Przez ostatnie 2 lata, 36 kkm i prawie codziennym użytkowaniu EV nie miałem ani razu potrzeby użycia przenośnego EVSE. Stąd nie wiem po co miałbym je mieć, ani tym bardziej zdejmować. Zdejmuj ile chcesz jeśli to lubisz, ale dla mnie to niepotrzebna komplikacja życia.Ja wyjeżdżam z domu prawie codziennie, a przenośne EVSE (mam tylko to) zdejmuję ze ściany garażu kilka razy w roku.
Dlaczego musiałbyś zdejmować EVSE przy każdorazowym wyjeździe z domu?
Ale wyobrażam sobie ludzi co mają 2-3 EV w domu, albo ludzi co jeżdżą na kampingi lub do rodziców często i chcą się podpiąć pod siłę, a w domu ładuje się np. auto dzieci.
Tysiące takich scenariuszy - wystarczy odkryć, że nie wszyscy żyją jak ja,
👍
Bez odbioru.