Jak sobie zrobić tanio i dobrze...

Michal

Moderator
Odnośnie otwierania bramy to polecam rutyny z googla. Wtedy podpinasz sobie rutynę pod komendę głosową "otwórz bramę" i używasz gdy dojeżdżasz do domu.
Dzięki za pomysł ale chyba jednak wolę żeby sama się otwierała jeśli wjeżdżam do określonego obszaru ;)
 

vwir

Pionier e-mobilności
Been there, done that ;)
Twoje rozwiązanie ma jak dla mnie ogromny minus. Gdy tylko przejeżdżasz obok swojego domu lub wracając wstępujesz do sąsiada (mnie się zdarza) to otwierała się brama.
Zrobiłem też rozpoznawanie tablic rejestracyjnych i automatyczne otwieranie gdy podjadę pod bramę, ale to znowu za długo trwało, bo tak naprawdę wolę gdy brama zaczyna się otwierać wcześniej i gdy podjeżdżam to jest już otwarta.
Z wireless android auto rutyny działają genialnie - gdy jestem 300m od domu to na kierownicy przytrzymuję przycisk od komend głosowych, mówię "otwórz bramę" i po temacie. Na razie nie znalazłem lepszego rozwiązania.
 

Michal

Moderator
Been there, done that ;)
Twoje rozwiązanie ma jak dla mnie ogromny minus. Gdy tylko przejeżdżasz obok swojego domu lub wracając wstępujesz do sąsiada (mnie się zdarza) to otwierała się brama.
Zrobiłem też rozpoznawanie tablic rejestracyjnych i automatyczne otwieranie gdy podjadę pod bramę, ale to znowu za długo trwało, bo tak naprawdę wolę gdy brama zaczyna się otwierać wcześniej i gdy podjeżdżam to jest już otwarta.
Z wireless android auto rutyny działają genialnie - gdy jestem 300m od domu to na kierownicy przytrzymuję przycisk od komend głosowych, mówię "otwórz bramę" i po temacie. Na razie nie znalazłem lepszego rozwiązania.
Sąsiadów nie odwiedzam autem, przejeżdżać obok nie mam po co (urbanistyka łanowa :p ), co najwyżej sklep osiedlowy ale to chyba kwestia odpowiedniego ustawienia granic obszaru. Będę testował i dam znać ale nie wiem kiedy, bo nie mam czasu do tego usiąść - wymaga to ode mnie podniesienia integracji Tesla, po zmianie autoryzacji w lutym :p Jak się dwie albo jeszcze lepiej ze cztery niedziele zejdą do kupy to może zrobię ;)

Wydaje mi się, że mogłeś mieć problemy dlatego, że z tego co rozumiem Ty korzystałeś do tego z Android Auto, a wtedy używasz połączenia GPS telefonu, a nie auta, a co za tym idzie możesz mieć rwanie zasięgu GPS, zwłaszcza jak trzymasz telefon gdzieś nisko. Aplikacje typu Google maps sobie z tym inteligentnie radzą - najlepiej widać to w tunelach - ale już automatyki nie mają takich opcji i jak zniknie Ci satelita to nie określą lokalizacji (poszerza się obszar). Zakładam, że połączenie auta będzie znacznie lepszej jakości, bo nie jest niczym ograniczane.
Mam zrobione śledzenie telefonu w Home Assistant i właśnie na tej podstawie twierdzę, że działa to kiepsko:
Mam zdefiniowanych kilka obszarów, m.in. "dom" i "okolice domu", a często będąc w domu widzę telefon "w okolicy domu"... Z autem mi się to nie zdarzało jak jeszcze działała integracja ale oczywiście będzie to wymagało sprawdzenia. Plan mam taki, żeby przy każdym otwieraniu bramy/garażu wysyłać sobie wiadomość o takim zdarzeniu - wtedy będę wiedział co się dzieje nawet nie widząc wjazdu. Jak to pospinam to napiszę wątek na ten temat.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Wydaje mi się, że mogłeś mieć problemy dlatego, że z tego co rozumiem Ty korzystałeś do tego z Android Auto, a wtedy używasz połączenia GPS telefonu, a nie auta, a co za tym idzie możesz mieć rwanie zasięgu GPS, zwłaszcza jak trzymasz telefon gdzieś nisko.
Ale ja dobrze wiem dlaczego miałem problemy ;) To też zresztą opisałem. Zdarza mi się na przykład wracając zatrzymać się 2 domy wcześniej, u sąsiada. No i wtedy brama mi się otwierała. Tak samo jak zdarza mi się przejechać obok mojego domu i pojechać dalej. Oczywiście jeśli masz inny przypadek to może Ci to działać lepiej. Tylko jeśli zrobisz tak, że to pozycja auta będzie decydowała o otwarciu bramy to raczej nie chwal się tym publicznie ;) Pewnie domyślasz się powodu - jeśli Ci kiedyś 'zniknie' auto (absolutnie nie życzę) to może się okazać, że przy okazji zniknie też połowa dobytku w domu...
Mój znajomy tak miał. Ukradli mu w sklepie kluczyki z kurtki. Przy kluczykach był pilot do bramy do domu. Pojechali do niego do domu i ukradli drugie auto z garażu (stało z kluczykami w stacyjce). Musieli dobrze widzieć gdzie mieszka i pewnie był już wcześniej na celowniku. Oczywiście miał AC (auta nie tanie), ale niesmak pozostał.
 

