Chyba nie, coś czytałem że Lexusy mu się zaczęły podobać. Kurcze, takiego IS350 z moim silnikiem z Sienny chętnie bym przytulił. Te starsze Lexusy były nie do zajechaniaWyczuwam u @ELuk wczesny 1 kwietnia![]()
RX 350h,Poważnie? Co dokładnie kupiłeś? Sam zaczynam myśleć o sprowadzeniu hybrydowej Sienny...
ZdrajcaRX 350h,
Gratulacje. Jak to mówią o mojej Siennie: Piękny kawał samochodu!RX 350h,
nigdy nie jeździłem „samoladujacą” hybrydą, więc postanowiłem to sprawdzić zanim wyginą pod ciosami elektrycznego postępu 😉🤣🤣🤣
Znajomy miał takiego lexusa i rocznie wtapiał w niego z 5000 zł. Ciągle coś nawalało, ostatnio komputer którego serwis nie umiał naprawic.Wcale nie. Mój znajomy ma starego is250, wspaniały samochód, v6, rwd, pali to tyle co nic (na trasie coś koło 6+ litrów, widziałem na własne oczy). Ale po władowaniu kilkunastu tysięcy złotych już raz do domu nie dojechał. Zawsze coś małego się dzieje.
Ta legendarna jakość to raczej przez pierwszych max 10 lat. Tak, tesla może o tym pomarzyć, ale też nie ma cudów.
Inny znajomy lata temu zmienił citroena z hydro na gs300 i spotkałem go pod warsztatem, jak bardzo narzekał na zmianę. Komfort w dół, cena kilkukrotnie w górę, awaryjność bardzo podobna.
Sam chciałem kupić lexusa dla żony, bo tesla nie robi małych samochodów, a lexusy trzymają cenę. Miały być ciche, ale po moich jazdach testowych te małe na pewno takie nie są. I testy ADAC to potwierdzają.
Tak…
Nowka salonowa?
Fiu, Fiu, Z okolic Wawy jesteś? Jak kupisz to chętnie bym osłuchał jak to jest wyciszone i spasowane
IS 250 może i tak, ale o IS350 słyszałem same superlatywy - chyba były tylko w USA dostępne.Znajomy miał takiego lexusa i rocznie wtapiał w niego z 5000 zł. Ciągle coś nawalało, ostatnio komputer którego serwis nie umiał naprawic.