Robot cholera wie ? ,
Człowiek potrzebuje te 2000 kCal dziennie, czyli podobnie.W sumie się nie dziwię, bo ile upchali baterii w robota? 2,4kWh?
Pewnie tak, bo humanoidalne roboty nie mają większego sensu. Człowiek potrzebuje mieć mózg blisko oczu, ale te ~5kg na szczycie dwunogiego robota ma niewiele sensu, mózg byłby lepiej chroniony wewnątrz korpusu. Z drugiej strony Boston Dynamics zrobiło wręcz genialne postępy w zakresie utrzymania równowagi, czy świadomości otoczenia. Zostały dłonie i nauczanie konkretnych czynności typu sprzątanie, przewinięcie staruszka, czy co tam miałoby być robione.Chyba bateryjne samoloty to bliższa przyszłość niż humanoidalne roboty.
człowiek ma mniej strat, paliwo lepiej dystrybuowane. I moc obliczeniowa wydaje mi się, że mniejsza niż taki optimus. Mimo wszystko możliwości większe. Bo to nie chodzi o moc. Gdyby tak było to pszczoły by dla przykładu latały tylko do przodu. Muchy lubią przywalić tu i tam, pszczółki sobie radzą. Robaczki też w przeszkody nie uderzają. Chociaż tu też ciekawe wnioski można by wyciągnąć gdyby taki owad był istotą dwu nożną i jak by sobie z takim faktem poradził.Człowiek potrzebuje te 2000 kCal dziennie, czyli podobnie.
dłonie dają radę.Pewnie tak, bo humanoidalne roboty nie mają większego sensu. Człowiek potrzebuje mieć mózg blisko oczu, ale te ~5kg na szczycie dwunogiego robota ma niewiele sensu, mózg byłby lepiej chroniony wewnątrz korpusu. Z drugiej strony Boston Dynamics zrobiło wręcz genialne postępy w zakresie utrzymania równowagi, czy świadomości otoczenia. Zostały dłonie i nauczanie konkretnych czynności typu sprzątanie, przewinięcie staruszka, czy co tam miałoby być robione.
Ten się nie myli kto nic nie robi...To jakiś bełkot , podobny do tej prezentacji .Z tym że tu są tylko słowa aby sie klikało . To wypociny kogoś kto widzi wszystko czarno białe jak z zasiegiem elektrykow .Napisali 600 WLTP, to ma być 600 na A4
Tunel nie wyszedl, FsD w fazie ciągłej i może wyjdzie ale nie u nas? .
Robot cholera wie ? ,
Chip we łbie , oby się udało , bo to być może szansa dla niepełnosprawnych ?
Ale jak napisano pod koniec tego artykułu , samochody zrobily dym w motoryzacji i jeżdżą , starlinki latają , sam przed wczoraj widziałem pociąg.
W kosmos też ludzi wysłał i rurę wracajacą z kosmosu złapał w kleszcze .
Szanse na ten moim zdaniem poroniony pomysł robotaxi też w jakimś ograniczonym sensie wejdzie ?
Marginesem pod publiczkę jest ten robot do towarzystwa.
Zabawka i może będzie w celach reklamy całkiem przydatna , zamiast biednych studentów z ulotkami ?