Zasięg autostradowy w upały dla Long Range

newbe

Posiadacz elektryka
To zależy od tego jak używasz tego samochodu (jakie robisz trasy) - to jest dyskusja trochę jak ze smartfonami. Ja takie trasy robię może raz w roku, więc mnie to nie boli. Jakbym miał dopłacić do takich właściwości np. 30-50k PLN to bym raczej nie wziął.
Analogia smartfonowa wydaje się tutaj dobra - nie są specjalnie zwiększane baterie, tylko coraz krótsze są czasy ładowania. Jeśli będzie lepsza infrastruktura i doładujesz się >= 100kW/h na każdej stacji benzynowej to przestaniesz to kalkulować, tak samo jak w benzyniaku. A gdy to nie jest Twoja praca i nie masz noża na gardle to obstawiam że nie robisz 500-800 km bez przerwy na toaletę/jedzenie. Częstsze, krótsze ładowania i po temacie.
Pełna zgoda co do komórek. No i zawsze ładują jak nie są używane.
Także jeżeli wyłączymy ładowanie w domu, pod czas zakupów, spacerów lub innych zajęć (podładowanie na bezpłatnej ładowarce póki jemy hamburgery), kiedy nie my czekamy na samochód, tylko on na nas, to okazuję się że swoim benzyniakiem za 6 miesięcy więcej czasu spędziłem na tankowania niż Teslą na niby dłuższe ładowania w trasie.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Coś nie tak z tym Twoim Tussonem było, mam Toyotę Siennę 3.5l 266KM 6 biegów automat i przy 140 spala 10.5-11l. W Warszawie przy spokojnej jeździe zwykle 12-13l. No i Sienna jest duuuuzo większa niż Tusson.
Swoja droga to ja myślałem że to i tak za dużo :( VW polo 2018 1.0 przy 140 pali ok 6l, cisnąć 160lub więcej (idzie o dziwo 180+) wychodzi 7.2
A Tesla 3 LR przy 140 rzeczywiście pokazuje ok 400km zasięgu, zużycie energii jest ok 210-220 W/km więc 350 jest realne. Lecąc expresowka 130-135 zszedłem poniżej 200W/km. Jest nieźle, choć oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Mam w domu smarta for two 453… pali 7,9L a ma silnik 0,9L…

ja nie wiem jakie te tesle macie ale moja LR przy 140km/h nie zrobi wiecej niz 300km. Nie ma takiej mozliwosci :(
 

newbe

Posiadacz elektryka
Mam w domu smarta for two 453… pali 7,9L a ma silnik 0,9L…

ja nie wiem jakie te tesle macie ale moja LR przy 140km/h nie zrobi wiecej niz 300km. Nie ma takiej mozliwosci :(
Male samochodziki potrafią spalić więcej. Mamy Yaris 0.9 i taka sama sytuacja: spalanie prawie 8 litrów/100km mierzone na dystrybutorze jest o 1 litr większe niż kłamie z japońska precyzją komputer pokładowy. A to dlatego że silnik bardzo łatwo wchodzi w tryb Open Loop no i leję benzynę żeby popisać wszystkimi 69 końmi co fabryka dała. Muskając pedał gazu daję się zejść do 7 litrów... na drogach krajowych jadąc za TIRem może będzie 6...

Co do LR: jaku typ masz? E3D czy E5D? Czy oddajesz prowadzenie do Autopilota? Bo manualnie zawsze korci przyspieszyć i zrobić to szybciej niż autopilot i niż pań w prawym pasie zdecyduje zajechać drogę przed TIRem nie patrząc w lusterka... a to wszystko żużycie ponadkatalogowe...
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Male samochodziki potrafią spalić więcej. Mamy Yaris 0.9 i taka sama sytuacja: spalanie prawie 8 litrów/100km mierzone na dystrybutorze jest o 1 litr większe niż kłamie z japońska precyzją komputer pokładowy. A to dlatego że silnik bardzo łatwo wchodzi w tryb Open Loop no i leję benzynę żeby popisać wszystkimi 69 końmi co fabryka dała. Muskając pedał gazu daję się zejść do 7 litrów... na drogach krajowych jadąc za TIRem może będzie 6...

