Audi Q4 e-tron / opinie

ELuk

Pionier e-mobilności
To nie jest wątek o Tesli, a tu znowu Tesla.
Nie kupiłeś Tesli widać to nie było auto dla Ciebie. Te tysiące aut bez wyświetlacza przed nosem sprzedawane na pniu, hmmm.
Tysiące fanboyów?
A wracając do Audi to całkiem zgrabne auto zwłaszcza dla fanów starych technologii i tradycyjnych kokpitów.
 

ATnet

Posiadacz elektryka
Nawet miliony o niczym nie świadczą, no poza tym jak skuteczny jest dziś PR, co do Audi, znowu mają problem z zasięgiem, reszta fajna tyle ze do EV-6 czy Mach-E to małe auto a cena ta sama....???
 

Cav

Pionier e-mobilności
Tu bym dyskutował co jest bardziej badziewne, zwłaszcza po zrównaniu cen.
I obstawiam, że wtedy jest dokładnie odwrotnie niż piszesz.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Ale niektórzy naprawdę tak uważają jak on napisał.
Choćby w komentarzach do artykułów na elektrowozie.
 

kdldz

Zadomawiam się
To czy warto kupowac marki premium czy nie to temat stary jak swiat i raczej nie znajdziemy tutaj odpowiedzi. Jak kupilem 4 lata temu passata z mocnym silnikiem benzynowym i wszystkimi mozliwymi dodatkami to pare osob na forum mocno sie dziwilo ze "przeciez mozna za ta kase kupic gołego mercedesa E klasy z małym dieselem". No można.

Czy Q4 jest warte dopłaty w stosunku do ID.4 I Enyaq to naprawde kwestia indywidualna - niektorzy sa sklonni jezdzic bez tempomatu byle jezdzic Audi. Ja tez rezygnuje z paru rzeczy zmieniajac paska na mach-e i dopiero z czasem ocenie czy to byla dobra decyzja czy nie :)
 

viallos

Pionier e-mobilności
Pisałem o tym już poprzednio i przerabiałem na własnej skórze. Prawda jest taka że jazda wypasionym samochodem marki x to nie to samo co jazda samochodem marki premium, z mniejszą ilością bajerów. Dodatkowo marki premium bardzo ładnie się starzeją .. co raczej nie jest regułą u pozostałych marek. Kilka lat temu chciałem kupić wypasionego Tiguana ale zdecydowałem się na trochę uboższe Q5. Niby ten sam producent, ta sama płyta itp .. ale różnica ogromna. I nie stwierdziłem tego ja tylko para która kupiła ode mnie to 3 letnie Q5, która przyjechała po nie 3 letnim Tiguanem. Mąż wsiadł do Q5 i jechał z Wawy na Śląsk. Po jakichś 2h drogi zadzwonił wniebowzięty i powiedział że tak kolosalnej różnicy to on się nie spodziewał. Ja wybrałem Q5 zamiast Tiguana po jazdach testowych (wystarczyło żeby poczuć różnicę).
MachE ma fun factor którego nie ma Q4 .. wielkościowo praktycznie takie same ... ale np moja żona 1,85 siedząc z tyłu mówiła że Q4 zdecydowanie wygodniejsze. Ja prowadząc również odniosłem takie wrażenie .. a jeżdziłem jednym po drugim. Czytałem ostatnio jakąś opinię i było stwierdzenie że Q4 to jakby spalinówka tylko elektryczna i zapewnia jakby niezauważalne przejście na elektryka. Zgadzam się z tym w 100% .. konserwatyści zdecydowanie wybiorą Q4.
Żeby nie było .. sam jednak zamówiłem Teslę 3LR ... mimo że twierdziłem że takiego małego samochodu nie chcę.
Jednak jako drugi samochód wokół komina stwierdziłem że się pobawię ... bo fun factor jest niesamowity i nieporównywalnie większy niż w innych elektrykach którymi się poruszałem :). Dodatkowo łapie się na leasing z dopłatą dla JDG i ma bardzo dobre finansowanie w okolicy 103%. Mach E zdecydowanie droższy, Q4 podobny leasing ale nie ma takiego fun'u no i nie wiadomo kiedy wejdą w dopłaty.
Teraz pozostaje tylko czekać na dostawę.
 

ATnet

Posiadacz elektryka
No cóż Tesla pomimo że jest tania w środku to swietnie jeździ i to jest argument. Do tego oferuje infrastrukturę co prawda nie w Polsce. To taki Apple które jest super tyle ze w Polsce nic nie działa jak w reszcie cywilizowanego świata ale i tak je kupujemy bo mamy poczucie ze tam się kiedyś znajdziemy,
 

Chmielinski

Zadomawiam się
Pisałem o tym już poprzednio i przerabiałem na własnej skórze. Prawda jest taka że jazda wypasionym samochodem marki x to nie to samo co jazda samochodem marki premium, z mniejszą ilością bajerów. Dodatkowo marki premium bardzo ładnie się starzeją .. co raczej nie jest regułą u pozostałych marek. Kilka lat temu chciałem kupić wypasionego Tiguana ale zdecydowałem się na trochę uboższe Q5. Niby ten sam producent, ta sama płyta itp .. ale różnica ogromna. I nie stwierdziłem tego ja tylko para która kupiła ode mnie to 3 letnie Q5, która przyjechała po nie 3 letnim Tiguanem. Mąż wsiadł do Q5 i jechał z Wawy na Śląsk. Po jakichś 2h drogi zadzwonił wniebowzięty i powiedział że tak kolosalnej różnicy to on się nie spodziewał. Ja wybrałem Q5 zamiast Tiguana po jazdach testowych (wystarczyło żeby poczuć różnicę).
MachE ma fun factor którego nie ma Q4 .. wielkościowo praktycznie takie same ... ale np moja żona 1,85 siedząc z tyłu mówiła że Q4 zdecydowanie wygodniejsze. Ja prowadząc również odniosłem takie wrażenie .. a jeżdziłem jednym po drugim. Czytałem ostatnio jakąś opinię i było stwierdzenie że Q4 to jakby spalinówka tylko elektryczna i zapewnia jakby niezauważalne przejście na elektryka. Zgadzam się z tym w 100% .. konserwatyści zdecydowanie wybiorą Q4.
Żeby nie było .. sam jednak zamówiłem Teslę 3LR ... mimo że twierdziłem że takiego małego samochodu nie chcę.
Jednak jako drugi samochód wokół komina stwierdziłem że się pobawię ... bo fun factor jest niesamowity i nieporównywalnie większy niż w innych elektrykach którymi się poruszałem :). Dodatkowo łapie się na leasing z dopłatą dla JDG i ma bardzo dobre finansowanie w okolicy 103%. Mach E zdecydowanie droższy, Q4 podobny leasing ale nie ma takiego fun'u no i nie wiadomo kiedy wejdą w dopłaty.
Teraz pozostaje tylko czekać na dostawę.

Wszystko fajnie, tylko Q5 i Tiguan to nie ta sama płyta. Odpowiednikiem Tiguana w gamie Audi jest Q3, a Q5 jest na płycie MLB, dzięki czemu może mieć np. prawdziwe quattro, a nie tylko haldexa. Q4 jest po prostu za drogie względem tego co oferuje. Jak ktoś ma straszne parcie na Audi to niech je bierze, ale nie ma to nic wspólnego z obiektywną przewagą nad konkurencją czy nawet bliźniakami wewnątrz koncernu.
 
Top