Ale to nie średnia, tylko prędkość chwilowa.
Niro ma Vmax 160, więc za chińskiego boga nie zrobisz średniej 160, do tego trzeba by grzać odcinkami ponad 200.
Vmax 160 jest w Niro oficjalnie. Nieoficjalnie samochód ten jedzie maksymalnie równe 180 km/h (na tyle jest ustawiona blokada elektroniczna). No i dokładnie tyle jechałem tam gdzie się dało.
Btw przy tej prędkości zużycie jest kosmiczne, nie pamiętam ile baterii miałem w Człuchowie, w każdym razie już od Manowa leciałem na rezerwie i dojechałem finalnie na 2% baterii.
Prawidłową średnią przejazdu trudno wyliczyć, tak jak napisał Kolega Viallos tam są roboty drogowe w dwóch czy trzech miejscach i długie odcinki jednokierunkowe. W zwykłe dni sterują tym pracownicy firmy drogowej, ale w środku świąt ustawiono sygnalizatory i mimo kompletnego braku ruchu musiałem dłuuugo czekać, aż mi się wyświetli zielone.
Ps. JareG, temat łosi jest mi znany, najważniejsze aby nie szarżować po ciemku, gruba zwierzyna najczęściej wychodzi po zmroku. Pozdrawiam