bezpieczenstwo wodoru

p0li

Pionier e-mobilności
przewinela sie dyskusja tu i na artykułach ze wodor niebezpieczny bo jak sie cos zapali to butla wybucha

tu video z testow butli z wodorem pod cisnieniem 700bar

ps - takie testy (i wiele innach) musza przechodzic wszystkie produkowane butle przed dopuszczeniem ich do zabudowy)


 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Wydaj mi się, że badano też adsorpcję wodoru czyli jego pochłanianie w różnych materiałach np MOF. Tam wodór jest przechowywany w postaci cząsteczki która, słabymi oddziaływaniami jest wiązana do adsorbenta. Uwolnienie polega na np podgrzaniu adsorbenta albo przyłożeniu napięcia elektrycznego. Nasycanie adsorbenta przebiegałoby tak jak klasyczne tankowanie ale jego efektywność to nie wiem czy przekraczałaby kilkanaście procent. Docelowo to tam nie tworzą się wodorki w klasycznym znaczeniu czyli wodorki metali tup LiH czy NaH. Te związki są bardzo palne i w reakcji z nawet niewielką ilością wody wydzielają cząsteczkowy wodór i dużo ciepła.
Jasne ze wodorki są bardzo reaktywne, ale jeszcze bardziej reaktywny jest ten materiał co teraz mamy w bateriach i w którym przechowujemy elektrony.
Wiem ze mercedes w latach 80-tych kombinował z bateriami opartymi na wodorkach. Jedyne co słyszałem to to ze "nikt nie zaakceptuje samochodów w których bak paliwa waży pół tony" - a tyle ważył bo nikt nie znał dzisiejszych nowoczesnych materiałów, jedyne co kombinowano to z popularnymi metalami. To był taki poziom jak akumulatory kwasowo-ołowiowe
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Jasne ze wodorki są bardzo reaktywne, ale jeszcze bardziej reaktywny jest ten materiał co teraz mamy w bateriach i w którym przechowujemy elektrony.
Wiem ze mercedes w latach 80-tych kombinował z bateriami opartymi na wodorkach. Jedyne co słyszałem to to ze "nikt nie zaakceptuje samochodów w których bak paliwa waży pół tony" - a tyle ważył bo nikt nie znał dzisiejszych nowoczesnych materiałów, jedyne co kombinowano to z popularnymi metalami. To był taki poziom jak akumulatory kwasowo-ołowiowe
Materiałem reaktywnym w bateriach jest anoda litowa, dlatego baterie naładowane się palą a rozładowane mniej (mniej litu w postaci atomów litu a więcej w postaci jonu Li+ formalnie związanego w LiFePO4. Samo LiFePO4 nie jest palne, nawet nie jest szkodliwe. Palność baterii wynika z tego ze metaliczny lit np ulegnie zawilgoceniu i wydziela wodór w reakcji z wodą, podnosi temperaturę a w konsekwencji zapala palne plastikowe elementy baterii. Tyle czarów.
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
No zgadza się, palność wynika w pierwszej kolejnosci ze zgromadzonej energii (czyli uwalniaja sie gwałtownie elektrony) a w drugiej kolejnosci ewentualnie z reaktywnosci materiałów z których zrobiony jest akumulator.
Podobnie byłoby przy wodorze, reaktywnosc wodorków metali jest duża, ale jakby zbiornik był opróżniony z wodoru to już wtedy zależy od metalu, od tego jak rozwinieta w nim powierzechnia itp.

Natomiast nie wiem jak dla innych magazynów, opartych na kompozytach przykładowo.
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
No zgadza się, palność wynika w pierwszej kolejnosci ze zgromadzonej energii (czyli uwalniaja sie gwałtownie elektrony) a w drugiej kolejnosci ewentualnie z reaktywnosci materiałów z których zrobiony jest akumulator.
Podobnie byłoby przy wodorze, reaktywnosc wodorków metali jest duża, ale jakby zbiornik był opróżniony z wodoru to już wtedy zależy od metalu, od tego jak rozwinieta w nim powierzechnia itp.

Natomiast nie wiem jak dla innych magazynów, opartych na kompozytach przykładowo.
Tutaj też nie wiem jak to jest. Natomiast zastanawia magazynowanie w bateriach Na-ION czy innych. W tych będzie atomowy sód jak magazyn energii a co za tym idzie materiał bardziej reaktywny niż Lit. Dla porównania filmik z eksperymentów wrzucania metali pierwszej grupy do wody.

Pośrednio ma to też związek z wodorem bo to główny produkt takiej reakcji.
 

cezbar

ID.4 Pro 128kW/77kWh 2023
głównym problemem chyba nie jest trwałość butli i jej podatność na wybuchanie a "jedynie" szczelność instalacji oraz to że, wodoru się nie da za bardzo znakować środkami zapachowymi, szczególnie tego do ogniw.
wodór jest to najlżejszy gaz w naturze więc wystarczy dobra wentylacja aby zapobiec eksplozji.
znacznie gorzej jest z LPG ktory łatwo nie paruje.
przy tych zbiornikach to od wybuchu mieszanki wodoru jest samo ciśnienie i energia uwalniany gdyby zbiornik się rozszczelnił nagłe w całej objętości.
i tego bym się bardziej bał w takim aucie.
to jak z kotłami na węgil vs. gaz ziemny większość myśli że ten pierwszy jest bezpieczniejszy a czasami są zimą eksplozje takich kotłów z powodu nadmiernego wzrostu ciśnienie I zagotowania wody.
 
Top