Nie mialem zamiaru podawac dokladnych lokalizacji bo nie o to dokładnie chodzi. Jeżdżę w różne miejsca. Zacząłem temat od mojej podróży na narty, a temat wyjazdów nad morze wypłynął potem gdy zacząłem być ciągnięty za język. A że nie lubię być gołosłowny to po prostu nadarzyła się okazja żeby to udowodnić. Ten przejazd jechałem z żoną i 2 dzieci. Jak to dzieci: jak nie spaly, bo g.20 to za wcześnie na spanie dla nich, to coś piły, potem sikały i jeszcze chciały coś przekąsić. Co to ma za znaczenie. Jak jadę sam to wystarczy mi jeden postój, mogę też przejechać bez przystanku .. ale po co?
Żeby utrwalać nierzeczywisty wizerunek kierowcy ICE.
Pisałem 5.30 vs 4:30 i właśnie dokładnie taką sytuację wczoraj przedstawiłem. Do miejsca docelowego prognoza była o 9min dłuższa i specjalnie modyfikowalem miejsce docelowe aby jak najbardziej zbliżyć sie do przedstawionej przeze mnie tezy. Do miejsca docelowego dojechałem może w 8, a może w 10 minut od momentu zdjęcia. O tym że przed Białym Borem są aktualnie roboty drogowe i mijanka ze światłami nawet nie wspominałem, bo po co, nie będę się licytować o grosze. Pomijalny błąd statystyczny.
4:30 do miejsca docelowego jak napisałem zdarzyło się chyba ze 2 razy przy braku hamowania na autostradzie i jeszcze mniejszym ruchu. Być może nie będę miał możliwości udowodnić i nawet juz nie mam zamiaru, ze względu na warunkiem drogowe których nie jestem w stanie zreplikować, ale podtrzymuje że realne bez najmniejszego problemu. Na tym właśnie polega analiza. Czasami trzeba posiłkować się symulacjami w warunkach zbliżonych do tych które próbujemy udowodnić.
Samochód elektryczny jeżeli zdecyduję się odebrać to z pełną świadomość jego zalet i wad, oraz ograniczeń jakie nakłada nań aktualna infrastruktura. Po to właśnie toczę tą dyskusję, aby być jeszcze bardziej świadomym.
A kolegę @Michal zapraszam do udowodnienia swojej tezy i przedstawienia dowodów na zaproponowanej trasie. Na obecną chwilę to dla mnie tylko pobożne życzenia i pokazałem na powyższym przykładzie jak takie apki drastycznie mogą się mylić.
Ja na pewno jak tylko uzyskam narzędzia do przeprowadzenia testu nie omieszkam go przeprowadzić i zweryfikować.
Nawet o tym wspominałem już wcześniej.... baa .. stwierdziłem że tym konkretnym elektrykiem TM3LR taka jazda też jest prawdopodobnie możliwa.... z lekkim zastrzeżeniem co do dojazdu do Suc.
Dlaczego wybrałem TM3LR, bo jak zostało wspomniane to jeden z najlepszych elektryków na rynku i chce nim jeździć jak ICE i dlatego bronię 140, bo o to w tym temacie chodzi. Udowodnilem że tak jeżdżę i mam zamiar tak jeździć. Tylko tyle i aż tyle i wiem że mi się to opłaci.
Ale jak przedstawiała by się ta symulacja a potem jej realizacja innymi samochodami typu Kia, VW itp ... czy równie różowo? Może jakiś posiadacz takiego typu elektryka przedstawi swój dowód?
@Łukasz Bigo rozumiem że personalne ataki na tym forum są jak najbardziej akceptowalne i nie jest to przejawem chamstwa - jak widać choćby po reakcji poplecznika?
Żeby utrwalać nierzeczywisty wizerunek kierowcy ICE.
Pisałem 5.30 vs 4:30 i właśnie dokładnie taką sytuację wczoraj przedstawiłem. Do miejsca docelowego prognoza była o 9min dłuższa i specjalnie modyfikowalem miejsce docelowe aby jak najbardziej zbliżyć sie do przedstawionej przeze mnie tezy. Do miejsca docelowego dojechałem może w 8, a może w 10 minut od momentu zdjęcia. O tym że przed Białym Borem są aktualnie roboty drogowe i mijanka ze światłami nawet nie wspominałem, bo po co, nie będę się licytować o grosze. Pomijalny błąd statystyczny.
4:30 do miejsca docelowego jak napisałem zdarzyło się chyba ze 2 razy przy braku hamowania na autostradzie i jeszcze mniejszym ruchu. Być może nie będę miał możliwości udowodnić i nawet juz nie mam zamiaru, ze względu na warunkiem drogowe których nie jestem w stanie zreplikować, ale podtrzymuje że realne bez najmniejszego problemu. Na tym właśnie polega analiza. Czasami trzeba posiłkować się symulacjami w warunkach zbliżonych do tych które próbujemy udowodnić.
Samochód elektryczny jeżeli zdecyduję się odebrać to z pełną świadomość jego zalet i wad, oraz ograniczeń jakie nakłada nań aktualna infrastruktura. Po to właśnie toczę tą dyskusję, aby być jeszcze bardziej świadomym.
A kolegę @Michal zapraszam do udowodnienia swojej tezy i przedstawienia dowodów na zaproponowanej trasie. Na obecną chwilę to dla mnie tylko pobożne życzenia i pokazałem na powyższym przykładzie jak takie apki drastycznie mogą się mylić.
Ja na pewno jak tylko uzyskam narzędzia do przeprowadzenia testu nie omieszkam go przeprowadzić i zweryfikować.
Nawet o tym wspominałem już wcześniej.... baa .. stwierdziłem że tym konkretnym elektrykiem TM3LR taka jazda też jest prawdopodobnie możliwa.... z lekkim zastrzeżeniem co do dojazdu do Suc.
Dlaczego wybrałem TM3LR, bo jak zostało wspomniane to jeden z najlepszych elektryków na rynku i chce nim jeździć jak ICE i dlatego bronię 140, bo o to w tym temacie chodzi. Udowodnilem że tak jeżdżę i mam zamiar tak jeździć. Tylko tyle i aż tyle i wiem że mi się to opłaci.
Ale jak przedstawiała by się ta symulacja a potem jej realizacja innymi samochodami typu Kia, VW itp ... czy równie różowo? Może jakiś posiadacz takiego typu elektryka przedstawi swój dowód?
@Łukasz Bigo rozumiem że personalne ataki na tym forum są jak najbardziej akceptowalne i nie jest to przejawem chamstwa - jak widać choćby po reakcji poplecznika?
Last edited: