Słabo... w salonach nic nie czeka na klientów do natychmiastowego odbioru - jeszczeGrubo... Przedwczoraj około 22 podjechałem sobie pod salon tesli w ząbkach. Na placu widziałem może ze 4 junipery, po chwili przyjechała Lora z 4 quicksilver i jednym, chyba, czarnym (albo Stealth Grey). Więc nie było ich zbyt dużo. Chyba faktycznie z popytem sałbo.
Stwierdzili że najlepiej zamawiać w połowie miesiąca by odebrać końcem.