HONDA HR-V III e:HEV – hybryda szeregowa czyli elektryk zasilany silnikiem spalinowym

pluto

Pionier e-mobilności
Z uwagi iż nie ma działu HONDA przedstawię tutaj swój nowy nabytek – nową HONDĘ HR-V III e:HEV w środkowej wersji wyposażenia Advance + lakier metalik Premium Crystal Red Metallic.

a.jpg

Jest to hybryda szeregowa gdzie silnik benzynowy zasila generator, który wytwarza energię elektryczną i przekazuje ją do elektrycznego silnika napędowego, który z kolei napędza koła.
Działa to znakomicie (lepiej niż w Toyocie nawet w V generacji jaka jest w Corolli Cross) - technologią ponoć zaczerpnięta z Formuły 1® 😊

Pod maską mamy silnik spalinowy 1,5 czterocylindrowy wolnossący i silnik elektryczny 131 KM (253 Nm) co pozwala na realne przyśpieszenie od 0 do 100 km w 9,5 s.

IMG_20221122_150403a.jpg

Jak na małego crossovera B/B+ w kabinie jest zaskakująco dużo miejsca tak jak w Tesli 3 (a to auto klasy D) oczywiście nie mówię o bagażniku, ale za to system składania tylnych siedzeń jest genialny i można przewozić przedmioty o sporych gabarytów gdzie w TM3 w życiu by nie weszły.

IMG_20221122_150058a.jpg

Co mnie zaskoczyło w tym autku:
- jest cichutkie w środku (MY2023 jest dodatkowo wyciszony) silnik pracuje na wolnych obrotach i stosunkowo często podejmuje pracę ale jest zupełnie niewyczuwalny tak do ok. 90 km/h potem go już słychać ale fajnie są wirtualne biegi co powoduje że dźwięk jest zdecydowanie przyjemniejszy niż w hybrydach Toyoty. Silnik spalinowy przez większość czasu pracuje jako generator prądu, a dopiero przy wyższych, jednostajnych prędkościach przekazuje napęd bezpośrednio na przednie koła.
- akumulator ma ok. 0,9 kWh jest mały ale szybko się ładuje szczególnie w czasie jazdy po mieście;

IMG_20221122_092356a.jpg

- zawieszenie jest sztywne, sprężyste i cicho wybiera nierówności (lepiej niż w TM3 przez co autem dobrze jeździ się po krętych drogach – szkoda że nie ma parę kucyków więcej (ale do spokojnej jazdy tak do 120-130 km/h wystarczy);
- bardzo dobra jakość użytych materiałów (nawet wizualnie wyglądają lepsze niż są w rzeczywistości);

IMG_20221122_145656a.jpg

- miękkie obicie deski rozdzielczej czy boczków drzwi oraz miłe w dotyku inne elementy są rzadko spotykane w tym segmencie (kokpit trochę przypomina ten w Mazdzie);

IMG_20221122_150219a.jpg

- bardzo cichutko i lekko zamykają się wszystkie drzwi (nawet elektryczna klapa bagażnika delikatnie się domyka) Tesla tu znacznie gorzej wypada;
- bardzo dobre fotele ale to kwestia indywidualna;

IMG_20221122_145721a.jpg

- w miarę duży prześwit 18,5 cm;

IMG_20221122_143855a.jpg

- dobra jakość kamery cofania, ale niestety nie ma porównania z tą w Teslach;
- brakuje mi wyświetlania kamer martwego punktu, ale jest informacja świetlna i dźwiękowa więc jest spoko;
- system utrzymania pasa ruchu jest bardzo agresywny (w Toyocie czy Tesli jest to lepiej dopracowane) dla mnie za bardzo ingeruje w samą jazdę więc je wyłączam szczególnie podczas jeździe po wąskich drogach ( na drogach ekspresowych i autostradach jest ok);
- AUTO HOLD nie wyłącza się po zgaszeniu auta – duży plus;
- nie da się przełączyć napędu ręcznie na EV – decyduje to tylko komputer w trybie automatycznym;
- czterostopniowa rekuperacja sterowana łopatkami przy kierownicy;
- bardzo niskie spalanie paliwa (z trasy Poznań – Zielona Góra drogami A2 i S2 z prędkościami 120-130 km/h wyszło 4,4 l/100 km), w mieście często jest widoczna 3 z przodu 😊 super (po pierwszym tankowaniu zużycie wyszło 4,42 l/100 km z przebiegu 725 km a jeszcze rezerwa mi się nie zapaliła (bak mały tylko 40 l) – jazda w trasie tańsza niż elektrykiem.

