Zimowa wycieczka do Szyczyrku Enyaqiem, bardzo czasochłonna

mattmd

Zadomawiam się
Ta dyskusja jest ciekawa, obrażacie się na platformę Volkswagena która jest bardzo wrażliwa na mrozy i palowanie, to tak jak obrażanie się na diesla że trzeba tym czasem pojechać w trasę żeby się nie zepsuł, na hybrydę ze nie odzyskuje energii na prostej drodze beż hamowania itp.
Dla użytkowników tego forum powinno być chyba oczywiste że jak chcesz czesto robic długie trasy w mrozie to nie kupujesz dużego suva na platformie vw która nie lubi mrozów?
Potrzebujesz samochod na trasy kupujesz diesla a nie wybierasz najgorsze możliwe warunki i opisujesz jakie te elektryki są beznadziejne.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Piszę tak od jakiś 2 lat że zimą elektryki nie nadają się na trasy, to zawsze się trafi ktoś kto rzuca się do gardła, bo jego Tesla nie ma żadnych problemów z jazdą zima w trasie, wręcz produkuje prąd a w ogóle to się nie znam i pewnie nie mam Tesli. A ja tej zimy TM3P 300km musiałem robić na 2 ładowania gdy był mróz od -11 do - 13. Te słynne rozmrażanie i przygotowanie auta nie było w stanie rozpuścić zlodowaciałego śniegu z szyb (auto stało 2 tyg na lotnisku w Poznaniu), tyle że lód puścił i dało się zgarnąć śnieg szczotą, ale za to zeżarło ok 10% baterii przez około godzinę grzania... Pomimo grzania baterii miałem tak wolne ładowanie na SC Poznań, że pojechałem dalej, b to było bez sensu

Nie jest dobrze i nie ma co ściemniać że jest super.
SUC poznan nagrzana baterie laduje 19kW wiec to nie wina auta…
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Wow .. i takiej informacji od znawcy oczekuje. Faktycznie poszperałem i potwierdza się że można tyle energii przepalić w godzinę. Zatem wiedząc o tym że tak się dzieje jaki jest sens tak długiego odmrażania? Rozumiem że w tamtym momencie tego nie wiedziałeś i to była nauka na własnym błędzie. Weźmy też pod uwagę że podajesz szczególny przypadek gdzie samochód stoi w od 2 tygodni na mrozie i faktycznie cały zamarzł. Ile dni takich mrozów mamy w PL i ile osób faktycznie doświadczy takiego problemu z BEV. Jak to przeczytają to miejmy nadzieję że już nikt nie będzie robił takich błedów i przez godzinę marnował prądu ..
Jak to się ma do twojego ICE. Też go włączasz i podgrzewasz przez godzinę marnując paliwo?
Tesla nigdy na grzanie nie wezmie przez godzine non stop 7kW.
To 7kW bedzie brac jakies 5-10minut potem spada do 3-4kW. Cooler tego nie sprawdzal tylko zalozyl.
O dziwo u mnie 30 minut grzania stopilo spokojnie 10cm pokrywe sniegu, ale ja mam bardziej kaloryczny prad :)
 

cooler

Pionier e-mobilności
Tesla nigdy na grzanie nie wezmie przez godzine non stop 7kW.
To 7kW bedzie brac jakies 5-10minut potem spada do 3-4kW. Cooler tego nie sprawdzal tylko zalozyl.
O dziwo u mnie 30 minut grzania stopilo spokojnie 10cm pokrywe sniegu, ale ja mam bardziej kaloryczny prad :)
Nie zgadzam się że nie weźmie 7kW i sprawdziłem to a nie założyłem: mam twarde dane z Tessie @viallos :), więc się zmusiłem i wyciągnąłem (choć nie jest łatwo). Okazało się że rzeczywiście nie grzałem równo godziny, tylko 49 minut, zużyło mi 8% baterii, więc gdybym grzał godzinę to wziąłby równo 10%, co przeczy temu co piszesz. Bierze równo 7kW przez 49 minut. Gdybym grzał dłużej po wykresie widać że zużycie wcale nie spadało z czasem.
Załączam CSV jeżeli komuś chciało by się podważać moje ustalenia.
Activity – Tessie.png
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Nie zgadzam się że nie weźmie 7kW i sprawdziłem to a nie założyłem: mam twarde dane z Tessie @viallos :), więc się zmusiłem i wyciągnąłem (choć nie jest łatwo). Okazało się że rzeczywiście nie grzałem równo godziny, tylko 49 minut, zużyło mi 8% baterii, więc gdybym grzał godzinę to wziąłby równo 10%, co przeczy temu co piszesz. Bierze równo 7kW przez 49 minut. Gdybym grzał dłużej po wykresie widać że zużycie wcale nie spadało z czasem.
Załączam CSV jeżeli komuś chciało by się podważać moje ustalenia.
View attachment 25909
No coz, ja nie mam dowodow poza sprawdzeniem tego organoleptycznie odczytem z tesli. Widac mialem lepszy prad i u mnie zuzycie spadalo.
 

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
Ta dyskusja jest ciekawa, obrażacie się na platformę Volkswagena która jest bardzo wrażliwa na mrozy i palowanie, to tak jak obrażanie się na diesla że trzeba tym czasem pojechać w trasę żeby się nie zepsuł, na hybrydę ze nie odzyskuje energii na prostej drodze beż hamowania itp.
Dla użytkowników tego forum powinno być chyba oczywiste że jak chcesz czesto robic długie trasy w mrozie to nie kupujesz dużego suva na platformie vw która nie lubi mrozów?
Potrzebujesz samochod na trasy kupujesz diesla a nie wybierasz najgorsze możliwe warunki i opisujesz jakie te elektryki są beznadziejne.
Twoim zdaniem powinno kupować się odzielne auto na
lato i w trasę
na zimę
na miasto
Każdym robic po 5-10 tys rocznie, w każdym zmieniać opony sezonowo i po 5ciu latach ze zużyciem 30% wywalać na smieci?
 

cooler

Pionier e-mobilności
Twoim zdaniem powinno kupować się odzielne auto na
lato i w trasę
na zimę
na miasto
Każdym robic po 5-10 tys rocznie, w każdym zmieniać opony sezonowo i po 5ciu latach ze zużyciem 30% wywalać na smieci?
Musze się przyznać, ja prawie tak mam.
- Elektryk TM3 w sumie do zabawy dla mnie
- Do jazdy w trasy daleko lub z całą rodziną (6 osób, czasem 8) - minivan
- Do jazdy w 2-3 osoby oraz do ciągania przyczep: Passat kombi
- mieszany pojazd do miasta ale też samotnych dalekich tras: VW Polo VI
- wiekowa ale dzielna Toyotka w automacie - typowy mieszczuch :)

Każde auto robi około 15k km rocznie, niektóre więcej, Teslą na początku też jeździłem więcej, ale po 1.5 roku szarpania wróciłem do aktualnej sytuacji odpowiedniego auta do odpowiedniej roboty.
Ale problem nie zużytych, ale już do wywalenia opon mnie dotyka - zwłaszcza zimówki po 5-8 latach są tak śliskie że trzeba wywalić.
 
Top