Kona Electric w praktyce

Cav

Pionier e-mobilności
Te 120 to właśnie to wypośrodkowanie.
Wtedy aż tak bardzo nie przeszkadzasz innym, gdy wyprzedasz tira lewym pasem.

Inną sensowną opcją byłoby 90 km/h, żeby nie trzeba tirów wyprzedzać.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Zgadzam się nie mam aktywnego tempomatu i strasznie to jest męczące
Szczerze mówiąc nie brzmisz jak zadowolony użytkownik, jest aż tak źle? Czego jeszcze Ci brakuje prócz Autopilota Tesli?
 

solik

Pionier e-mobilności
W sumie to sa srednio wykonane, srednio komfortowe samochody to nie ma co piac z zachwytu, dynamika dodatkowo przycieta bo FWD i duzy moment. Jedna z zalet to swego czasu cena i duza bateria a tak to.. zrobilem Kona 600km, wolalbym eNiro.
 

Karolwys

Zadomawiam się
Jestem zadowolony ale chciałeś żeby ponarzekać. Napewno bym kupił ponownie. Moment na tyle duży ze uciśnięcie przy ruszaniu więcej niż 1/2 w tybie normal to mielenie opon. Jak kolega napisał nie wiem co chwalić bo tez to jest na pewno Tesla to wyższy Level więc cokolwiek napiszę fajnego to masz u siebie w standardzie
 

Cav

Pionier e-mobilności
W sumie to sa srednio wykonane, srednio komfortowe samochody to nie ma co piac z zachwytu, dynamika dodatkowo przycieta bo FWD
Wręcz przeciwnie - dynamika to jest przycięta w elektrycznych RWD.
Pewnie celowo, żeby nie generować poślizgów, ale są software'owo dużo bardziej zmulone niż FWD.
 

Gilandiril

Zadomawiam się
Temat umarł bo z różnych powodów nie miałem nastroju na pisanie o samochodzie. Tak czy inaczej skoro pojawiły się konkretne pytania to chętnie odpowiem. Od razu zaznaczę, że jeżdżę głównie po mieście (około 50 km dziennie) i regularnie robie krótkie trasy po drogach szybkiego ruchu. Więc doświadczenie z długich tras mam niewielkie, ale tak czy inaczej przetestowałem, że da się takie trasy robić. No i ja mam najwyższą wersję wyposażenia z produkcji koreańskiej. Więc niestety opony Nexen, inny producent akumulatora. Możliwe też że różnią się innymi szczegółami.

Kona przetrwała zimę bardzo dobrze. Niestety ani razu nie włączyło się "dbanie o akumulator", bo nie było wystarczająco zimno. Więc trudno powiedzieć ile to zużywa energii. Grzanie działa szybko, co tu pisać... grzeje. Nie ma nawiewów na tył. Ale tak czy inaczej można sobie włączyć grzanie/chłodzenie zanim wsiądzie się do samochodu. Więc przez te 5-10 minut spokojnie się temperatura w całym samochodzie ustawi. Mam za to grzanie tylnej kanapy (czego nie ma w cenniku, więc to może tylko w made in korea).

Przebiegi i ładowania zapisuję sobie w arkuszu kalkulacyjnym. Zimą (a dokładniej na zimowych oponach) wyszło średnio 16 kWh/100, a jak na razie na letnich oponach wychodzi średnio 13,5 kWh/100. Tak z obserwacji po mieście zimą wychodziło około 14 kWh/100. Teraz osiągam 11-12, ale z lepszymi oponami i się starając pewnie dałoby się zejść do około 10. Po trasie jeżdżę zazwyczaj spokojnie, mając na liczniku 120-130 km/h. Wtedy zużycie zimą wychodzi trochę ponad 20, a latem coś koło 18. Po drogach krajowych spokojnie można osiągnąć katalogowy zasięg. Ostatnio spieszyło mi się na autostradzie i nie polecam jechać 150 km/h - zużycie ponad 25, czyli zasięgu ledwo 250 km.

Awaryjności nie oceniam, bo przez pół roku to w mało którym samochodzie się coś wydarzy. No i nie miało się co zużyć przez ten czas. Za to ostatnio podłączyłem się przez OBD i aplikacja pokazywała 100% SOH. Tylko od razu zaznaczę że ja sporadycznie ładuję się na szybkich stacjach.