Michal

Moderator
raczej nie chwal się tym publicznie
To jest właśnie odpowiedź na pytania wścibskich dlaczego zamazuję tablice rejestracyjne na zdjęciach ;)
Już teraz mam powiadomienie o tym, że auto się ruszyło, a jak będę miał jeszcze wysyłanie powiadomień o otwieraniu bramy i garażu, to chyba ciężko sobie wyobrazić lepsze zabezpieczenie. Ciężko mi też sobie wyobrazić, że ktoś kradnie teslę z tymi wszystkimi kamerkami i systemami pozwalającymi takiego gościa namierzyć w 5 sekund i obciąć mu zdalnie osiągi, żeby nie mógł uciekać, a on jeździ sobie po mieście :p
Musieliby chyba kraść spod szpitala jak bym był w śpiączce ;)
 
Last edited:

elveh

Posiadacz elektryka
:) Rozpoznawanie tablic ma drobną wadę a właściwie dziurę w zakresie security w zakresie "solution-architecture"... można złamać cały system przy pomocy drukarki laserowej i kartki papieru A4 :)

Wiadomo, że to tylko żarcik do popołudniowej kawy ;)

Been there, done that ;)
Twoje rozwiązanie ma jak dla mnie ogromny minus. Gdy tylko przejeżdżasz obok swojego domu lub wracając wstępujesz do sąsiada (mnie się zdarza) to otwierała się brama.
Zrobiłem też rozpoznawanie tablic rejestracyjnych i automatyczne otwieranie gdy podjadę pod bramę, ale to znowu za długo trwało, bo tak naprawdę wolę gdy brama zaczyna się otwierać wcześniej i gdy podjeżdżam to jest już otwarta.
Z wireless android auto rutyny działają genialnie - gdy jestem 300m od domu to na kierownicy przytrzymuję przycisk od komend głosowych, mówię "otwórz bramę" i po temacie. Na razie nie znalazłem lepszego rozwiązania.
 

vwir

Pionier e-mobilności
:) Rozpoznawanie tablic ma drobną wadę a właściwie dziurę w zakresie security w zakresie "solution-architecture"... można złamać cały system przy pomocy drukarki laserowej i kart A4 :)

Wiadomo, że to tylko żarcik do popołudniowej kawy ;)
Rozpoznawanie tablic miałem tylko w bramie wjazdowej na posesję. Brama do garażu już się tak nie otwierała. A jeśli chce ktoś wejść na posesję to najczęściej prościej przeskoczyć przez ogrodzenie. Wtedy nawet drukarki nie trzeba. Ani kartki ;)
 

elveh

Posiadacz elektryka
Wiadomo, nie przypuszczałbym inaczej.

Rozpoznawanie tablic miałem tylko w bramie wjazdowej na posesję. Brama do garażu już się tak nie otwierała. A jeśli chce ktoś wejść na posesję to najczęściej prościej przeskoczyć przez ogrodzenie. Wtedy nawet drukarki nie trzeba. Ani kartki ;)
 

vwir

Pionier e-mobilności
To jest właśnie odpowiedź na pytania wścibskich dlaczego zamazuję tablice rejestracyjne na zdjęciach ;)
Już teraz mam powiadomienie o tym, że auto się ruszyło, a jak będę miał jeszcze wysyłanie powiadomień o otwieraniu bramy i garażu, to chyba ciężko sobie wyobrazić lepsze zabezpieczenie. Ciężko mi też sobie wyobrazić, że ktoś kradnie teslę z tymi wszystkimi kamerkami i systemami pozwalającymi takiego gościa namierzyć w 5 sekund i obciąć mu zdalnie osiągi, żeby nie mógł uciekać, a on jeździ sobie po mieście :p
Musieliby chyba kraść spod szpitala jak by był w śpiączce ;)
Wystarczy, że zagłuszy sygnał gsm/wifi. A raczej nikt bez takiego zagłuszacza w dzisiejszych czasach nie kradnie aut.
 

Michal

Moderator
Z zagłuszaczem nie zadziała otwieranie bramy ;)
Auto wysyła lokalizację do serwerów Tesla, a Home Assistant dopiero stamtąd ją pobiera. Nie ma połączenia, to system nie działa.

Co jak Tobie ukradną auto z telefonem w środku? Też klops i też sobie otworzą bramę ;)
 
Last edited:
Top