👇BEV generują o 73% mniej emisji nawet wliczając produkcję baterii....a hybrydy są bez sensu... 👇

Marcel232

Fachowiec
Jeden krok we właściwym kierunku już jest, nawet w PL. Żeby nie było apek, to musiałby stać Teslowe SuC i pewnie za 10 lat tak będzie. W ostanie 4,5 roku jak jeżdżę EV dużo się ich już pojawiło i tylko przyspiesza.
5-10 minut raczej nigdy nie będzie, bo to ma mały sens, ale 15 już w zasadzie jest 5-60%.
Technologia jest. Bo skoro SuC wie, że ‚gada’ z Teslą i wie komu obciążyć kartę to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby inni operatorzy nie potrafili ‚dogadać’ się z autami. A do najbliższego SuC mam 180km….
 

nabrU

Moderator
A wracając do tematu ;)

Webinar z autorami raportu:

 

zibizz1

Pionier e-mobilności
@nabrU Dzięki, widać czemu tak dobrze wyszło. Bo skoro zakładają ze samochód że samochód będzie użytkowany przynajmniej 20 lat to znaczy że przy ocenie trzeba użyć miksu energetycznego w latach 2025-2044, a ten bedzie znaczenie lepszy niż dziś.

Z drugiej strony akurat jeśli chodzi o energie do mojego auta to 60% idzie prosto ze słońca więc miks na którym jeździ auto jest lepszy niz miks z sieci. Ale też zgadzam sie z pewną niepopularna logiką że skoro ja zużywam swoja nadwyżkę zielonej energii to ktos inny zamiast zużyć ta moja nadwyżkę, ktora wysłałbym do sieci, musi użyć np energii z węgla. Wiec dopóki w całym systemie nie ma nadwyżki to nie powinno się sugerować ze ogólnie EV jeździ na lepszym miksie niz jest w sieci.
 

Marcel232

Fachowiec
A wracając do tematu ;)

Webinar z autorami raportu:

Plenty ‚kłestjions’ so little answers.
Laska coś gada przez 30min trzęsie się jej głos (pewnie robo to pierwszy raz). Same wyliczenia dla aut 12k km/rok przy użytkowaniu auta 20 lat. Kompletnie nie na polskie warunki. No i ‚gloryfikacja’ ETS jako system opłat za emisje który ma przyspieszyć ‚transformacje’.
 

Marcel232

Fachowiec
@nabrU Dzięki, widać czemu tak dobrze wyszło. Bo skoro zakładają ze samochód że samochód będzie użytkowany przynajmniej 20 lat to znaczy że przy ocenie trzeba użyć miksu energetycznego w latach 2025-2044, a ten bedzie znaczenie lepszy niż dziś.

Z drugiej strony akurat jeśli chodzi o energie do mojego auta to 60% idzie prosto ze słońca więc miks na którym jeździ auto jest lepszy niz miks z sieci. Ale też zgadzam sie z pewną niepopularna logiką że skoro ja zużywam swoja nadwyżkę zielonej energii to ktos inny zamiast zużyć ta moja nadwyżkę, ktora wysłałbym do sieci, musi użyć np energii z węgla. Wiec dopóki w całym systemie nie ma nadwyżki to nie powinno się sugerować ze ogólnie EV jeździ na lepszym miksie niz jest w sieci.
Nie ma w tym nic ‚zielonego’. Słońce spala 4,26mln ton materii na sekundę. To się nie ‚odnowi’ jest bezpowrotnie tracone i kiedyś się skończy.
 

nabrU

Moderator

arnoldd

Posiadacz elektryka
też zgadzam sie z pewną niepopularna logiką że skoro ja zużywam swoja nadwyżkę zielonej energii to ktos inny zamiast zużyć ta moja nadwyżkę, ktora wysłałbym do sieci, musi użyć np energii z węgla. Wiec dopóki w całym systemie nie ma nadwyżki to nie powinno się sugerować ze ogólnie EV jeździ na lepszym miksie niz jest w siec
Ale przecież nadwyżki prądu że słońca już mamy i to całkiem sporo
 

Kszychu

Pionier e-mobilności
Ale nie szybciej niż węgiel w Polsce, prawda? ;)
Zanim słońce się wypali to węgiel chyba zdąży się kilka(dziesiąt?) razy odnowić. Ale nie jestem geologiem i może nie wystarczy podzielić czasu do śmierci słońca przez odległość do czasów kiedy powstał nasz węgiel :D

Jednak ja bym wolał nie czekać kilkuset milionów lat na odnowienie złóż. Mam nadzieje że będziemy wtedy zdecydowanie bardziej rozwinięci, a kto wie może i do tego czasu tesla dowiezie FSD działające w Europie
 

KrzyCh

Pionier e-mobilności
Plenty ‚kłestjions’ so little answers.
Laska coś gada przez 30min trzęsie się jej głos (pewnie robo to pierwszy raz). Same wyliczenia dla aut 12k km/rok przy użytkowaniu auta 20 lat. Kompletnie nie na polskie warunki. No i ‚gloryfikacja’ ETS jako system opłat za emisje który ma przyspieszyć ‚transformacje’.
Widzę, że należysz do przeciwnego obozu niż „ta laska”, ktôry ma mało pytań, a za to dużo odpowiedzi. Np. tę o nieodnawialności energii słonecznej. Niby masz rację bo zgodnie znanymi nam prawami fizyki cały wszechświat jest w procesie nieodnawialnym. Tylko ruch zielonych mówi o odnawialności w horyzoncie życia Twojego 17-letniego dziecka, by miało czym oddychać.
Może się mylą, a może nie.
To tyle tytułem zaczepki.

Ale pytanie mam: a jakie Twoim zdaniem jest poprawne założenie odnośnie rocznego przebiegu i wieku aut? Średnia? Mediana?
Nie rozumiem wprawdzie pojęcia „polskie warunki” ani nie wiem jakie dane przyjęli autorzy raportu, ale powinni liczyć to dla całego cyklu życia samochodu. Nie ważne, że jako nowy został kupiony w Niemczech, a po 10 latach trafił do Polski, gdzie po 2 przeszczepach połówkowych dożył nawet 30-ki.
To jakie średnie powinni przyjąć?
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Ale przecież nadwyżki prądu że słońca już mamy i to całkiem sporo
Kilka razy w roku po kilka godzin. Tylko energię naładowaną w tym czasie mozna uznać za tą która poprawia miks.
 
Top