Zakup kontrolowany juz dotyczy też elektryków

Bronek

Pionier e-mobilności
Wczoraj oglądałem jak wybierano pomiedzy Audi Etron , BMW IX, Kią i Teslą Y performance .
Wygrala u obu Panów Tesla
Facet niby z odpowiednią kasą , ale kupil BMW I3 od,sąsiada poza programem, co nie jest głupie jakmchce się przekonać jak żyć z EV itd...I3 jest moim zdanie ponadczasowy .
Ale obiecal Miastu i Światu że kiedyś kupi albo Tesle albo BMW.
Dwa wnioski jakie sie nasuwają ,że w mediach juz konczy sie faza hejtu ze strachu lub sponsorowanego..
, bo wydźwięk programu byl pozytywny bez zlosliwych wstawek
Po drugie pojawila sie Tesla , raczej omijana marka gdy sie tylko dało i też bez wielkich złośliwości .

Czyli i tu a szczegolnie na stronie EW raczej pozostaną znane nam jedynie Nicki kilku zawodowych hejterów, bo jak media się przestawiają to i Naród również ..
Może wzorem ostatniej pojawi się Ustawa zakazująca szkalowania elektryków , nawet jak któryś z nich popieści kierowcę .....prądem ?
 

Michal

Moderator
Powtarzam to od jakiegoś czasu - trzeba się dogadać z jakimś afrykańskim państwem w stylu Tunezja / Maroko / Libia i walnąć tam mega farmy PV z przesyłem do EU. Ustabilizować tam wszystko kasą i mieć później prawie za bezcen energię codziennie z magazynami na kilkadziesiąt godzin, a nie jakieś bzdety z wodorem itp... UK już to robi sama w Maroku, a oni mają do pociągnięcia tyle kabla, że szok, a u nas lepiej te zasoby całe na szabelkę przeznaczyć i pińcet plus, żeby później zabrać w rachunkach za energię...
 

mALEK

Pionier e-mobilności
@Piter ta sama mafia energetyczna, ktora tylko czeka aby wykorzystac luke w ustawach pisanych po nocach na kolanie.. wszystkiego mozna sie spodziewac po kims , kto obarcza wina za wysokie ceny energii , UE.

do tego , jakim pustym dzbanem trzeba byc, aby wymyslic "rabat" dla tych co rok do roku zuzyja mniej energii (pobiore) jezeli bedac prosumentem nie mam wplywu na pogode - mniej swieci, wiecej musze pobrac, nawet jak oszczedzam. czyli place podatek od pogody. to tylko w naszym pieknym kraju :D
 
Last edited:

Robsonics

Posiadacz elektryka
Ciągle nie podałeś danych mówiących o tym jaka część nieużytków nie nadaje się pod zabudowę. Stosując twoją logikę do momentu do którego nie podasz dokładnych danych możemy śmiało przyjąć, że pod zabudowę nadają się wszystkie.
Nie nadają się wszystkie.
Minimalna wielkość działki budowlanej to ok. 7 arów, szerokość 22 m. Działka budowlana musi mieć zatem regularny kształt.
Odległości budynku od granic działki to 4 m w przypadku ściany z oknem i 3 metry przy ścianie bez okna.
Do tego dochodzą minimalne odległości od linii WN, odległości w jakich można doprowadzić media (prąd, woda, ew. gaz) od istniejącej już infrastruktury.
Ponadto działka budowlana musi spełniać wymogi miejscowego planu albo warunków zabudowy np. w kontekście powietrzni biologicznie czynnej (czyli w skrócie terenów zielonych) - minimum to 25 procent, ale dokładne wartości zależą od decyzji gminy.

Do tego działki jako nieruchomości często są mieszane tzn. zbudowane z gleb różnej klasyfikacji. Oznacza to, że jedna działka rolna objęta jest kilkoma rodzajami gleb.

Gruntów rolnych mamy w Polsce obecnie ok. 19.000.000 ha, z czego nieużytki to nieco ponad 400.000.
Nieużytki stanowią więc zaledwie ok. 2% wszystkich gruntów rolnych.

Średnia pow. gruntów rolnych na gospodarstwo w Polsce to ok. 11 ha. Oznacza, to że przeciętnie nieużytki rolne to ok. 22 ary na gospodarstwo.

Biorąc pod uwagę, że gospodarstwa rolne przeciętnie składają się z 4 rozproszonych działek rolnych, otrzymujemy działki rolne o pojedynczej powierzchni niecałe 3 ha średnio.

Daje to przeciętnie 6 arów nieużytków na jedną działkę, podczas gdy działka budowlana w Polsce to najczęściej 7-8 arów.

Dodając powierzchnie wyłączone pod zabudowę mieszkalną, a z przeznaczeniem pod przemysł, drogi publiczne czy obszary ekologiczne, pozwala to na jednoznaczny wniosek, że większość nieużytków nie nadaje się pod budowę domu.

Tyle z szybkich wyliczeń, bo naprawdę trzeby byłoby zrobić szczegółowe analizy, ale to wręcz temat na jakąś pracę dyplomową, a nie krótki wpis na forum o tematyce elektromobilności...
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
ja swoja roczna wlasnie dostalem. po 3 tyg :) w sumie nawet nie analizowalem, bo jezeli zgadza sie to co operator naliczyl z tym co pokazuje mi moj wlasny licznik, to nie wnikam. zaplacic i tak musze. za 12.000kW zaplacilem w sumie 3000zl ;) jedyne co zauwazylem tak na szybko, to trzy stawki naliczania - stara cena +5% vat, nowa +5% i najnowsza +23%. wcale sie nie dziwie, ze im systemy siadaja z liczeniem tego wszystkiego:ROFLMAO::ROFLMAO:
To u nas doszła jeszcze pod koniec 2022 roku zmiana taryfy, więc widzę oczyma wyobraźni, jak "pani Halinka" siedzi w mrocznej piwnicy z liczydłami i wszystko na piechotę przelicza...
 
Top