Giacomo
Fachowiec
Dawno nie byłem obecny - ale są , z całym szacunkiem, ważniejsze rzeczy niż jazda samochodem…
Poruszę pare wątków w tym poście , bo nie mogę znaleźć właściwych tematów - są porozrzucane po forum .
Będę pisać w swojej osobie , chociaż Tesle użytkuje tylko po „pozwoleniu „ mojej drugiej polowy , ale odczucia podobne .
Będę miał za moment 80 tyś. km . Chyba wykupie przedłużona gwarancje . Na następne 2 lata. Ceny są następujące :
. Kupię z 2 powodów :
1. Komfort psychiczny , ze z byle pierdoła znowu serwis odwiedzę .
2. Moje BMW i4 będzie może w 2023 , a może jeszcze później - totalny chaos… ale o tym zaraz więcej napisze
. Przy ok. 50 tyś. Km byłem w serwisie na wymianie lewego wahacza - temat w Tesli znany - robią to bez problemów jako nieoficjalna akcje serwisowa - bez problemów .
Na ten czas dostałem taka 3-ke :
To były performance z możliwością założenia haka .
Poza tym "moja" dalej jeździ bezawaryjnie .
Konkluzja po prawie 80 tyś. Km .
Mam jeszcze bardziej skrystalizowane wrażenia po tym czasie . Gdybym chciał uogólnić i napisać w jednym zdaniu brzmiałoby następująco :
Frajda z prowadzenia i jazdy - system kompletnie do dupy .
Auto służy jako pomoc w pracy , jeździmy dużo , w związku z tym ma być po prostu praktyczne i użyteczne .
1. Dalej niedziałające wycieraczki - szkoda wogole o tym pisać .
2. „Nawigacja” - specjalnie w cudzysłowie , gdyż jest kompletnie nieczytelna i nieintuicyjna w miastach, a czasami niebezpieczna - ostatnio byłem w Lyonie i skierowała mnie w godz. szczytu pod prąd …. Bez komentarza. Za to BMW odrobiło lekcje . Mialem przyjemność jeździć krótko parenascie minut iX - może Musk powinien zobaczyć trochę co robi konkurencja ? Nowa Navi to majstersztyk . Kropka.
3. Najnowszy update nie wniósł kompletnie NIC praktycznego , na dodatek w Szwajcarii kamery live są zabronione - bardzo chronia prywatność.
4. Pokaz świateł zupełnie mnie nie interesuje .
5. Ogrzewanie dalej gotuje stopy- nienaprawialne - nie naprawili systemowo
6. Martwe pole - dioda potrzebna jak cholera ...
7. Po przyzwyczajeniu się do starej wersji ekranu robią kompletny chaos - to trochę tak , jakbym w normalnym aucie poprzestawiał sobie przyciski albo w komputerze przestawiał klawiaturę - co oni w tej Kalifornii palą ? ….
Pozytywy bez zmian : tania , oszczędna i w zasadzie bezawaryjna.
Tesla i co dalej ?
Właściwie chciałem już wziąć następnego elektryka . Ale…
Mialem jazdę Ioniqiem , TMY ( bardzo dobrze i dokladnie spasowane auto ) , i przez chwile iX - mój dylemat sprowadza się tylko do jednego kryterium - zasięg . Gdybym jeździł rekreacyjnie a nie „zawodowo” to bym może dalej przymykał oko , zdarzaja sie czasami trasy do ok 500 - 600 km i to jest realna strata czasowa ok. 1,5- 2 godz. Powodem jest oczywiście zasięg ( zwłaszcza zima ) ale niestety tez …. Sieć szybkich ładowarek - tak ,tak - w Szwajcarii zaczyna być problem . Dlaczego ? Najczęściej ogólnie kupowanym autem w CH za rok 2021 została TM3 - ponad 5 tyś szt. Do tego doszła TMY ok. 1,4 tyś
I na SC jest już tłok ( ogólnie Tesli jeździ w CH już grubo ponad 30 tyś ) Wracałem ostatnio z Genevy , Tesla wyznaczyła mi ladowanie w Zürichu , już klikając na SC widziałem zatwardzenie , ale jak typowy Tesler z klapkami na oczach , nie pomyślałem o innych ładowarkach , po 20 min czekania w kolejce do SC ( Dietlikon - omijać z daleka , zawsze zajęty ) pomyślałem ze w pobliżu jest Gofast przy Macdonaldzie , pojechałem … i pokornie wróciłem z powrotem , mogłem się przebijać na inne SC w mieście , ale sami wiecie co to oznacza . I to jest problem ogólny , jakby nie tylko użytkowników Tesli , Boom na elektryki nie ruszyl rownolegle rozbudowy szybkich ładowarek . Stawiają , ale za wolno . Ale w koło komina jest dalej ok.
