Boje się jakie zużycie było by przy -15 czy -20, a przecież takie temperatury bywają w górach czy na Suwalszczyźnie regularnie."
1. W sensie, że późniejsze posty napisał za Ciebie ktoś inny, czy po prostu chciałeś się na siłę do czego przyczepić i stąd pierdzielenie bez związku o Poznaniu? ;-)Nigdzie nienapisałem że w Poznaniu i że w górach Polsce.
2. To już było przedyskutowane, nie musisz drugi raz wracać do tego samego.
Literalnie nie było napisane że w Polsce, ale praktycznie - tak to można było zrozumieć.
A jeśli nie, to przykład z Austrii tak samo pasuje do tego wpisu, jak ten z Syberii.
3. W sumie właśnie dlatego napisałem, że będziesz twierdził, że chodzi o noce na Syberii, zamiast przeprosić za wypisywanie głupot o regularności i zakończyć temat.