TM3 - fatalna jakość przedniej szyby

[Hue Zarri]

Nie jezdzicie za bardzo na zderzakach? W firmie gdzie pracowalem byly skody flotowe i po luznej analizie wyniklo, ze z szybami maja problem glownie rajdowcy ktorzy siedza na dupie innym

Jechałem na autopilocie w obu przypadkach, ale wiem co masz na myśli. Tylko nie wiem czy to jest reguła, u mnie się nie sprawdziło.

 

[adamjttk_1]

Co jest jeszcze ciekawsze rozmawiałem z PZU przy okazji pierwszej szyby i nie potrafili mi wycenić zwyżki polisy przy wariancie gdybym skorzystał z AC. Tak więc ryzyk fizyk. Wydać z własnej kieszeni 4k PLN czy po prostu zapłacić podobną kasę za rok .

W moim przypadku i tak już jestem stratny. pokryje wymianę z własnej kieszeni nie ruszając ubezpieczenia które kończy mi się za 4 miesiące.

Nie rozumiem, mozesz wyjasnic?
Nie masz udzialu wlasnego w AC a tylko martwisz sie zwyzka i dlatego chcesz wydac z wlasnej kieszeni 4k PLN zamiast zglosic szkode?
Ta znizke w AC tracisz tez na jakies inne auta czy jak?
Jak dla mnie sytuacja prosta ---> AC i jeszcze raz AC

 

[Hue Zarri]

Nie rozumiem, mozesz wyjasnic?
Nie masz udzialu wlasnego w AC a tylko martwisz sie zwyzka i dlatego chcesz wydac z wlasnej kieszeni 4k PLN zamiast zglosic szkode?
Ta znizke w AC tracisz tez na jakies inne auta czy jak?
Jak dla mnie sytuacja prosta ---> AC i jeszcze raz AC

W PZU powiedzieli mi że po wykorzystaniu szkody w ramach AC na pewno kolejna wycena polisy będzie droższa, ale nie umieli mi powiedzieć o ile droższa. Tak więc zakładam że z 4500pln jakie teraz zapłaciłem, kolejny rok mogą wycenić na przykład 11k PLN. Kto im zabroni.

Rozważam wykup osobnego ubezpieczenia na szybę u innego ubezpieczyciela.

 

[elveh]

To chyba będzie trudne..

Ale obawiasz się, że ta klauzula będzie jakoś bardzo droga? Ja od wielu lat to wykupuję w Uniqa ale też i w PZU i to było bodajże raczej coś na poziomie 200-300 zł o ile pamiętam.

Rozważam wykup osobnego ubezpieczenia na szybę u innego ubezpieczyciela.

 

[solik]

Ehh w Hestii to czlowiek mial raj, za 150 zl ochrona znizek, szkoda z AC na 10 tys (wartosc auta 70 tys) i w kolejnym roku polisa.. byla tansza

 

[Hue Zarri]

Nie martwiłbym się podwyżką rzędu 300pln, martwi mnie to że ubezpieczyciel nie umie stwierdzić jakiejkolwiek kwoty. W takim przypadku jest wolna amerykanka.

Zadzwonie do PZU jutro i jeszcze porozmawiam z nimi. Nie jest mi do śmiechu wydac 4k na szybe, ale też nie zaryzykuje dopłacać potem 5k lub wiecej za widzimisie ubezpieczyciela, bo własnie bedzie miał na mnie haka.

 

[Hue Zarri]

Ehh w Hestii to czlowiek mial raj, za 150 zl ochrona znizek, szkoda z AC na 10 tys (wartosc auta 70 tys) i w kolejnym roku polisa.. byla tansza

Mam wykupioną ochronę zniżek AC i OC, więc też nie rozumiem wypowiedzi PZU. Ale spokojnie, żeby nie szerzyć dezinformacji, upewnię się jutro i potwierdzę.

 

[krzyss]

Zwyzke dostaniesz jakies 20-30%
Oficjalnie niby tracisz 10% znizek w pierwszym i drugim roku, dopiero w trzecim wracasz do poziomu ktory masz teraz.
Jedna uwaga, ja zaplacilem za ubezpieczenie tm3lr 4500.- ale rozmawialem z agentem ze juz nie ma takich cen, wszystko jest blizej 5500-6000… wiec dolicz do tego max 1200zl zwyzki.

 

[Sfotek]

Zwyzke dostaniesz jakies 20-30%
Oficjalnie niby tracisz 10% znizek w pierwszym i drugim roku, dopiero w trzecim wracasz do poziomu ktory masz teraz.
Jedna uwaga, ja zaplacilem za ubezpieczenie tm3lr 4500.- ale rozmawialem z agentem ze juz nie ma takich cen, wszystko jest blizej 5500-6000… wiec dolicz do tego max 1200zl zwyzki.

To zalezy… ja dostalem oferte z PZU na 4300-4500 przy nowym samochodzie i długiej bezwypadkowej historii

 

[cooler]

Słaba jakość szyb/podatność na uszkodzenia to chyba jest standard obecnie, też przejechałem ponad 350k km na oryginalnej szybie w passacie 1.8T B5FL 2002 i sam wymieniłem szybę bo w nocy ledwo przez nią widziałem, była już solidnie zeszlifowana ze starości - ale nie pęknięta.
Tymczasem w mojej nowej Toyocie Siennie szybę czołową wymieniam raz lub dwa razy do roku (polecam polisę auto szyby, lub serwis internetowy szyby24.pl gdzie już kupuję z miejsca szybę i wysyłam od razu do warsztatu który naprawia).
Albo więc szyby w nowych samochodach są po prostu za duże i nie wytrzymują wtedy uderzeń, albo są inaczej (bardziej aerodynamicznie) eksponowane i dostają wszystkim jak leci. W passacie mam poobijany kamieniami przód maski, a szyba nic, tu pewnie jest inaczej - patrząc z przodu do Tesla ma nieproporcjonalnie eksponowaną szybę w stosunku do reszty nadwozia.
Tak więc chyba nie pech a "industry standard"...