A jednak wziąłeś wall charger 😉
tak wziąłem bo PV mi się wyłącza i nie byłem w stanie wystarczająco obciążyć instalacji tylko na jednej fazie.
Myślałem że ciepła woda + ładowanie samochodu wystarczy ale niestety nie, bo na trzeciej fazie miałem powyżej 253 V i falownik się wyłączał praktycznie od południa do jakiejś 15:00 - niestety to efekt tego że wszyscy sąsiedzi założyli sobie instalacje w zeszłym roku.
Dodatkowo na podjeździe mam 3 fazy ale doprowadzone cienkim przewodem 1,5 mm2, więc cegła która była w zestawie rozwijała zawrotne 2kw... Na wall konektorze z 3 faz wyciągam 9kw

wiec na razie chyba odpuszczę sobie rycie kostki żeby wymienić przewód.
W sumie nie liczyłem ile będzie się zwracać ta inwestycja, ale teraz mam lepsze samopoczucie że energia ze słońca idzie w koła a nie się marnuje

Po za tym kupiłem tą ładowarkę od kogoś z FB, w całkiem promocyjnej cenie po mimo że była zupełnie nowa, nie rozpakowana nawet.
W weekend spróbuje ogarnąć automatyzacje żeby regulować moc ładowania tak żeby ładować się tylko z nadwyżki energii - może uda się jeździć w koło domu 100% za darmo
