Zakup kontrolowany juz dotyczy też elektryków

Bronek

Pionier e-mobilności
Wczoraj oglądałem jak wybierano pomiedzy Audi Etron , BMW IX, Kią i Teslą Y performance .
Wygrala u obu Panów Tesla
Facet niby z odpowiednią kasą , ale kupil BMW I3 od,sąsiada poza programem, co nie jest głupie jakmchce się przekonać jak żyć z EV itd...I3 jest moim zdanie ponadczasowy .
Ale obiecal Miastu i Światu że kiedyś kupi albo Tesle albo BMW.
Dwa wnioski jakie sie nasuwają ,że w mediach juz konczy sie faza hejtu ze strachu lub sponsorowanego..
, bo wydźwięk programu byl pozytywny bez zlosliwych wstawek
Po drugie pojawila sie Tesla , raczej omijana marka gdy sie tylko dało i też bez wielkich złośliwości .

Czyli i tu a szczegolnie na stronie EW raczej pozostaną znane nam jedynie Nicki kilku zawodowych hejterów, bo jak media się przestawiają to i Naród również ..
Może wzorem ostatniej pojawi się Ustawa zakazująca szkalowania elektryków , nawet jak któryś z nich popieści kierowcę .....prądem ?
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
"Zależność pomiędzy inteligencją a nuda została opisana w badaniu opublikowanym przez Journal of Health Psychology. Według niego osoby o wyższym ilorazie inteligencji nie nudzą się tak łatwo. Przyczyna leży w fakcie, że spędzają dużo czasu pogrążone we własnych myślach. Zapewnia im to rozrywkę, motywację i stymulację."

nie twierdze, ze mam jakies wysokie IQ, ale nie mam problemu z wolnym czasem podczas jazdy lub dlugim ladowaniem - jak mam dluzszy postoj odpalam lapka i pracuje, bo samochod traktuje jako drugie biuro, a jak jade rozmyslam nad tym co mam do zrobienia, do ogarniecia tak w zyciu prywatnym jak i zawodowym. nie mam zadnego problemu z tematem dot "marnowania czasu", bo stoje czy jade.
Ok, popracować można w przerwie na ładowanie.
Niemniej jeżeli podróż jest w przerwie między spotkaniami, to każda minuta się liczy.
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Super ale to się nie sumuje bo nie będziesz miał ich ciągiem, prócz tego to ciągle nie jest odpowiedź na pytanie jak zmierzasz ten czas spieniężyć.
10 minut to 10 minut.
10 minut dłużej w trasie, to 10 minut mniej na pracę.
Nie musi być koniecznie 10 minut maksymalnie na jakąś czynność. Wystarczy np. obsuwa 10 minut, bym spóźnił się np. do banku czy urzędu.
Naprawdę nie mam ochoty opowiadać jak wygląda mój dzień pracy czy jakie są moje obowiązki...
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
10 minut to 10 minut.
10 minut dłużej w trasie, to 10 minut mniej na pracę.
Nie musi być koniecznie 10 minut maksymalnie na jakąś czynność. Wystarczy np. obsuwa 10 minut, bym spóźnił się np. do banku czy urzędu.
Naprawdę nie mam ochoty opowiadać jak wygląda mój dzień pracy czy jakie są moje obowiązki...
Masz dużo czasu na pisanie, więc albo siedzisz w elektryku podczas ładowania (sic!) i tak spędzasz swój wolny czas (trollując/dyskutując z innymi), albo te wielokrotności 10 minut o które kruszymy kopie nic nie znaczą. I czy zaoszczędzisz czy stracisz to i tak pójdą na pisanie na forum.
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Bo wszedłeś na forum BEV, gdzie jednak ludziom one odpowiadają, stąd logiczny wniosek, że Tobie też i szukasz informacji o nich.
To ma sens.
Powiedzmy tak - byłem niezdecydowany. Miałem swoje zdanie, ale i pewne wątpliwości.
Teraz moje wątpliwości zostały rozwiane, ale w przeciwnym kierunku.
Otrzymałem przekonanie, że z elektrykami na dłuższy czas mogę dać sobie spokój.
To już coś
 
Top