slaveq
Pionier e-mobilności
No i mamy wątek biednego niezdarnego fana technologii, który że Słupska do Warszawy się trzy razy ładował... Polecam (albo nie) poczytanie komentarzy, za onkologa nie zwracam:
Wszystko jest w głowie i umiejętności jazdy. Ja od pewnego czasu tz po 40stce jeździłem i w sumie jeszcze czasem jeżdżę spalinowymi tak ze zawsze wartości katalogowe l/100 km się sprawdzały. Każdy był zwdziowny ze audi czy BMW ci tylko tyle pali ???? Wiec można jeździć eko a nie być wyprzedzanym (poza samochodami służbowymi) i być zawalidroga.Myślę że cena paliwa jeszcze długo nijak nie wpłynie na prędkości w trasie - dla tych co jest za drogo to zrezygnują w ogóle z podróży (samochodem), reszta raczej będzie jeździć jak wcześniej i co najwyżej narzekać. Sytuacja pewnie się zmieni dopiero po mocnym rozpowszechnieniu elektryków, kiedy stacje paliw będą się zamykać (i trzeba będzie się ich trochę naszukać) a z powodu małej podaży paliwa (spowodowanej spadkiem zapotrzebowania oraz produkcji) jego ceny relatywnie pójdą mocno do góry.
Nie no. Podjeżdżam pod krawężnik (po to są te wielkie koła!) i parkuję na chodniku. Jak nie ma miejsc to można parkować wszędzie.A tekst tendencyjny. Cos w stylu jadę dużym suvem, wiem, że ciężko zaparkować pod blokiem ale cały czas jeżdżę po osiedlu i narzekam.
Nie no. Podjeżdżam pod krawężnik (po to są te wielkie koła!) i parkuję na chodniku. Jak nie ma miejsc to można parkować wszędzie.
Współczesne portale nie stawiają poprzeczki wysoko."...Bo patrząc na tempo rozwoju równie dobrze może się okazać, że za circa 5 lat to sztuczna inteligencja napisze artykuł o tym (...)"
Jak wiadomo, "sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty" ;-)Współczesne portale nie stawiają poprzeczki wysoko.
Z tym "5 lat" to sobie schlebiają![]()
Gość nie może pojąć, że nie kupuje się elektryka nie mając go gdzie ładować (i garażować).Polska zima kontra auto elektryczne. Sprawdziłem i mówię, jak jest
Ciąg dalszy testu. Tu już się tak kategorycznie źle nie wypowiada, ale o komentatorach internetowych nadal chłodno. 🥶
Generalnie zasięg latem i zimą nie może być taki sam, również dla ICE. Opory aerodynamiczne zimą przy gęstszym powietrzu wraz ze spadkiem temp. są większe o ok 2% dla każdych 5°C różnicy. Oczywiście tyczy się trasy i stałej prędkości tej samej latem i zimą.Nikt nie mówi, że ICE łamie fizykę.. po prostu praktyka.. zima przez swoją niewydolność ICE w trasie ma taki sam zasięg jak latem (a nawet większy, bo klima wyłączona a grzanie to produkt uboczny). I czy jedziesz 100km/h czy 120km/h dieslem, zazwyczaj w ogóle nie odczuwasz tego w postaci mniejszego zasięgu. W ICE wręcz przeciwnie.