BMW i4 M50 wyliczyli mi w salonie na ok 107 tyś Fr. To zaraz S-ka z większym zasięgiem i niestety dziadowskim systemem . Oczywiście dadzą upusty itd , bla bla . Ale to ma być za rok , Zasięg będę miał dalej podobny do obecnej 3ki - jest sens ? . Czas się porobiły takie , ze Tesle używane przestały tracić na wartości , ba , nawet trochę zdrożały , a realnie dalej maja przewagę w sieci ładowarek - ( jeszcze ) , no i zasięg jak na razie najlepszy . Do spalinowego , już nie wrócę , chociaż jeszcze mamy w garażu jednego - więcej stoi jak jeździ , ale ostatnie 2 wypady właśnie 500+ wykonał. Dla mnie osobiscie dalej tylko elektryk , ale zasieg musi miec realnie w zimie na autostradzie min. 400 km od ladowarki do ladowarki . doczekam sie ? . 3-ke zostawimy , bo teraz nie warto sprzedawac , moze dzieciom oddam , bmka zarezerwowana ( ale jeszcze bije sie z myslami ) , a kiedy wypuszcza killera - moze byc nawet kanibal ze stajni teksanskiej - ? ...
PS. przez ostatni rok bardzo polubili mnie lekarze , nie mam czasu zagladac na forum , ale to co widze, to Wy ciagle wrzucacie jakies swoje polityczne poglady ... Panowie , co z Wami ? , gdybym ja u siebie na forum albo klubie Tesli robil jakies polityczne przytyki w roznych kierunkach to po pierwszym patrzyliby na mnie jak na hmmm... a po drugim podziekowali za czlonkostwo ... rozmawiajcie o elektrykach , please
Poruszę pare wątków w tym poście , bo nie mogę znaleźć właściwych tematów - są porozrzucane po forum .
Będę pisać w swojej osobie , chociaż Tesle użytkuje tylko po „pozwoleniu „ mojej drugiej polowy , ale odczucia podobne .
Będę miał za moment 80 tyś. km . Chyba wykupie przedłużona gwarancje . Na następne 2 lata. Ceny są następujące :
. Kupię z 2 powodów :
1. Komfort psychiczny , ze z byle pierdoła znowu serwis odwiedzę .
2. Moje BMW i4 będzie może w 2023 , a może jeszcze później - totalny chaos… ale o tym zaraz więcej napisze
. Przy ok. 50 tyś. Km byłem w serwisie na wymianie lewego wahacza - temat w Tesli znany - robią to bez problemów jako nieoficjalna akcje serwisowa - bez problemów .
Na ten czas dostałem taka 3-ke :
To były performance z możliwością założenia haka .
Poza tym "moja" dalej jeździ bezawaryjnie .
Konkluzja po prawie 80 tyś. Km .
Mam jeszcze bardziej skrystalizowane wrażenia po tym czasie . Gdybym chciał uogólnić i napisać w jednym zdaniu brzmiałoby następująco :
Frajda z prowadzenia i jazdy - system kompletnie do dupy .
Auto służy jako pomoc w pracy , jeździmy dużo , w związku z tym ma być po prostu praktyczne i użyteczne .
1. Dalej niedziałające wycieraczki - szkoda wogole o tym pisać .
2. „Nawigacja” - specjalnie w cudzysłowie , gdyż jest kompletnie nieczytelna i nieintuicyjna w miastach, a czasami niebezpieczna - ostatnio byłem w Lyonie i skierowała mnie w godz. szczytu pod prąd …. Bez komentarza. Za to BMW odrobiło lekcje . Mialem przyjemność jeździć krótko parenascie minut iX - może Musk powinien zobaczyć trochę co robi konkurencja ? Nowa Navi to majstersztyk . Kropka.
