Opony naprawa

grregg

Fachowiec
Byłem wczoraj u wulkanizatora bo złapałem wkreta w oponę… i szok. Mam te oryginalne z Y i… Pan wulkanizator powiedział, że opony z gąbką się nie naprawia ☹️ powiedział, że może ktoś zrobić mi partyzantkę i wyciąć gąbke ale sugeruje zakup nowej opony. Mieliście może już dziurę w tych oponach? Czy faktycznie sie ich nie naprawia?
 

margielm

Zadomawiam się
Byłem wczoraj u wulkanizatora bo złapałem wkreta w oponę… i szok. Mam te oryginalne z Y i… Pan wulkanizator powiedział, że opony z gąbką się nie naprawia ☹️ powiedział, że może ktoś zrobić mi partyzantkę i wyciąć gąbke ale sugeruje zakup nowej opony. Mieliście może już dziurę w tych oponach? Czy faktycznie sie ich nie naprawia?

Kurczę a ja tyle km już zrobiłem (prawo jazdy mam od 2002 roku). I nigdy w życiu gumy nie złapałem. Niezły pech…
 

Marco_EVmaniac

Zadomawiam się
Można naprawiać jak normalną oponę. Tylko na początku trzeba właśnie wyciąć ten kawałek gąbki. To nie żadna partyzantka.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Byłem wczoraj u wulkanizatora bo złapałem wkreta w oponę… i szok. Mam te oryginalne z Y i… Pan wulkanizator powiedział, że opony z gąbką się nie naprawia ☹️ powiedział, że może ktoś zrobić mi partyzantkę i wyciąć gąbke ale sugeruje zakup nowej opony. Mieliście może już dziurę w tych oponach? Czy faktycznie sie ich nie naprawia?
Normalnie sie naprawia. Moze byc minimalnie gorzej przy wywazaniu ale opona bedzie ok.
 

danielm

Pionier e-mobilności
zmień wulkanizatora. ja w sylwestra 2021 przebiłem opone zimową z selfseal, pojechalem do wulkanizatora, 4 mechaników jednogłośnie stwierdziło że opona do wyrzucenia i mam kupić 2 sztuki bo na osi muszą być takie same. na szczęście nie mieli na stanie więc po prostu naprawili. 3 dni później jechałem w góry i jeżdze zimą na nich cały czas, problemów brak. po prostu cwaniaki wolą ci sprzedać opone niż naprawiać
 

danielm

Pionier e-mobilności
Kurczę a ja tyle km już zrobiłem (prawo jazdy mam od 2002 roku). I nigdy w życiu gumy nie złapałem. Niezły pech…
ja dwa razy i za każdym razem autem zastępczym :) w swoich jeszcze nigdy :) siostra w ubiegłym tygodniu w swoim a do pracy ma 3 km :) na szczęście wulkanizatorów jak mrówek więc jej od ręki naprawili
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Można naprawiać jak normalną oponę. Tylko na początku trzeba właśnie wyciąć ten kawałek gąbki. To nie żadna partyzantka.
Wszyscy producenci takich opon wykluczają ich naprawy, to że coś da się zadrutować nie znaczy że powinno się tak robić. To na właścicielu spoczywa późniejsza odpowiedzialność karna gdyby np. w wyniku wystrzału takiej opony doszło do jakiejś tragedii.
 

Najnowsze dyskusje

Top