zasiegu to czy jadąc na narty Ykiem można się obejść bez boxa? Zmieszczą się w środku narty?