IMG_20221122_191104a.jpg
IMG_20221123_185849a.jpg

Tyle uwag które sukcesywnie będę uaktualniał.
 
Last edited:

Elektryczny_Joe

Zadomawiam się
wszystkie hybrydy jakie znam (nie plug in) mają bardzo małe aku (maks do 1,5 kWh) - ich degradacja nie jest problemem, bo są tanie jak barszcz - w porównaniu do aku w elektryku ..

np. 20 letnie Priusy po taksówkarzach nie skarżą się na jakąś zauważalną degradację baterii HV
(y)
 
Last edited:

walik22

Zadomawiam się
wszystkie hybrydy jakie znam (nie plug in) mają bardzo małe aku (maks do 1,5 kWh) - ich degradacja nie jest problemem, bo są tanie jak barszcz - w porównaniu do aku w elektryku ..

np. 20 letnie Priusy po taksówkarzach nie skarżą się na jakąś zauważalną degradację baterii HV
(y)
tak bateria tania ale z wymianą pewnie spora kwota się robi
 

pluto

Pionier e-mobilności
Akumulatory w hybrydach są ładowane non stop (podczas hamowania, odpuszczania pedału gazu, uruchomienia silnika spalinowego) i to jest normalnym zjawiskiem w tego typach aut.
W mojej pierwszej hybrydzie (Auris) po 92 tys. km SOH miałem 97% wystarczy tylko (szczególnie w Toyotach) dbać o chłodzenie akumulatora (czyścić co jakiś czas kratkę wentylacyjną) i tyle.
Nie trzeba się przejmować do jakich wartości naładować akumulator, wszystko działa w optymalnych granicach.
Co do wymiany akumulatorów trakcyjnych to całość wymienia się bardzo rzadko, ewentualnie regeneruje się najsłabsze ogniwa lub ostatecznie je sie wymienia ale koszty i tak są niskie ok. 1200 zł za ogniwo wiec nie ma tragedii. Podobnie jest w autach elektrycznych tylko z uwagi na wielkość akumulatora koszty te są większe.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Wersja jak w podpisie - Advance
Wiele mi to nie mówi, to była ta co jako nowa kosztowała 115 czy 150?
Hybrydy trzymają ceny, szczególnie zadbane i prawie nowe - nie miałem nigdy problemów z ich sprzedażą, ale Honda mnie zaskoczyła (20 minut i sprzedana ) :)
No ale że aż tak to jestem zdziwiony.
 

pluto

Pionier e-mobilności
Wiele mi to nie mówi, to była ta co jako nowa kosztowała 115 czy 150?
Nowa w mojej wersji kosztowała w 2022 coś koło 140 tys. zł - ja kupiłem z rabatem pod koniec roku i był większy niż teraz oferuje Honda z poprzedniego rocznika.
Obecnie nie ma tego wariantu bo wprowadzili inne z małymi zmianami wyposażenia, ale trzeba chodzić po dilerach i trochę marudzić żeby uzyskać większe rabaty.
A cóż tym razem?
Wracam do napędu PHEV jaki miałem przed kupnem Tesli 3 i trochę żałuję (z perspektywy czasu) że zamieniłem na wspominaną Teslę, aczkolwiek teraz w PHEV są inne akumulatory więc i zasięgi na samym elektryku dochodzą do 100-120 km (w Toyocie RAV 4 robiłem max. 70-75 km) oraz inne bogatsze wyposażenie niż kilka lat temu.

Tak więc wybór padł na Cuprę TERRAMAR 1.5 e-Hybrid 204 KM DSG - 19,7 kWh z kilkoma m.in. pakietami MOON LIGHT, Pure Performance, Digital Drive, Edge, Intelligent Drive oraz hakiem holowniczym składanym elektrycznie.

