Tesla Model 3 Highland LR RWD pod chmurką bez ładowania w domu

facet

Fachowiec
Na logikę ZAWSZE zużywa bo pilnuję choćby tego czy ktoś z nas podszedł z kluczem, w zwykłej benzynie też jest zużycie. To zupełnie normalne.
 

nabrU

Moderator
Zrobiłem wczoraj mały test dla kolegi @Wojtek Wawa, jak to Tesla 'oszukuje' czyli co tak naprawdę liczy pokazując 'Od ładowania'. Przypomnę kolega kilka postów wyżej twierdził, że liczy całkowite zużycie energii (na jazdę i postój) od ładowania, ja uważałem, że pokazuje wyłącznie zużycie z jazdy (czyli po prostu sumuje dane z każdej jazdy 'Obecna trasa').

Tak więc po naładowaniu (aby licznik 'Od ładowania' się zresetował) przejechałem 3 krótkie trasy:

1745164396369.png

1745164431286.png

1745164474973.png

Jak więc widać licznik 'Od ładowania' podsumował wszystkie trzy jazdy jednak BEZ POSTOJÓW między nimi. Słowem Tesla na tych licznikach bierze pod uwagę jedynie dane, gdy samochód jest w trybie D.

1745164859432.jpeg

Zużycie od ładowania NA POSTOJU jest (tak jak wcześniej mówiłem) w widżecie 'Energia' w zakładce 'Postój'. Tak więc pełne zużycie od ładowania musiałoby być sumą wskazania 'Od ładowania' na liczniku energii plus zużycia na postoju (od łądowania) z widżetu 'Energia' (niestety w widżecie są dane w procentach, więc dokładnych Wh czy kWh nie pokazują, choć jest to do wyliczenia).
 

Kovalsky

Model Y LFP 2024
Są badania które badają degradacje ogniw w zależności od głębokości rozładowania - 25%, 50%, 75%, 100%. Nawet przeliczając że 2x 25% to tyle co 1x 50%, to 2x25% ma mniejszą degradacje. Ma to znacznie mniejszy wpływ niż na średni SoC w czasie (calendar aging).

Rok ma 8766 godzin. Jak 10x naładujesz się do 100% i będziesz ten poziom trzymał po 10 godzin, to 100 godzin stanowi 1% całości. Efekt będzie znikomy, bo średni SoC nadal możesz mieć na właściwym poziomie. Średni SoC <55% daje 2x mniejszą degradacje w czasie niż średni SoC = 80% i może się okazać że po 8 latach masz 10% degradacji zamiast 20% trzymając się tylko tej jednej zasady.
Jeszcze niższy średni SoC np. 20% da jeszcze mniejszą degradacje, ale to już nie będzie tak zauważalny efekt, bo liczy się ten próg równowagi jak wspomniałeś.
Próg równowagi dla LFP to 70% ?? Dobrze przeczytałem?
 

Wojtek Wawa

Tesla Model 3 LR RWD 2025
@nabrU Mi właśnie o to chodzi, że pokazuje tylko zużycie z jazdy, choć czy to całość z trybu D śmiem wątpić. Całkowite zużycie nie jest całkowite.

Przyznaję, że nie obchodzi mnie instrukcja, to jawna manipulacja tesli używać słowa "całkowite" na część zużycia. Bo lepiej to wygląda choćby na jazdach testowych.

W fordzie mogłem sobie w trybie serwisowym skalibrować licznik zużycia paliwa o te zwyczajowe 5-7%, po czym pokazywał mi idealnie. Fajnie gdyby była taka opcja w tesli. Czyli żeby pokazywała ile całkowicie zeszło energii z ogniw i to dzieliła przez przebyty dystans.

Że się po dwóch tygodniach stania średnia ciut zmieni, bez znaczenia.

Efekt jest taki, że sobie sam to przeliczam, choć przyznaję coraz mniej mi się chce.

BTW przecierając samochód zepsułem (?) tydzień temu lusterko, serwis mobilny już umówiony.
I tu znów love-hate. Bo fajnie, że przyjeżdża, nie fajnie że starcie kropel po myjni coś rozkalibrowało/zniszczyło.
 

nabrU

Moderator
W Tesli informacji masz więcej niż w tym Fordzie, tylko Ty chcesz to mieć w jednym miejscu, a w Tesli wymyślili sobie to inaczej.

