Zmniejszenie dopuszczalnej prędkości na autostradach?

Czy popierasz zmniejszenie o 10 km/h uszczalnej prędkości na autostradach i drogach szybkiego ruchu?

  • Tak

  • Nie

  • Nie wiem


Results are only viewable after voting.
Status
Wątek zablokowany, brak możliwości zamieszczania nowych wypowiedzi

ELuk

Pionier e-mobilności
Nikt nikogo tutaj nie zmusza.
Pytanie jak sądzę dotyczyło aspektów ekologii, a obecnie również geopolityki, czyli jak ograniczyć zużycie ropy/ zależność od jej dostawców? A sugestia ograniczenia prędkości to jest temat ogólnoeuropejski.
To tylko tyle i aż tyle…
Nie ma co się obrażać na ekoterrorystów jeżdżących BEV
 

Michal

Moderator
Ale skoro już jesteś taki krzykacz, to ja się chętnie z Tobą podpieram i udowodnię Ci, że te 20 minut to wcale nie tak dużo nawet dla Ciebie.

Skoro tak jeździsz w góry i tak zależy Ci na czasie, to napisz proszę do jakiego miasta jeździsz, w jakiej pracujesz i w jakiej dzielnicy mieszkasz.
 

solik

Pionier e-mobilności
Ja i tak uwazam ze u nas malo kto jezdzi dopuszczalne 140km/h

Albo 110-120km/h albo doslownie ile fabryka dala (bmw, audi) przeganiajac innych

W przecietnym aucie przy 140km/h znaczaco rosnie spalanie i obniza sie komfort - czy to akustyczny czy ogolny (miekkie zawieszenie, „bujanie” auta)

Kolega uliczny rajdowiec narzeka ze kiedys to jeszcze szlo sie z kim „pokojowo” pobawic na drodze (ma ponad 400km mocy) a teraz to sam ze soba i chyba obczai EV zeby sie pobawic w eko jazde :D
 
Last edited:

JareG

Pionier e-mobilności
Ja również... i również lubię spędzać tyle czasu w samochodzie i jeździć tak jak mi się podoba ...
I w tym jest problem. Bo inni jeżdżą też tak jak im się podoba (część nawet zgodnie z przepisami). I ciekawie jest, jak się takich dwóch spotka np. na skrzyżowaniu - i każdy twierdzi (jeśli przeżyje), że to on miał zielone 🤣

Kończę i idę zrobić rundkę .. bo piękna pogoda i trzeba korzystać.
(y)
Ja z futrzakami do lasu..

Pozdrawiam
 

BunnyTerminator

Zadomawiam się
Wydaje mi się, że prędkości 140/120 są optymalne jeśli chodzi o czas przemieszczania się i zużycie paliwa. Zmniejszenie prędkości jedynie o 10km/h nie przyniosłoby drastycznych zmian. Gdybyśmy wyszli z założenia 120/100 to myślę, że miałoby to sens, ale jest to nierealne. Nawet w tej propozycji wpisane jest „at least” i nie tyczy się to raczej naszych 140 tylko „zachodnich” 130 - czyli do właśnie 120.
Pewnie jesteśmy na początku tej drogi, ale trzeba o tym rozmawiać.
Osobiście uważam, że w naszych warunkach to się nigdy nie sprawdzi jak nie będzie bardzo sumiennego kontrolowania. Niestety, żyjemy w kraju, gdzie dupą i patałachem jest ten co jeździ zgodnie z przepisami a nie ten co parkuje na trawniku, jeździ po 160 na zderzaku i błyska długimi. Dzisiaj wprowadź lepszą kontrolę i już będziesz mieć efekt.
 

JareG

Pionier e-mobilności
Osobiście uważam, że w naszych warunkach to się nigdy nie sprawdzi jak nie będzie bardzo sumiennego kontrolowania. Niestety, żyjemy w kraju, gdzie dupą i patałachem jest ten co jeździ zgodnie z przepisami a nie ten co parkuje na trawniku, jeździ po 160 na zderzaku i błyska długimi.
Myślę, że na autostradach i s-kach można łatwo utemperować popierdalaczy - są tam kamery do e-tolla, więc zrobienie jednego wielkiego/totalnego odcinka pomiaru prędkości to nie byłby jakiś problem nie do ogarnięcia 🤣

Pozdrawiam
 

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Moim zdaniem będzie skuteczne. Ostanie kilka przejazdów autostradami pokazuje, że jadąc 130-140 km/h wyprzedziły mnie przez parę godzin dosłownie 2-3 auta, a ja sam wyprzedziłem kilkadziesiąt.T o oznacza, że ludzie jednak jeżdżą zgodnie z przepisami.
(...)

Mam podobne obserwacje. Kiedyś szybkością standardową było 120 km/h, ludzie ustawiali tempomaty na wartości między 120 a 130 km/h, ja sam regularnie jeździłem 120 km/h i było wygodnie, bo przemieszczaliśmy się z ruchem.

Wczoraj jechałem po A2, A1, S8 i przy 120 km/h to ja wyprzedzałem naprawdę wiele aut. Ludzie mieli tempomaty poustawiane na 100-110, w porywach do licznikowych 120 km/h, niektórzy podklejali się pod autobusy albo furgonetki, pierwszy raz widziałem, żeby kierowcy tych ostatnich nie gnali na złamanie karku.

Stawiamy na zmiany w taryfikatorze mandatów plus kosmiczne podwyżki cen paliw. Ale jestem przeciwny ustawowemu obniżaniu Vmax do 130 km/h. Ba, zawsze mi się marzyło, że w Polsce powstanie jeden odcinek bez ograniczeń, żeby ktoś, kto ma ochotę pocisnąć, wybierał się tam, a nie eksperymentował na różnych innych drogach.
 

BunnyTerminator

Zadomawiam się
Myślę, że na autostradach i s-kach można łatwo utemperować popierdalaczy - są tam kamery do e-tolla, więc zrobienie jednego wielkiego/totalnego odcinka pomiaru prędkości to nie byłby jakiś problem nie do ogarnięcia 🤣

Pozdrawiam
Wydaje mi się, że to nie pyknie. Nowy system opiera się o dane GPS i geolokalizację, jak mnie pamięć nie myli, a tego wykorzystać się nie da. Jeśli miałby być klasyczny odcinkowy pomiar prędkości, to wymagałoby maks dużo kamer i koszty tego byłyby horendalne.
 

Michal

Moderator
Kamery już są na wjazdach i zjazdach, wystarczy określić minimalny czas przejazdu... Moim zdaniem prościzna. Ja im to mogę wdrożyć za ~200k (+/- 100k) ;)
 
Last edited:

JareG

Pionier e-mobilności
Kamery już są na wjazdach i zjazdach, wystarczy określić minimalny czas przejazdu...
Chyba nie tylko tam, są też na bramkach co jakiś czas
Moim zdaniem prościzna. Ja im to mogę wdrożyć za ~200k (+/- 100k) ;)
🤣
I zapewne byłoby to lepszej jakości niż niedawne wdrożenie e-toll'a

Pozdrawiam
 
Status
Wątek zablokowany, brak możliwości zamieszczania nowych wypowiedzi
Top