Peugeot E208 naprawa

[zumech]

Witam wszystkich forumowiczów ,Od lat zajmuję się elektryką i elektroniką samochodową i właśnie nadszedł czas na zapoznanie się z autkami elektrycznymi .Postanowiłem że zakupię samochód elektryczny i będzie się na czym uczyć nie ryzykując uszkodzenia auta klienta .Decyzja padła na Peugeota 208 ponieważ takiego znalazłem uszkodzonego właśnie elektrycznie ,serwis wystawił na aukcję z adnotacją usterka nieznana. Po dotarciu auta do mnie wszystko było rozgrzebane co tylko dało się rozgrzebać ,oczywiście skrzynia zablokowana nawet z lawety nie zjedziesz ,po kontakcie telefonicznym z serwisem czy istnieje procedura awaryjnego odblokowania skrzyni stanowczo stwierdzili że nie istnieje i tylko rolki transportowe. (Niestety jest procedura). Początkowo byłem zszokowany ale okazało się że nic nie brakuje są wszystkie osłonki śrubki i inne akcesoria .Przejdźmy do meritum ,ilość błędów jaka się wyświetliła była imponująca jednak długotrwała diagnostyka wskazała że jednak uszkodzeniu uległ silnik jazdy ,zbyt mała oporność uzwojenie w stosunku do masy pojazdu ) . Po rozebraniu silnika okazało się że uzwojenie dotknęło do stojanu w wyniku niechlujnego montażu .W grupie stallantis silnik jest niedostępny ponieważ chwalą się że dają gwarancję na 8 lat i temat się zamyka . Pozostało zakupić silnik z rynku pojazdów uszkodzonych ,A że w łapy wlazł mi totalnie rozbity ale sprawny elektrycznie to wziąłem cały wrak .Po przełożeniu i przekodowaniu napędu ponieważ posiada ochronę komponentu autko ożyło jeździ dość żwawo i nawet jestem zadowolony .Jeśli ktoś z mechaników na forum potrzebował by jakieś części do takiego pojazdu na potrzeby testów to mogę udostępnić ,auto praktycznie nowe 237 km 24r .Posiadam trochę schematów które kupiłem pod konkretny vin ,ale pasują do innych bynajmniej te główne podzespoły ,mogę się też podzielić swoimi spostrzeżeniami ,Pozdrawiam

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25]

Dzięki za info i za gotowość do pomocy.
Mitologia która urosła wokół uszkodzonych aut elektrycznych to czysta schiza. Myślę że posiadacze hybryd obudzą się kiedy przyjdzie do naprawy ich spalinowo-elektrycznych chimer.

 

[KrzysztofFly]

Witam wszystkich forumowiczów ,Od lat zajmuję się elektryką i elektroniką samochodową i właśnie nadszedł czas na zapoznanie się z autkami elektrycznymi .Postanowiłem że zakupię samochód elektryczny i będzie się na czym uczyć nie ryzykując uszkodzenia auta klienta .Decyzja padła na Peugeota 208 ponieważ takiego znalazłem uszkodzonego właśnie elektrycznie ,serwis wystawił na aukcję z adnotacją usterka nieznana. Po dotarciu auta do mnie wszystko było rozgrzebane co tylko dało się rozgrzebać ,oczywiście skrzynia zablokowana nawet z lawety nie zjedziesz ,po kontakcie telefonicznym z serwisem czy istnieje procedura awaryjnego odblokowania skrzyni stanowczo stwierdzili że nie istnieje i tylko rolki transportowe. (Niestety jest procedura). Początkowo byłem zszokowany ale okazało się że nic nie brakuje są wszystkie osłonki śrubki i inne akcesoria .Przejdźmy do meritum ,ilość błędów jaka się wyświetliła była imponująca jednak długotrwała diagnostyka wskazała że jednak uszkodzeniu uległ silnik jazdy ,zbyt mała oporność uzwojenie w stosunku do masy pojazdu ) . Po rozebraniu silnika okazało się że uzwojenie dotknęło do stojanu w wyniku niechlujnego montażu .W grupie stallantis silnik jest niedostępny ponieważ chwalą się że dają gwarancję na 8 lat i temat się zamyka . Pozostało zakupić silnik z rynku pojazdów uszkodzonych ,A że w łapy wlazł mi totalnie rozbity ale sprawny elektrycznie to wziąłem cały wrak .Po przełożeniu i przekodowaniu napędu ponieważ posiada ochronę komponentu autko ożyło jeździ dość żwawo i nawet jestem zadowolony .Jeśli ktoś z mechaników na forum potrzebował by jakieś części do takiego pojazdu na potrzeby testów to mogę udostępnić ,auto praktycznie nowe 237 km 24r .Posiadam trochę schematów które kupiłem pod konkretny vin ,ale pasują do innych bynajmniej te główne podzespoły ,mogę się też podzielić swoimi spostrzeżeniami ,Pozdrawiam

Fajnie, że na naszym forum pojawił się "ktoś", kto pomoże nam rozgryźć i okiełznać nasze Stellantisy . Jeśli to nie tajemnica, to napisz skąd jesteś. Coraz więcej naszych Stellantisów jest już po gwarancji, więc może przyda się Twoja pomoc.
Ja oprócz Tesli użytkuję także e-C4, aktualnie 90kkm przebiegu i póki co, bezawaryjnie.

 

[Szaruś]

Może przerzucić ten wątek do podforum Peugeouta?

 

[Ronin78]

ASO w PL to jest patologia, ręce opadają

 

[nabrU]

ASO w PL to jest patologia, ręce opadają

Ale o co chodzi? Jakieś szczegóły?
To nie Twitter, że masz limit znaków.

 

[Ronin78]

Chcesz szczegóły? ASO wystawia adnotację usterka nieznana, a człowiek ogarnia temat i zadowolony jeździ samochodem. O innych ASO i moich przygodach z ASO szkoda strzępić bo bym tu mógł kilka tomów zostawić. W PL jesteś super klient jak kupujesz auto, +/- do momentu zrobienia przelewu.

 

[nabrU]

Pisać że wszystkie ASO w PL to patologia, to tak jakby napisać, że każdy Arab to terrorysta, albo Polak - pijak. Zdarzają się porządni Arabowie, jak i niepijący Polacy, więc jestem pewien, że generalizowanie w sprawie ASO jest dalekie od prawdy (choć mogę zrozumieć Twoje rozgoryczenie jeśli doświadczyłeś ich 'profesjonalizmu')

 

[Ronin78]

Nie znam araba, mieszkam na podkarpaciu, same białe twarze. Rezerwat

 

[nabrU]

No to nie wiem jak z niepijącymi Polakami jest w 'rezerwacie'