Skoda Elroq

giancardi

Zadomawiam się
Racja, jest bardzo wysoko, mam wrażenie, że wyżej niż w Explorerze i progi są bardziej odstające, aczkolwiek w obu autach można wycierać progi nogawkami. W nie-elektrykach Renault czy Toyocie ten problem został świetnie rozwiązany.
 

planzero

Fachowiec
Racja, jest bardzo wysoko, mam wrażenie, że wyżej niż w Explorerze i progi są bardziej odstające, aczkolwiek w obu autach można wycierać progi nogawkami. W nie-elektrykach Renault czy Toyocie ten problem został świetnie rozwiązany.
możecie wyjaśnić o co biega z tym wycieraniem nogawkami? nic nie rozumiem:)
 

giancardi

Zadomawiam się
możecie wyjaśnić o co biega z tym wycieraniem nogawkami? nic nie rozumiem:)
Heh, może jesteś dużo wyższy i nie masz problemu, ale jak masz te 175-180cm to wysiadając opierasz nogawkę o próg. Chyba, że pamiętasz za każdym razem i ostrożnie wyciągasz nogę do przodu. Dlatego auta niskie mają zwykle progi, a auta wysokie powinny mieć kryte, jak np. w Australu.
 

nocomment

Zadomawiam się
Ja mam nawet 180+, w dodatku lubię nisko siedzieć, fotele z reguły mam nie wyżej niż "do połowy", najczęściej niewiele ponad minimum

Wystawiając nogę ledwo sięgam palcami gruntu, gdy przerzucam ciężar ciała na nią stając na pięcie to niemal zawsze oprę się łydką o próg. A próg jest "zewnętrzny" zawsze brudny, odstaje "na grubość drzwi". Projektowo dobrze żeby drzwi były do samego dołu i krawędzi pojazdu, niestety nie tu...

PS. Faktycznie w samym narożniku otworzonych drzwi odstaje ostra krawędź plastikowej osłony, można zahaczyć
 

giancardi

Zadomawiam się
Właśnie, projektowo to jest dobrze jak drzwi sięgają na całą wysokość progu, a w Renault jeszcze dodatkowo między drzwiami a karoseria jest uszczelka, która zapobiega dostawaniu się wody od dołu na tę część, którą można ew. się otrzeć. Nie wiedzieć czemu nawet premium jak chyba wszystkie Xy BMW nie mając krytych progów.
 

Tofik

Nowy na Forum
A zwróciliscie uwagę jak wygląda podsufitka przy przedniej szybie? Ciekawe czy w każdej wersji wnętrza jest tak jak w Loft - dziadowsko... Chyba że to taki standard w dzisiejszych czasach...
 

planzero

Fachowiec
podziwiam was za odkrywanie takich detali - w życiu bym nie wpadł na oglądanie podsufitki w aucie. Gdyby nie filmy na YT nie wiedziałbym, że w aucie trzeba macać plastiki czy skrzypią.
 

Tofik

Nowy na Forum
podziwiam was za odkrywanie takich detali - w życiu bym nie wpadł na oglądanie podsufitki w aucie. Gdyby nie filmy na YT nie wiedziałbym, że w aucie trzeba macać plastiki czy skrzypią.
U mnie to był czysty przypadek: za blisko świateł podjechałem i musiałem sie nieco wychylić...
 

giancardi

Zadomawiam się
To znaczy, oczywiście użytkowo nie ma to wielkiego znaczenia, aczkolwiek w ogóle wnętrze loft to nic wielkiego. Niby te obszycia są ciekawe, ale nie wiem czy bym nie wolał nawet jakiegoś miękkiego materiału skóropodobnego, który ciężej uszkodzić i łatwiej umyć. Niestety to już nie te czasy, kiedy w autach typu Megane wszystko miękkie, a kierownica w nieśmiertelnej skórze, która wytrzymywała 20 lat.
 
Top