H4sIAAAAAAAA_y2Vu87sthHH1-fEdhAgDnIxgrzAhwAGMqTuWywMX7o0pwjSnOLDSKJILakbSVG7qtLmXfxGbvwCqdK4C...jpeg

Aczkolwiek bardzo kusi mnie SEAL U DM-i Boost 218KM 18,3 kWh LFP - wiem że auta nie porównywalne bo chodzą w różnych segmentach ale takie auto szukam na kolejne 3 lata użytkowania.
Byłem, jeździłem tym modelem i naprawdę jestem pod wrażeniem jak szybko chińczyki przeskoczyli europejskich producentów (o Tesli nie wspomnę) pod względem wykonania wnętrza oraz samego wykonania samochodu.

BYD-Seal-U-DM-i-specyfikacja-2048x1087.jpg

Wiem, że to auto chińskie i różne to może być zarówno z trwałością jak i utratą wartości (pewnie Tesli nikt nie przebije z utratą wartości jakie miałem przy ich sprzedaży), ale bardzo mnie ten model zaciekawił i jestem teraz w kropce co mam wybrać (obydwa modele były by za miesiąc, półtora do odbioru).
Pewnie ile ludzi tyle będzie rożnych opinii ale 60 tys. różnicy w cenie na korzyść BYD robi swoje :unsure:

Żeby nie zaśmiecać tematu, mój wybór oraz moje wrażenia z jazdy jednym z tych modeli, opiszę w osobnym temacie (jak nie będzie znowu "gównoburzy" że elektryk jest super a inne auta są bee... ale mam to w ........ poważaniu) ;)
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
wszystkie hybrydy jakie znam (nie plug in) mają bardzo małe aku (maks do 1,5 kWh) - ich degradacja nie jest problemem, bo są tanie jak barszcz - w porównaniu do aku w elektryku ..

np. 20 letnie Priusy po taksówkarzach nie skarżą się na jakąś zauważalną degradację baterii HV
(y)
tam ni-mh siedzi, od niedawna w niektórych są li-ion
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Wracam do napędu PHEV jaki miałem przed kupnem Tesli 3 i trochę żałuję (z perspektywy czasu) że zamieniłem na wspominaną Teslę, aczkolwiek teraz w PHEV są inne akumulatory więc i zasięgi na samym elektryku dochodzą do 100-120 km (w Toyocie RAV 4 robiłem max. 70-75 km) oraz inne bogatsze wyposażenie niż kilka lat temu.

Tak więc wybór padł na Cuprę TERRAMAR 1.5 e-Hybrid 204 KM DSG - 19,7 kWh
z kilkoma m.in. pakietami
Ile za coś takiego krzyczą?
Jeździłeś tym, w kontekście realnego zasięgu na prądzie?
 

pluto

Pionier e-mobilności
Ile za coś takiego krzyczą?
Jeździłeś tym, w kontekście realnego zasięgu na prądzie?
Auto w tej wersji silnikowej startuje od 212 800 zł, mi z pakietami wyszło ponad 225 tys. ale to z rabatami.
Terramarem jeździłem jak było około 5 stopni na plusie i przejechałem niespełna 80 km na elektryku po naładowaniu do pełna, ale jazda była szarpana, przyśpieszania, hamowania, po prostu bawiłem się autem badając jego zachowanie przy różnych warunkach drogowych i na różnych drogach. Miałem okazję także rozmawiać z osobami, którzy już odebrali to auto, aczkolwiek z wszystkimi z którymi rozmawiałem mieli wersję VZ e-hybrid (tą mocniejszą) i im zużycie wychodziło (od 50 nawet do 90 km), ale to są indywidualne wyniki w zależności od swojego stylu jazdy.
Myślę że w mieście przy spokojnej jeździe może być więcej ale to już sam stwierdzę przy moim stylu jazdy.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Auto w tej wersji silnikowej startuje od 212 800 zł, mi z pakietami wyszło ponad 225 tys
A co to ma takiego, że warto za to tyle zapłacić?
Np. w porównaniu do rzeczonego chińczyka, albo i dwóch (jest jeszcze MG HS phev)?
 
Top