OTA nie ma, jeszcze nie aktualizowałem oprogramowania, bo przegląd będzie lada moment i wtedy zrobią mi to w serwisie, nie będę musiał się bawić. Ale za to bluelink i hyundai live to fajne dodatki. Pogodę sprawdzam głównie w samochodzie. Korki się zaznaczają na mapie, może nie tak szybko jak w google, ale zawsze coś. Sama aplikacja na telefon jest średnio użyteczna. Ja bym chciał więcej statystyk, a służy głównie do włączania klimatyzacji i sprawdzenia podstawowych danych. No i czasem ma problemy z połączeniem z internetem/samochodem. Na przykład nie zawsze włącza grzanie kierownicy i szyby. Chociaż możliwe, że to wina starego oprogramowania w moim samochodzie.

Nie ma one pedal drivingu, ale moim zdaniem rozwiązanie w Konie jest lepsze. To znaczy po puszczeniu pedału gazu samochód będzie się toczył te 10 km/h, ale przytrzymując lewą manetkę zatrzyma się całkowicie. Więc jadąc po garażu podziemnym, albo w bardzo wolnym korku, albo za ludźmi w strefie zamieszkania nie trzeba w ogóle trzymać gazu. Generalnie rekuperacja ma 3 poziomy (plus 0), a do tego można włączyć tryb "inteligentny", żeby sam dostosowywał poziom rekuperacji na podstawie radaru, prędkości. Działa to całkiem sprawnie, chociaż wciąż do zatrzymania trzeba nacisnąć manetkę/hamulec. Plus oczywiście tempomat ze stop&go, on jak na mój gust też działa sensownie. W ogóle ciekawe jest to, że samochód hamując rekuperacją jest w stanie osiągnąć większą moc niż przy ładowaniu ze stacji... ładowanie to max 75, a hamowanie około 120.

Kona jest mała, nie ma się co oszukiwać. Chociaż nawet duzi znajomi nie narzekali bardzo. Wiadomo, że to nie komfort dużego SUVa, ale na sporadyczne wyjazdy wystarczy. W cztery osoby, na 3 dni pod namiotem na mazurach się zmieściliśmy. No i tak jak ludzie piszą - w środku głównie plastik. Mi to zupełnie nie przeszkadza, samochodem jeżdżę i go nie obmacuję. Zawieszenie jest dość twarde.

Niby nie jest to najszybszy samochód, te 7,5 sekundy do setki nie wgniata w fotel. Jednak jest to nader wystarczające przyspieszenie. W mieście i tak nie ma się gdzie rozpędzić bardziej, a na trasie wciśnięcie gazu sprawia, że samochody z w stecznym lusterku robią się malutkie. Na śniegu faktycznie łatwo stracić przyczepność, trzeba jeździć ostrożnie, ale ani razu nie miałem niebezpiecznej sytuacji.

Co wkurza...
- to że tylna wycieraczka działa zbyt często
- bluelink który nie działa idealnie
- moc szybkiego ładowania tylko 75 kW, trochę za wolno żeby regularnie robić dalekie trasy.
- nienajlepsze wyciszenie - będę montował dodatkowe
- słabe światło cofania, doświetlanie zakrętów i kierunkowskazy na zwykłych żarówkach - grunt że świecą, ale jest niedosyt
- niewielki bagażnik
- brak homologacji na hak - to konkretnie w moim samochodzie. Te z Korei nie mają, te z Czech mają.

Co jest plusem...
- auto-hold i to że można go wyłączyć i włączyć
- manetki do rekuperacji
- schowek w tunelu środkowym
- wydajny napęd
- duża tylna szyba
- fizyczne przyciski na kierownicy
- port ładowania dobrym miejscu
- homologacja na hak (wersja 64 kWh z Czech)
 

galux20

Zadomawiam się
Mi kona nie pasuje.
Dziś byłem ją obejrzeć.
Doceniam oszczędność , stylistykę.
Stylistyka auta też ok .
Dla mnie troszkę mała.
 
Top