Co do LR: jaku typ masz? E3D czy E5D? Czy oddajesz prowadzenie do Autopilota? Bo manualnie zawsze korci przyspieszyć i zrobić to szybciej niż autopilot i niż pań w prawym pasie zdecyduje zajechać drogę przed TIRem nie patrząc w lusterka... a to wszystko żużycie ponadkatalogowe...
Ja mam E3CD no mam ciezka noge troche ale uczciwie mowiac zasiegami jestem delikatnie rozczarowany. Przy 120km/h nie sadze zebym zrobil wiecej niz 350km. Choc nie probowalem jeszcze jezdzic bez klimy.
Jade teraz do Chorwacji bede mogl dokladniej przetestowac.
 

newbe

Posiadacz elektryka
Ja mam E3CD no mam ciezka noge troche ale uczciwie mowiac zasiegami jestem delikatnie rozczarowany. Przy 120km/h nie sadze zebym zrobil wiecej niz 350km. Choc nie probowalem jeszcze jezdzic bez klimy.
Jade teraz do Chorwacji bede mogl dokladniej przetestowac.
My pod czas testu też 300km nie przejechaliśmy, to tylko obliczenia beż buforu i z buforem...
Ale polecam oddać sterowanie Autopilotowi, bo ciężka noga zjada zasięg...
 

v460

Fachowiec
TM3LR w trasie jeszcze nie przetestowałem. Ale mam Wranglera z włoskim silnikiem 2.0 272KM (takim jak w Stelvio) i pali toto minimalne ilości do 110km/h poniżej 10 litrów. A potem to już litr dodatkowo z każdym zwiększeniem prędkości o 10km/h.
Myślę, że trzeba się przyzwyczaić, że zasięg jest odwrotnie proporcjonalny do prędkości. Myślę też, że benzyna która ma 3-4s do setki nie będzie jeździła na samym powietrzu.
 

