cholera a ludzie się bali że Legnica będzie spoooro później niż Wrocław/Poznań
PS z kradzieżami kabli to chyba większa plaga i tu UK również przoduje… (3:00 w materiale Marc wspomina o obciętych kablach gdzieś w okolicy festiwalu ABR.
Zgoda, słyszy się o kradzieżach kabli (choć osobiście nie spotkałem się z takimi przypadkami), ale czy to już 'plaga' to nie wiem. Jak się można domyśleć UK to nie są tylko pola golfowe z ładnie przyciętą trawką i dżentelmeni, ale są i 'dodgy areas' i tam ładowarki też instalują (złodzieje mogą wybierać już spośród prawie 29 tyś. złącz DC).
Operatorzy coś tam z tym robią. Na ile skutecznie, to się okaże: