slaveq
Pionier e-mobilności
Sprawdzał spaliny?Tam pojechałem. Poszło gładko poza tym, że za każdym razem trudziłem się z włączeniem luzu 😅
Diagnosta trochę się dziwił, że vin jest naklejony, nie wybity, ale nie drążył sprawy
Sprawdzał spaliny?Tam pojechałem. Poszło gładko poza tym, że za każdym razem trudziłem się z włączeniem luzu 😅
Diagnosta trochę się dziwił, że vin jest naklejony, nie wybity, ale nie drążył sprawy
Jak naklejony? Przecież normalnie jest vin wybity.Tam pojechałem. Poszło gładko poza tym, że za każdym razem trudziłem się z włączeniem luzu 😅
Diagnosta trochę się dziwił, że vin jest naklejony, nie wybity, ale nie drążył sprawy
No i po…. Żona wspominała że Pan nie wiedział co za bardzo sprawdzać, ale po wyjściu z biura pierwsze co zrobił to patrzył na tarcze hamulcowe. Czyżby naczytał się artykułów dotyczących Tesli na niemieckim przeglądzie? 🤔Ja wysyłam żonę…. „Panie ja się nie znam…otwieram wciskam hamulec drive i jadę…” 😜🤣🤣🤣
Sprawdzali wam numer vin ze słupka B pasażera?
hamulec ręczny też osobno sprawdzał?Tam pojechałem. Poszło gładko poza tym, że za każdym razem trudziłem się z włączeniem luzu 😅
Diagnosta trochę się dziwił, że vin jest naklejony, nie wybity, ale nie drążył sprawy
nawet gdybym wtedy wiedział, niechętnie bym zdzierał osłonę słupkaJak naklejony? Przecież normalnie jest vin wybity.
nie sprawdzał "ręcznego"hamulec ręczny też osobno sprawdzał?
w naszych to jeszcze jest przycisk, ale w HL to dopiero sie zdziwi.