Norweski test "na jednym ładowaniu"

Ronin78

Posiadacz elektryka
Mnie to bardziej irytuje niż cieszy, powstaje luka w samochodach kompaktowych / miejskich niekoniecznie segmentu a czy b. Wszyscy powariowali i nagle będą jeździć bez przerw na sikanie po 500km codziennie. Tymczasem ten trend tylko podnosi ceny nowych aut, dodatkowo przy traktowaniu auta jako drugie w domu nie ma to żadnego znaczenia, jedynie co widać to coraz wyższe ceny i coraz większy ciężar który trzeba bezsensownie przewozić z pkt a do pkt b.

Megane 30-40kWh
Leaf 30-40kWh
C4 30-40kWh

Tego typu auta by były lekko 1/3 tańsze niż odpowiedniki w salonach - do tego w zupełności wystarczające by robić te 250km zasięgu - przeciętny tydzień roboczy pn-pt dla zwykłego kowalskiego.
 

nabrU

Moderator
Ale czemu się dziwisz? Czytasz to Forum i tu prawie każdy oczekuje większej baterii (niezależnie czy mu potrzebna czy nie). Producenci tylko reagują i dają ludziom co Ci chcą...(w miarę możliwości)
 

Ronin78

Posiadacz elektryka
Ale czemu się dziwisz? Czytasz to Forum i tu prawie każdy oczekuje większej baterii (niezależnie czy mu potrzebna czy nie). Producenci tylko reagują i dają ludziom co Ci chcą...(w miarę możliwości)
Czy ja wiem czy każdy tego oczekuje? Jak ktoś kupuje Spring'a to nie oczekuje dużej baterii, jedynie wybór ma "ujowaty" przez tych co mają potrójne pęcherze i nijak nie jeżdżą mniej jak kilkaset na strzała.
 

nabrU

Moderator
Czy ja wiem czy każdy tego oczekuje?

Napisałem 'prawie każdy' ;) Przecież tu pokutuje pomysł, że BEV to najlepiej z baterią powyżej 100kWh (że nie wspomnę o takiej konkretnie wymienianej liczbie :p). Poczytaj jakie podniecenie w dziale Tesli jak wygląda że dodali parę kWh więcej do baterii. Niestety taki trend.

Proste pytanie: ile się sprzeda R5 z baterią 52kWh, a ile z mniejszą 40kWh? Strzelam, że stosunek będzie 80:20
 

Ronin78

Posiadacz elektryka
Proste pytanie: ile się sprzeda R5 z baterią 52kWh, a ile z mniejszą 40kWh? Strzelam, że stosunek będzie 80:20

Bo tu nie ma dużej różnicy w cenie. Jakby było R5 30kWh vs R5 52kWh to stosunek ceny do zasięgu mógłby wpływać na rachunek sumienia ile ja tak naprawdę potrzebuję.

Teoretyzując procentowo:
R5 52kWh - 142.900
R5 40kWh - 120.900
R5 30kWh - 97.100

Czyż nie byłoby wspaniale kupić na jazdy wokół komina R5 w cenie Springa? Byłoby jeszcze lżejsze więc zużycie energii też w dół. Ślad węglowy w dół, tym się ekolodzy powinni zająć :LOL: (nie ma jak pokonać "wariatów" ich własną bronią). Właściciele EV powinni płacić podatki zależne od wielkości baterii - nagłówki za ...20 lat czy za 5 lat? - będzie tak czy nie?)
 
Last edited:

wemar

Fachowiec
Przecież tu pokutuje pomysł, że BEV to najlepiej z baterią powyżej 100kWh (że nie wspomnę o takiej konkretnie wymienianej liczbie :p). Poczytaj jakie podniecenie w dziale Tesli jak wygląda że dodali parę kWh więcej do baterii. Niestety taki trend.

Proste pytanie: ile się sprzeda R5 z baterią 52kWh, a ile z mniejszą 40kWh? Strzelam, że stosunek będzie 80:20
Nie wydaje mi się, by wpływ na producentów EV miały opinie polskich kupujących, a tym bardziej uczestników tego forum. Trendy są brane z innych rynków, gdzie wielkość akumulatora nie ma tak dużego znaczenia w realnym użytkowaniu. Możliwe, że jest to generowane z pierwotnej nagonki na EV, że miały nikczemne zasięgi, a dostępność punktów ładowania nie była duża, ale to się dość mocno zmieniło.
 

Ronin78

Posiadacz elektryka
Teoretyzując, jakby EV (drugie auto w domu, na "komin") mogło ładować się bezprzewodowo, np. parkujesz nad stacją ładującą, która co noc uzupełnia energię - wtedy mi osobiście, czy żonie to i bateria 20 kWh by obleciała bez problemu - nie musiałbym w małą baterię codziennie kabla wpinać, zasięgowo bez problemu, a taki nowy R5 20kWh byłby do wyjęcia za jakieś 75k pln. Zużycie energii też miałby śmieszne przy tak odchudzonym aucie. No ale przecież "jak tym pojechać do Chorwacji" 🤦‍♀️
 
Top