S
Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27
Gość
plug-in
na stronie mazdy zuzycie paliwa to 1L/100km ciekawe jak oni to zrobiliCytat z EW:
"Mazda zaprezentowała model MX-30 e-Skyactiv R-EV, ładowaną z gniazdka hybrydę ze stosunkowo dużą baterią i silnikiem spalinowym. W porównaniu do wersji elektrycznej akumulator okrojono o połowę, do 17,8 kWh. Oprócz niego w samochodzie znalazł się zbiornik paliwa mieszczący 50 litrów benzyny i silnik z wirującym tłokiem o pojemności 0,83 litra. Mazda MX-30 PHEV – bo w zasadzie tak można ją nazywać – kosztuje od 161 100 złotych, jest w dokładnie tej samej cenie, co czysto elektryczna MX-30."
Jak dla mnie bez sensu.
Tak jak miało sens z normalną baterią, tak z tą dużo mniejszy.
Ale i tak duuuuuużo większy niż e-power w nissanie - tyle razy większy ile razy większa jest ta bateria.
Czyli ponad 8 krotnie.
Zgodnie z metodologia wyliczania WLTP. Liczy się zuzycie bez baterii a następnie koryguje o wskaźnik wynikający z zasięgu na baterii. Przy zasięgu ok. 80km z wykresów wynika ze przyjmuje się 85%-90% na baterii czyli przy 1l/100km realne zuzycie w cyklu spalinowym to gdzieś między 6.6 a 10na stronie mazdy zuzycie paliwa to 1L/100km ciekawe jak oni to zrobili![]()
85 km na prądzie (którego to zużycia nie podali) i 15 km na benzynie.na stronie mazdy zuzycie paliwa to 1L/100km ciekawe jak oni to zrobili![]()
rzeczywiście, dziwnie jest na forum. nie znajdziesz tu wiedzy tylko osądy. przy całym tym bałaganie z elektrośmieciami przychodzi mi na myśl cytat Marka Twaina - Łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani.Przebrnąłem ten wątek z ciekawości. Na koniec jestem tylko rozczarowany takim zaparciem w krańcowych stanowiskach. Tak jakby nikt nie potrafił zrozumieć, że coś innego jest więcej warte dla innego użytkownika, albo, że ktoś może mieć inny model użytkowania, w którym sprawdza się takie a nie inne rozwiązanie. I każdy jakoś to sobie przeliczył. No takie życie: jednym się opłaca a innym nie. Są nawet tacy, który nie mają samochodu, bo go nie potrzebują.
Ale dlaczego nikt?Przebrnąłem ten wątek z ciekawości. Na koniec jestem tylko rozczarowany takim zaparciem w krańcowych stanowiskach. Tak jakby nikt nie potrafił zrozumieć, że coś innego jest więcej warte dla innego użytkownika,