newbe

Posiadacz elektryka
TM3LR w trasie jeszcze nie przetestowałem. Ale mam Wranglera z włoskim silnikiem 2.0 272KM (takim jak w Stelvio) i pali toto minimalne ilości do 110km/h poniżej 10 litrów. A potem to już litr dodatkowo z każdym zwiększeniem prędkości o 10km/h.
Myślę, że trzeba się przyzwyczaić, że zasięg jest odwrotnie proporcjonalny do prędkości. Myślę też, że benzyna która ma 3-4s do setki nie będzie jeździła na samym powietrzu.
No bo to kawał klocka, niewiadomo jaki Cx ma, no i nie jest to auto do autostrad, ale wszystcy jeżdżą. Na dodatek tankowanie pojemnika w 80 litrów wcale nie zajmuje 5 minut, i trzymając pistolet nie zrobisz siku, ale jednak psychologicznie wielu kierowcom trudno przestawić na inny sposób myślenia.
No i są samochody z silnikiem diesla które oprucz trucia jednak pojadą dalej na jednym baku paliwa, kto się przyzwyczaił walić 170 km/h autostradą i po 700 km stać na obiad - ten nie będzie zadowolony z zasięgu Tesli.
Jestem za poinformowaną decyzję, która nie będzie oparta tylko na hype’ie.
Czyli zasięg przepisowo 140 km/h autostradą maksimum (rozładowując poniżej zera) 355 km, i kto kupuje ma sobie z tym pogodzić, dostosować… Znaleźć w tym atuty dodatkowego odpoczynku…
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Wrangler Sahara z Pentastarem V6 3,2 l wolnossący (widomo benzyna 284 KM) palił ok 12/14 l w trasie a zryw mial az mu dziób podnosiło. To byl ostatni "normalny silnik", teraz to turbiny i na maksa wysilone.
Natomiast V8 5,2 l od 14 litrów zaczynał rozmowę.
Te "wielo garowe" i dużo pojemnościowe silniki miały coś z charakterystyki EV. Nigdy nie zawodziły na skrzyżowaniu , nawet jak jeden cylinder kaszlnął to reszta to pokrywała. Z turbinami w silnikach zabawkowych, to jak z Leafem nie malem pewności czy zaskoczy czy zrobi nie "kangura". Pamietam niejakiego Peugeota z HDI ten to miał przepaść w mocy jak rów Mariański
Nawiązując do zasiegu, to w EV miasto dziala na niego bradziej pozytywnie niż ICE
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
No bo to kawał klocka, niewiadomo jaki Cx ma, no i nie jest to auto do autostrad, ale wszystcy jeżdżą. Na dodatek tankowanie pojemnika w 80 litrów wcale nie zajmuje 5 minut, i trzymając pistolet nie zrobisz siku, ale jednak psychologicznie wielu kierowcom trudno przestawić na inny sposób myślenia.
No i są samochody z silnikiem diesla które oprucz trucia jednak pojadą dalej na jednym baku paliwa, kto się przyzwyczaił walić 170 km/h autostradą i po 700 km stać na obiad - ten nie będzie zadowolony z zasięgu Tesli.
Jestem za poinformowaną decyzję, która nie będzie oparta tylko na hype’ie.
Czyli zasięg przepisowo 140 km/h autostradą maksimum (rozładowując poniżej zera) 355 km, i kto kupuje ma sobie z tym pogodzić, dostosować… Znaleźć w tym atuty dodatkowego odpoczynku…
Ideologię zawsze jakąć dorobić można. Ja jeżdżąc służbowo z Grudziądza do Krakowa lub Tarnowa i z powrotem zwykle zatrzymywałem się tylko raz w każda ze stron, w Częstochowie, gdy jeszcze nie było obwodnicy. Stacji bezpośrednio przy drogach, którymi jeździłem było bardzo dużo, na każdej paliwo płynęło z taką samą prędkością, a pistolet trzymał gość, który przy okazji często jeszcze umył mi przednią szybę i reflektory. Jadąc Teslą nie muszę chyba opowiadać jak wyglądałby ten wyjazd, planowanie, zjazdy z drogi do ładowarki, czekanie na naładowanie bo prąd płynie z prędkością 40-50kWh lub mniej. Wyjazd bylby możliwy oczywiście, ale męczący. Jeżdżąc prywatnie, zasięg jest do przyjęcia. Jeżdżę spokojnie i mam prognozowany zasięg na poziome 500km, więc realnie maksymalnie 400km, jak się jeździ trochę szybciej, to jest 300km. Ja nigdy nie jeździłem ICE, pełen zbiornik, pusty zbiornik. Tutaj podobnie, ponieważ producent mówi, że powyżej 90% lepiej zbyt często nie ładować i nikt rozsądny nie planuje tras z buforem powrotu na pojedynczych procentach, a poniżej zera, to już w ogóle skrajna nieodpowiedzialność. Dlatego dla mnie ta bateria ma 80% znamionowej pojemności, średnie zużycie z ponad 6000km mam 14.9kWh, więc praktyczny zasięg mojego samochodu, gdy jest ciepło wynosić 397km.
 
Last edited:

pawlaczynski

Fachowiec
TM3LR w trasie jeszcze nie przetestowałem. Ale mam Wranglera z włoskim silnikiem 2.0 272KM (takim jak w Stelvio) i pali toto minimalne ilości do 110km/h poniżej 10 litrów. A potem to już litr dodatkowo z każdym zwiększeniem prędkości o 10km/h.
Myślę, że trzeba się przyzwyczaić, że zasięg jest odwrotnie proporcjonalny do prędkości. Myślę też, że benzyna która ma 3-4s do setki nie będzie jeździła na samym powietrzu.
Silnik 2.0 z AMG potrafiłem zmusić do diety 11.5l/100km na autostradzie przy przepisowych 140. Ale zbiornik i tak starczał na 400/450km. Także jak Tesla...
 
Top