Tak twierdzisz. A jakieś twarde argumenty, że Tesla ma taką filozofię?
Ostatnio budowane/projektowane SuC nie wystarczą? Zasadniczo jestem zwolennikiem teorii "ważne sa czyny, nie słowa". Można się z tym spierać, ale jak długo będziesz szukał twardych argumentów, że Tesla w Polsce chce budowac huby, a nie "hubiki"? Jak wybudują trzeci, piąty czy dziesiąty taki hub?
Zresztą, Tesla nie ma wyboru, musi budować prawdziwe huby, ponieważ będzie musiała otworzyć swoje stacje na klientów innych marek. Wybudujesz 4 słupki, stanie tam dwie taxi z darmowym ładowaniem, jedno Audi i Kia, a gość podróżujący Teslą będzie czekał. To prosta droga do wkurzenia klienta.
Czyli jednak Przyłącza nie są jedyną przyczyną.
Jedyną? Nie. Najważniejszą? Tak. I potwierdzają to także inni gracze, w tym np. Michał Baranowski z Elocity. Z tego co pamiętam, to właśnie on mówił o tym, że budują tam, gdzie sa możliwości, gdzie są już przyłącza, na które nie musieliby czekać latami. Wspominał również o problemach z UDT, niemniej to, że ładowarki powstają niekoniecznie tam, gdzie z punktu widzenia lokalizacji byłoby najlepiej, jest ewidentną winą naszej wspaniałej sieci energetycznej.
Z ciekawostek - wiesz jaka jest najszybsza ładowarka w Płocku? Całe 170 kW przy salonie Volvo, w środku miasta, rzut beretem - 200 m - od sporej stacji trafo i zakładu energetycznego (przypadek?

). Reszta, to dwa PowerDoty 120 kW przy Biedronce, i jeszcze jedna 120 przy galerii handlowej. Potem na drodze Płock - Warszawa (ok 100 km) na wylotówce powstał potęzny salon Mercedesa i masz 114 kW w Elocity, masz jednego PowerDota przy Biedronce jakieś 35 km od Płocka. I tyle do samej Warszawy. Energetyka jest w fatalnym stanie, wystarczy wyściubić nos poza miasto wojewódzkie by to zrozumieć. I w praktyce to dostępność przyłączy decyduje o być albo nie być ładowarek. Nic innego.
Nie, to, że zaczęli budować to dobrze. Co nie zmienia faktu, że są zacofani z rozwojem sieci w Polsce. I powinni nadgonić.
Toż na listość boską właśnie zaczęli proces nadganiania

Czas jest kluczową zmienną. Skoro proces trwa, to pisanie że powinni nadgonić jest co najmniej dziwne. Przecież właśnie to robią. Jakbyś to pisał rok temu - miałbyś 100% racji.
Ale już kontekst argumentu, to pomijasz? Tesla wybudowała pierwszy SuC w Polsce w 2016 roku. Ionity pierwszą lokalizację w 2021 roku. Obie sieci mają obecnie tyle samo lokalizacji. Zatem Ionity, które jest skostniałe i ma mniejszy potencjał od Polski, wybudowało swoje w ciągu 5 lat, a Tesla w ciągu 10. Jak by nie patrzeć Tesla buduje 2x wolniej od Ionity.
Tak. z perspektywy czasu tak to wygląda. Niemniej obecne plany Tesli są obiecujące.
Zgadzam się. Nie da się wygrać jak się nie gra. Do każdej podróży konieczne jest wykonywanie kroków.
I chyba się zgodzisz, że obecnie Tesla właśnie nabija kroki?
Nie, Tesla nie ma takiej filozofii.
Czyli mam zamknąć oczy na obecne inwestycje Tesli w Polsce i udawać że ich nie ma?
Jak wskazały podane przeze mnie dane w innych krajach potrafi stawiać mniej słupków w jednej lokalizacji. Najwyraźniej tam zespół potrafi zrozumieć, że trzeba rozwijać sieć korzystając z dostępnych możliwości. W Polsce tego nie rozumieją.
Polska to Polska. Świat to świat. Dyskutujemy w tym wątku o rozwoju polskiej sieci SuC. A ta jest jaka jest, od roku budują po 12 słupków, czy tego chcesz, czy nie. Mieszanie innych krajów jest rozwadnianiem tematu. Na marginesie - Tesla ma problem, którego nie doświadczają (a przynajmniej nie w takim stopniu) konkurenci - darmowe ładowanie. Budowanie 4 słupków "grozi" pernamentnym zapchaniem takiej stacji, co spowoduje znacznie większa frustrację u kierowców, niż całkowity brak takiej stacji. Jak do tego dodamy to, że wkrótce będą tam mogły się ładować pojazdy innych marek, jestem pewien, że stopień satysfakcji posiadaczy Tesli poleciałby na łeb.
Owszem błędnie. Nie krytykuję tego, że się ruszyło. Krytykuję to, że przez kilka lat nie działo się praktycznie nic.
Co było a nie jest....
Oraz to, że aktualne działania nie są wystarczające. Poza tymi nowymi dużymi lokalizacjami powinni priorytetowo postawić mniejsze w strategicznych lokalizacjach tak, by jak najszybciej dało się podróżować korzystając tylko z SuC.
Patrz argumenty wyżej. Mam wrażenie, że pomijasz to, że Tesla jest poniekąd zmuszona stawiać huby, a nie wzorem GW czy Elocity pojedyńcze słupki.
Taki rozwój sieci, choć nie optymalny, byłby argumentem do kupowania Tesli. Obecnie tych argumentów nie ma zbyt wiele, szczególnie jak się na niewystarczającą sieć SuC nałoży niesprawny serwis i arogancką obsługę.
No serwis faktycznie mógłby być lepszy (mobilny jeszcze przede mną, liczę, że zmienię zdanie), ale arogancka obsługa? Może to kwestia nastawienia? Albo ktoś wpisał w Twoją kartotekę "upierdliwy klient"

Żartuję oczywiście
Podobnie rozwój pojazdów pozostawia wiele do życzenia. Popoprawiali nowego Y w wielu kwestiach. Nie można było poprawić krzywej ładowania? [...] gdyby krzywą ładowania wypłaszczyli nieco to czy nie większa liczba by doceniła?
Śmiem wąpić. W świetle wielu wątków tego forum i wypowiedzi na FB, głównym problemem odstraszającym potencjalnych klientów jest <baczność>Elon</spocznij>, a nie krzywa ładowania. No chyba, że jak zwykle ludzie gadają nie to co naprawdę myślą. Mnie krzywa odpowiada. Jasne, dla PH ganiającego 500 km dziennie przydałaby się lepsza, ale... znakomita większość ludzi których znam, robi przebiegi poniżej 12 kkm rocznie. Część z nich robi sporo poniżej 10 kkm. Czy się naładuje w 35 minut, czy 20, 3 razy w roku, to żadna różnica.
Z drugiej strony, skoro my już mamy Tesle, to może faktycznie trzeba się cieszyć, że nie robią nic by sprzedaż zwiększyć, bo przynajmniej korzystamy z mniejszego obciążenia SuC niż mogłoby być.
Powiem tak - nadal mam 150 km darmowego ładowania na SuC
Ok, rozumiem, też wolałbym, żeby SuC był na każdym rogu. Niemniej Tesla dzięki dofinansowaniu UE wzięła się do roboty. Może dajmy im teraz czas na odpalenie tych paru stacji?