U mnie był w piątek. Celowo nie ruszałem auta aż do jego przyjazdu, a było -3st.
I co? I nie chrupło
. Trzy razy inicjowaliśmy. Nic.
Zrobił thermal test. Wyszło 100% efektywności.
Ale mimo wszystko zaglądnęliśmy na mocowanie sprężarki. Wszystko bez zastrzeżeń.
A jak pojechał - chrupie nadal.
Czekam na dodatnie temperatury - powinno zaniknąć (mam nadzieję).
I co? I nie chrupło
Zrobił thermal test. Wyszło 100% efektywności.
Ale mimo wszystko zaglądnęliśmy na mocowanie sprężarki. Wszystko bez zastrzeżeń.
A jak pojechał - chrupie nadal.
Czekam na dodatnie temperatury - powinno zaniknąć (mam nadzieję).