Tesla traci swoją zajfejność - Tesla Bjorn wie co mówi

eimi

Pionier e-mobilności
Płaciłeś za bosta?
Nie płaciłeś.
Więc w czym widzisz problem?
Bo mam wrażenie, że czytam mistrza Januszostwa.
a właśnie że płaciłem :)

Sugerowałem się tym że auto ma 500+ koni bo taka wartość jest w dowodzie, homologacji i na każdej stronie w specyfikacji technicznej. A auto w rzeczywistości ma 100 koni mniej. To samo się tyczy oczywiście momentu obrotowego który jest tak naprawdę dla mnie ważniejszy.

Przyspieszenie 0-100 które podaje tesla na stronie mnie dużo mniej interesuje niż moment obrotowy auta i przyspieszenie 60-120 którego tesla nie podaje. Czytając dane techniczne porównywałem je do innych porównywalnych aut i na tej podstawie podejmowałem decyzje. Decyzje, która okazała się błędna w założeniach bo nie przypuszczałbym że jakiś producent może deklarować moc X w papierach a sprzedawać X-20% a jak chcesz X to nam dopłać ;) Nawet nie jestem zły, ale będę na to zwracał uwagę i wyprowadzał innych z błędu.
 

Eljal

Fachowiec
a właśnie że płaciłem :)

Sugerowałem się tym że auto ma 500+ koni bo taka wartość jest w dowodzie, homologacji i na każdej stronie w specyfikacji technicznej. A auto w rzeczywistości ma 100 koni mniej. To samo się tyczy oczywiście momentu obrotowego który jest tak naprawdę dla mnie ważniejszy.

Przyspieszenie 0-100 które podaje tesla na stronie mnie dużo mniej interesuje niż moment obrotowy auta i przyspieszenie 60-120 którego tesla nie podaje. Czytając dane techniczne porównywałem je do innych porównywalnych aut i na tej podstawie podejmowałem decyzje. Decyzje, która okazała się błędna w założeniach bo nie przypuszczałbym że jakiś producent może deklarować moc X w papierach a sprzedawać X-20% a jak chcesz X to nam dopłać ;) Nawet nie jestem zły, ale będę na to zwracał uwagę i wyprowadzał innych z błędu.
naprawdę podejmowałeś decyzję o zakupie na podstawie danych technicznych samochodu?
 

eimi

Pionier e-mobilności
naprawdę podejmowałeś decyzję o zakupie na podstawie danych technicznych samochodu?
Tak, a co w tym dziwnego? To jest pierwsza rzecz która mnie interesuje przy braniu pod uwagę jakiegokolwiek samochodu
 

Eljal

Fachowiec
Tak, a co w tym dziwnego? To jest pierwsza rzecz która mnie interesuje przy braniu pod uwagę jakiegokolwiek samochodu
czyli bez jazdy próbnej, bez oceny wygody np siedzeń, infotainment itp. tylko na podstawie danych technicznych. Jak komputer?
 

eimi

Pionier e-mobilności
czyli bez jazdy próbnej, bez oceny wygody np siedzeń, infotainment itp. tylko na podstawie danych technicznych. Jak komputer?
A gdzie napisałem że na podstawie TYLKO danych technicznych?
 

zlp

Pionier e-mobilności
Nie ma o co kruszyć kopii.
Myślę, że Tesla homologuje maksymalne moce jakie może osiągać w danych typach pojazdu.
Każda homologacja kosztuje sporo kasy, po jaką cholerę mają robić kilkanaście osobnych, bo na przykład chemia w bateriach została zmieniona i przybyło 5kW mocy. Taniej zrobić jedną homologację na większą wartość.
Spalinówki na hamowni też różnie potrafią pokazać, mało która trzyma się serii.
 
Top