Ubezpieczenie TMY po roku

krzyss

Pionier e-mobilności
Tak mówiła agent, która już trochę Tesli ubezpieczyła. Jakoś mnie to nie dziwi, czytałem parę historii użerania się z PZU w sprawie akceptacji kosztorysów naprawy przesłanych przez body shopy.
Nawet jak sa zamienniki to i tak musisz jechac do ASO na kalibracje bo serwisy zwykle tego nie zrobia. Pewnie wyjdzie drozej niz oryginal.
Ja place w PZU za szyby do 5000.- PLN
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Ale ja nie piszę o robieniu naprawy poza ASO, tylko o sytuacji w której PZU zakwestionuje wstawienie oryginalnej szyby przez ASO.
To jest w warunkach ubezpieczenia ze wymieniają na zamienniki. Do TM3 nie znaleźli żadnego zamiennika i będę wymieniać w w Tesli. Co ciekawe w Body Shopie cena jest okrągłe 1K wyższa niż w Ząbkach.
Z drugiej strony zamiennik nie musi oznaczać jakiejś chińskiej pleksi. Do mniej popularnych aut są to markowe szyby tylko bez znaczka OEM. Tak miałem w Mitsubishi, ten sam producent tyle że pod swoim logo.
Wg tej agent w TMY trzeba wziąć wyższy limit.
Nie wiem czy w PZU jest wyższy.
 

ypl

Pionier e-mobilności
Cenią się tam u Was :eek:. Dla porównania UK (ceny oczywiście średnie za pełne AC):

View attachment 8817
Takie porównanie jest bez sensu, bo w UK kupujesz ubezpieczenie dla kierowcy, który będzie tym konkretnym autem jeździł. Jak wsiądzie inna osoba, to te auto już jest nieubezpieczone. To weź sobie policz ile Cię wyjdzie ubezpieczenie TMY w UK, jak miałbym jeździć ja czasami, regularnie moja żona, i awaryjnie jeszcze dziadek czasami po dzieci podjeżdża do szkoły. U nas jest mega tanio w porównaniu do UK. Często w Polsce całe rodziny korzystają z jednego auta, nawet i 5 albo 7 osób.
 

nabrU

Moderator
@ypl
To prawda, że ubezpieczenia w UK sa na samochód z konkretną osobą / osobami wpisanymi w polisę.
Tyle, że mój ID.3 jest ubezpieczony na mnie i na żonę, żony Mii na nią i mnie. Moja żona nie ma za bardzo zniżek :censored:, a mimo to płacę na ID.3 ok. 450 funtów na rok za pełny pakiet. Gdybym żonę skreślił z ubezpieczenia (jeżdzi moim samochodem może ze 2-3 razy na rok - ja mało piję :p) to by mi ubezpieczenie spadło do ok. 300 funtów na rok. Prawdą jest też jednak, że gdybym dopisał mojego młodszego syna (który ma 19 lat i prawko niecały rok) to musiałbym płacić z 1500 funtów na rok.
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
Podobno PZU podważa cenę roboczogodziny serwisu Tesli i nie opłaca całych kwot za naprawy. Aby wyjechać z serwisu klient ponoć musi dopłacić różnicę a sprawy kończą się w sądzie. Czy ktoś słyszał o tym procederze?
potwierdzam, dołożyłem z własnej kieszeni 4k do naprawy po gradobiciu
Głównie z tego powodu w tym roku sam się ubezpieczam
 

ypl

Pionier e-mobilności
@ypl
To prawda, że ubezpieczenia w UK sa na samochód z konkretną osobą / osobami wpisanymi w polisę.
Tyle, że mój ID.3 jest ubezpieczony na mnie i na żonę, żony Mii na nią i mnie. Moja żona nie ma za bardzo zniżek :censored:, a mimo to płacę na ID.3 ok. 450 funtów na rok za pełny pakiet. Gdybym żonę skreślił z ubezpieczenia (jeżdzi moim samochodem może ze 2-3 razy na rok - ja mało piję :p) to by mi ubezpieczenie spadło do ok. 300 funtów na rok. Prawdą jest też jednak, że gdybym dopisał mojego młodszego syna (który ma 19 lat i prawko niecały rok) to musiałbym płacić z 1500 funtów na rok.
System brytyjski moim zdaniem jest sensowniejszy i sprawiedliwszy, bo nie składacie się wszyscy. U nas dochodzi jeszcze fakt ogromnej ilości fraudów w AC, byłem na spotkaniu w UFG i widziałem dane, masakra, gdyby wyeliminować fraudy, ceny od razu spadłyby o połowę albo i więcej.
 

Frunek

Fachowiec
Last edited:

Cav

Pionier e-mobilności
@ypl
To prawda, że ubezpieczenia w UK sa na samochód z konkretną osobą / osobami wpisanymi w polisę.
Tyle, że mój ID.3 jest ubezpieczony na mnie i na żonę, żony Mii na nią i mnie. Moja żona nie ma za bardzo zniżek :censored:, a mimo to płacę na ID.3 ok. 450 funtów na rok za pełny pakiet.
W Polsce też tak się da - płacę podobnie.
Z tą różnicą, że jak młodociany pojedzie, to ubezpieczenie też zadziała, co najwyżej sobie składkę przeliczą....
 

nabrU

Moderator
Żeby nie było, że w UK jest tak 'tanio' z ubezpieczeniami to zrobiłem sobie prognozy polis (pełny pakiet) na MY RWD i MY LR i już tak wesoło nie jest jak z ID.3. Każdy samochód w UK ma przypisaną grupę ubezpieczeniową od 1 (najtańsza) do 50 (najdroższa), aby można było się z grubsza zorientować mniej więcej jaka będzie wysokość ubezpieczenia (oczywiście brany w tej klasyfikacji jest tylko samochód, jego kierowca już nie więc to taki bardzo przybliżony wskaźnik wysokości ubezpieczenia).

Tesla MY RWD to grupa 46
Tesla MY LR to grupa 50 (najwyższa)
ID.3 Pro Performance to grupa 25

Cenowo wiec wygląda to tak (pierwsza oferta z 'czarną skrzynką' :cautious:)

MY RWD:

1679306340789.png

MY LR:

1679306380649.png
 
Top