Ionity zablokowane przez autobusy przegubowe

[Piter]

Ale widzę że ładowali jeden na raz ... a nie 2 jak w Strykowie.

Nie byliby w stanie się zmieścić równocześnie na 2 słupkach więc zastawiając dwie ładowarki korzystali tylko z jednej. Port ładowania też nieszczęśliwie umiejscowiony i tylko z 1 strony więc naprawdę musieli się namanewrować żeby kabelka starczyło

 

[viallos]

Też widziałem że jeden z podłączonych autobusów ciągnał około 120kWh .. tak więc szału nie ma ... naładowanie od 10% do 80% jakies 3h ... czy komukolwiek pasuje taki sposob blokowania ładowarek przez takie prywatne transporty? Sorry ale według mnie to powinno być transportowane koleją ... szczególnie że wiedzą że to nie będzie jednorazowy przejazd tylko 300!

 

[Michal]

Jak to jest możliwe, że bateria 500 kWh ładuje się 120-150 kW? Co to jest za technologia? Baterie z Nokii 3310 wyciągają i wsadzają do tych autobusów? Przecież oni powinni pruć 350 kW do jakiś 60% i z 150 kW mieć pod koniec ładowania.

 

[lookash_c]

Jak to jest możliwe, że bateria 500 kWh ładuje się 120-150 kW? Co to jest za technologia? Baterie z Nokii 3310 wyciągają i wsadzają do tych autobusów? Przecież oni powinni pruć 350 kW do jakiś 60% i z 150 kW mieć pod koniec ładowania.

Myślę, że to może wynikać z oczekiwanej charakterystyki ładowania - to miejski autobus, który nie potrzebuje ładowania 3C, ale w kilka godzin w zajezdni naładować się na kolejny dzień. Albo na pętli podpiąć pod pantograf i podładować w przerwie. Gdyby na zajezdni podpięli takich 50 autobusów i każdy ciągnął np. 300 kW, to "nie ma takich kabli" ;-)

 

[Michal]

Ale jak na mieście pod pantografem mógłby się za dnia podładować 10 minut zamiast 30, to chyba finalnie można by kupić o jeden autobus mniej na 40... Moim zdaniem to żaden argument, bo zawsze można ładowarką dać mniejszą moc.

 

[lookash_c]

Ale jak na mieście pod pantografem mógłby się za dnia podładować 10 minut zamiast 30, to chyba finalnie można by kupić o jeden autobus mniej na 40...

Nie sądzę. Rodzaj napędu autobusu nie ma IMO znaczenia.

Moim zdaniem to żaden argument, bo zawsze można ładowarką dać mniejszą moc.

Można, ale koszty wyprodukowania też mają znaczenie.

 

[Michal]

Jakie koszty? Jak TM3RWD z LFP 60 kWh ładuje się w szczycie 170 kW, to takie najtańsze baterie z 9x większą pojemnością powinny spokojnie pociągnąć te 350 kW.

 

[lookash_c]

Jakie koszty? Jak TM3RWD z LFP 60 kWh ładuje się w szczycie 170 kW, to takie najtańsze baterie z 9x większą pojemnością powinny spokojnie pociągnąć te 350 kW.

Cena OBC. Sami tego przecież nie produkują, korzystają z komponentów z rynku - jak mają do wyboru większą moc ale drożej, to dlaczego nie wybrać mniejszej mocy, ale taniej?

 

[krzyss]

Zastanawiam sie czy Policja by cos zrobila… on nie blokuje celowo innych stanowisk wiec nie jego wina jest takie umiejscowienie ladowarek. Nie wiem tylko czy wolno mu tam stawac… temat w sumie trudny troche.
A ze jada na kolach, wcale im sie nie dziwie, jest taniej to dostarczaja auta w ten sposob.

 

[vwir]

miałem przypadek, że podjechał gość Scanią elektryczną, dużym ciężarowym [dobrze, że nie ciągnikiem z naczepą

No to ja w Austrii spotkałem ciągnik siodłowy. Na szczęście bez naczepy
Wcisnął się tak, że zajął jedno miejsce. Ja wjechałem na jego miejsce (akurat skończył ładowanie jak podjechałem, a wszystkie pozostałę były zajęte).