Zainstaluj sobie jakieś TeslaFi czy Teslamate i będziesz miał wszystko (i jeszcze więcej) jak na dłoni. I będziesz sobie mógł dodać te 5 czy 7%.

P.S. Skasuj proszę posta #125, bo tam poza cytatem nic nie napisałeś.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Czyli żeby pokazywała ile całkowicie zeszło energii z ogniw i to dzieliła przez przebyty dystans.
Że się po dwóch tygodniach stania średnia ciut zmieni, bez znaczenia.
Efekt jest taki, że sobie sam to przeliczam, choć przyznaję coraz mniej mi się chce.
Tesla pokazuje ile całkowicie wypłynęło energii z pakietu i dzieli przez przebyty dystans. Tylko trzeba mieć na uwadze że energia z baterii ucieka także w postaci ciepła i to jest nie do zmierzenia, im bardziej dynamiczna jazda tym więcej.

Akurat niewliczanie zużycia na postoju to bardzo dobra decyzja. Tego zużycia jest bardzo dużo, szczególnie jeśli trzymany auto pod chmurką i rozgrzewamy/schładzamy przed odjazdem. U mnie nawet 25% dlatego według mnie dodawanie tego razem bez jasnego podziału na to ile w trakcie jazdy a ile na postoju byłoby złym podejściem. Łatwo sobie to policzyć używając statystyk ( Łączny poziom naładowania)

Jest jeszcze osobna kategoria jak zużycie w trakcie ładowania, które na AC może sięgać 5-10% i tego samochód nawet nie potrafi zmierzyć. Trzeba wziąć kWh z ładowarki
 

inter

Pionier e-mobilności
@nabrU Mi właśnie o to chodzi, że pokazuje tylko zużycie z jazdy, choć czy to całość z trybu D śmiem wątpić. Całkowite zużycie nie jest całkowite.

Przyznaję, że nie obchodzi mnie instrukcja, to jawna manipulacja tesli używać słowa "całkowite" na część zużycia. Bo lepiej to wygląda choćby na jazdach testowych.

W fordzie mogłem sobie w trybie serwisowym skalibrować licznik zużycia paliwa o te zwyczajowe 5-7%, po czym pokazywał mi idealnie. Fajnie gdyby była taka opcja w tesli. Czyli żeby pokazywała ile całkowicie zeszło energii z ogniw i to dzieliła przez przebyty dystans.

Że się po dwóch tygodniach stania średnia ciut zmieni, bez znaczenia.

Efekt jest taki, że sobie sam to przeliczam, choć przyznaję coraz mniej mi się chce.

BTW przecierając samochód zepsułem (?) tydzień temu lusterko, serwis mobilny już umówiony.
I tu znów love-hate. Bo fajnie, że przyjeżdża, nie fajnie że starcie kropel po myjni coś rozkalibrowało/zniszczyło.
A próbowałes kalibrować lusterka?
 

Wojtek Wawa

Tesla Model 3 LR RWD 2025
Tesla pokazuje ile całkowicie wypłynęło energii z pakietu i dzieli przez przebyty dystans. Tylko trzeba mieć na uwadze że energia z baterii ucieka także w postaci ciepła i to jest nie do zmierzenia, im bardziej dynamiczna jazda tym więcej.

Akurat niewliczanie zużycia na postoju to bardzo dobra decyzja. Tego zużycia jest bardzo dużo, szczególnie jeśli trzymany auto pod chmurką i rozgrzewamy/schładzamy przed odjazdem. U mnie nawet 25% dlatego według mnie dodawanie tego razem bez jasnego podziału na to ile w trakcie jazdy a ile na postoju byłoby złym podejściem. Łatwo sobie to policzyć używając statystyk ( Łączny poziom naładowania)

Jest jeszcze osobna kategoria jak zużycie w trakcie ładowania, które na AC może sięgać 5-10% i tego samochód nawet nie potrafi zmierzyć. Trzeba wziąć kWh z ładowarki
Jeśli aż 25% nie jest wliczane i uważasz, że to dobra decyzja, to nie mam więcej uwag. Też parkuję pod chmurką.
Przecież bez tego nie da rady nic zaplanować mając takie dane.

Podkreślę. Mam prąd za darmo (tzn. kosztem jazdy samochodem do biura, co jest dla mnie uciążliwe), a zasięgi mojej tesli są dla mnie wystarczające.
 
Top