3. Najnowszy update nie wniósł kompletnie NIC praktycznego , na dodatek w Szwajcarii kamery live są zabronione - bardzo chronia prywatność.
4. Pokaz świateł zupełnie mnie nie interesuje .
5. Ogrzewanie dalej gotuje stopy- nienaprawialne - nie naprawili systemowo
6. Martwe pole - dioda potrzebna jak cholera ...
7. Po przyzwyczajeniu się do starej wersji ekranu robią kompletny chaos - to trochę tak , jakbym w normalnym aucie poprzestawiał sobie przyciski albo w komputerze przestawiał klawiaturę - co oni w tej Kalifornii palą ? ….
Pozytywy bez zmian : tania , oszczędna i w zasadzie bezawaryjna.
Tesla i co dalej ?
Właściwie chciałem już wziąć następnego elektryka . Ale…
Mialem jazdę Ioniqiem , TMY ( bardzo dobrze i dokladnie spasowane auto ) , i przez chwile iX - mój dylemat sprowadza się tylko do jednego kryterium - zasięg . Gdybym jeździł rekreacyjnie a nie „zawodowo” to bym może dalej przymykał oko , zdarzaja sie czasami trasy do ok 500 - 600 km i to jest realna strata czasowa ok. 1,5- 2 godz. Powodem jest oczywiście zasięg ( zwłaszcza zima ) ale niestety tez …. Sieć szybkich ładowarek - tak ,tak - w Szwajcarii zaczyna być problem . Dlaczego ? Najczęściej ogólnie kupowanym autem w CH za rok 2021 została TM3 - ponad 5 tyś szt. Do tego doszła TMY ok. 1,4 tyś
I na SC jest już tłok ( ogólnie Tesli jeździ w CH już grubo ponad 30 tyś ) Wracałem ostatnio z Genevy , Tesla wyznaczyła mi ladowanie w Zürichu , już klikając na SC widziałem zatwardzenie , ale jak typowy Tesler z klapkami na oczach , nie pomyślałem o innych ładowarkach , po 20 min czekania w kolejce do SC ( Dietlikon - omijać z daleka , zawsze zajęty ) pomyślałem ze w pobliżu jest Gofast przy Macdonaldzie , pojechałem … i pokornie wróciłem z powrotem , mogłem się przebijać na inne SC w mieście , ale sami wiecie co to oznacza . I to jest problem ogólny , jakby nie tylko użytkowników Tesli , Boom na elektryki nie ruszyl rownolegle rozbudowy szybkich ładowarek . Stawiają , ale za wolno . Ale w koło komina jest dalej ok.
BMW i4 M50 wyliczyli mi w salonie na ok 107 tyś Fr. To zaraz S-ka z większym zasięgiem i niestety dziadowskim systemem . Oczywiście dadzą upusty itd , bla bla . Ale to ma być za rok , Zasięg będę miał dalej podobny do obecnej 3ki - jest sens ? . Czas się porobiły takie , ze Tesle używane przestały tracić na wartości , ba , nawet trochę zdrożały , a realnie dalej maja przewagę w sieci ładowarek - ( jeszcze ) , no i zasięg jak na razie najlepszy . Do spalinowego , już nie wrócę , chociaż jeszcze mamy w garażu jednego - więcej stoi jak jeździ , ale ostatnie 2 wypady właśnie 500+ wykonał. Dla mnie osobiscie dalej tylko elektryk , ale zasieg musi miec realnie w zimie na autostradzie min. 400 km od ladowarki do ladowarki . doczekam sie ? . 3-ke zostawimy , bo teraz nie warto sprzedawac , moze dzieciom oddam , bmka zarezerwowana ( ale jeszcze bije sie z myslami ) , a kiedy wypuszcza killera - moze byc nawet kanibal ze stajni teksanskiej - ? ...
PS. przez ostatni rok bardzo polubili mnie lekarze , nie mam czasu zagladac na forum , ale to co widze, to Wy ciagle wrzucacie jakies swoje polityczne poglady ... Panowie , co z Wami ? , gdybym ja u siebie na forum albo klubie Tesli robil jakies polityczne przytyki w roznych kierunkach to po pierwszym patrzyliby na mnie jak na hmmm... a po drugim podziekowali za czlonkostwo ... rozmawiajcie o elektrykach , please