BYD SEAL U DM-i Boost 2025r. 218KM 18,3 kWh netto LFP – komfortowa hybryda PHEV

pluto

Pionier e-mobilności
Z uwagi iż już ponad tydzień jeżdżę nowy autem od jednego z większych producentów aut elektrycznych na świecie, przedstawię tutaj swój nowy nabytek – BYD SEAL U DM-i w wersji wyposażenia Boost oraz kolorystyką wnętrza czarno-brązową + lakier metalik Time Grey.

IMG_E0513a.jpg


Jest to hybryda szeregowo - równoległa gdzie silnik benzynowy zasila generator, który wytwarza energię elektryczną i przekazuje ją do elektrycznego silnika napędowego, który z kolei napędza koła (podobnie jak to było w mojej Hondzie HR-V e.HEV), z tą różnicą, że w razie bardzo silnego wciśnięcia pedału gazu lub jazdą pod dużym odciążeniem silnik spalinowy wspomaga silnik elektryczny.
W normalnej jeździe dzieje się to bardzo rzadko, tym bardziej że na samym silniki można jechać nawet 150 km/h.

Moc systemowa 218 KM, prędkość maksymalna 170 km/h, przyśpieszenie 0-100 km/h – ok. 8,5 s –najsłabsza a zarazem najtańsza wersja tego modelu.

Auto już w standardzie jest wyposażone po kokardkę i ma m.in.:
  • fotel kierowcy i pasażera regulowany elektrycznie, wentylowany oraz podgrzewany z pamięcią ustawień (kierowca);
  • panoramiczny, elektrycznie otwierany dach z elektryczną roletą;
byd_seal_u_hybrid_grey_2024_117.jpg
  • wygłuszona przednia szyba z filtrem UV;
  • akustyczne szyby klejone z przodu;
  • wejście i uruchamianie NFC bez użycia kluczyków oraz za pomocą karty lub iPhone'a,
  • elektrycznie obracany ekran dotykowy 15.6"
  • system kamer 540° w tym widok 3D;
  • system Head Up Display 10” z wizualizacją ostrzeżeń martwego pola na wyświetlaczu HUD
  • V2L ładowanie zwrotne – 230V do 3,3 kW obciążenia
oraz kilkanaście różnych systemów bezpieczeństwa jazdy

Zasięg wg. WLTP - cykl mieszany: 1080 km
Zasięg wg. WLTP - elektryczny: 113 km (mi udało się przejechać 92 km drogami krajowymi i ekspresowymi zanim system przy 25% przełączył się na układ HEV - pierwsza podróż po odbiorze auta).
Po rozładowaniu akumulatora średnia z ostatnich 50 km wyniosła 4,4 l/100 km bez trybu ładowania baterii – jazda drogami krajowymi.

IMG_E0527.JPG

Ładowanie akumulatora:
  • DC 18 kW – super że jest ale wg. mnie za mała moc aby szybko ładować np. w trasie (50 kW to minimum)
  • AC 11 kW - dla normalnego korzystania w domu SUPER (godzinka ładowania i auto gotowe do jazdy)


Moje pierwsze spostrzeżenia i ciekawostki o aucie:
  • akumulator wysokiego napięcia może ładować akumulator 12 V litowo-żelazowo-fosforanowy (78,4 Ah) w przypadku jego rozładowania;
  • w akumulatorze 12 V zastosowano funkcję uśpienia w przypadku długotrwałego parkowania (kilka miesięcy) w celu ochrony przed jego rozładowaniem;
  • w przypadku niskiego poziomu naładowania (SOC) akumulatora wysokiego napięcia, silnik spalinowy może samoczynnie uruchomić się automatycznie w celu wytwarzania energii elektrycznej i jego podładowania np. podczas włączenia funkcji schładzania wnętrza lub jego ogrzania przy braku naładowania akumulatora;
  • przy włączonych światłach mijania, podczas wybrania biegu wstecznego zapala się oświetlenie LED w lusterkach zewnętrznych w celu oświetlenia przestrzeni po bokach auta, aby obraz w kamerach bocznych były oświetlony i widoczny np. w ciemnościach;
  • na środkowym monitorze w prawym górnym roku znajduje się wskaźnik pochylenia drogi w %;

  • seryjny kluczyk (brelok) umożliwia zdalne wyłączanie lub włączania auta (podobnie jak w aplikacji) np. w celu jego schłodzenia lub wstępnego nagrzania;
  • jeżeli kluczyk pozostaje w bezruchu przez ponad 1 minutę, przełącza się w stan uśpienia. W takim przypadku przestają działać mikroprzełączniki, co uniemożliwia próby otwarcia lub uruchomienia pojazdu przez osoby nieupoważnione. Poruszenie kluczyka lub naciśnięcie dowolnego przycisku powoduje wyjście ze stanu uśpienia i przywrócenie normalnego działania funkcji pojazdu;
  • po całkowitym naładowaniu pojazdu gniazdo ładowania odblokowuje się automatycznie, można to ustawić w trybie „inteligentnym” - inny użytkownik wyciągnąć wtyczkę i podłączyć do swojego auta;
  • auto wielkości Tesli Y, z przodu bardziej obudowane (trochę mnie miejsca), z tyłu bardziej komfortowe fotele niż w Tesli, miejsca podobnie;

  • bardzo dobre wyciszenie auta w środku (nawet po załączeniu silnika spalinowego), wszędzie maty wygładzeniowe, szyby dźwiękochłonne, wykładziny tłumiące hałas w nadkolach kół, podwójne uszczelki w drzwiach oraz przy komorze silnika robią swoje. Odgłos zamykania drzwi jak w autach klasy premium, nawet Tesla Y po lifcie nie potrafiła tego dobrze zrobić, nie mówiąc o starszych modelach;

  • gdy zaczął padać deszcz, sensor deszczu uruchomił przednie wycieraczki, włączył światła mijania i automatycznie domknęły się też szyby w tym szyberdach który był uchylony;
  • fotele w aucie są grube, mięsiste, z cudownie miękkimi zagłówkami, typowo jak w amerykańskich krążownikach – na poprzecznych nierównościach „buja się” chwilkę po przejechaniu nad nimi. Bardzo rzadko spotykane to w innych chińskich autach. Auto bardziej do spokojnej i komfortowej jazdy, niż do agresywnej jazdy typu gaz – hamulec (samochód wychyla się na zakrętach i nurkuję podczas hamowania);

  • CarPlay, AndroidAuto działa jak złoto, Waze, Yanosik, Tom Tom i inne aplikacje na telefonie bezprzewodowo śmigają aż miło ..

  • fenomenalny system kamer 540 stopni (wyświetla nawierzchnię pod autem), obraz jest świetny, a podczas manewrów od razu możemy śledzić kilka ujęć w bardzo dobrej rozdzielczości (także w nocy) co np. w Tesli było takie sobie;

  • trochę dziwne jest wyświetlanie wskazania zużycia (przelicza jazdę na prądzie na zużycie paliwa co jest mylące) np. jazda na samych elektryku (zdjęcie poniżej) wylicza że zużycie wynosi 4,2 l chodź auto nie zużyło ani grama paliwa 😊 co potwierdza także samo auto we wskazaniach komputera pokładowego;

  • jazda w trybie doładowania baterii bardzo podnosi zużycie paliwa (nawet do 10 l/100 km), najlepiej jeździć w trybie hybrydowym, a samochód ładować w domu;
  • wyświetlacz HUD ma duże wyraźnie wskazania, tryb zimowy zmienia kolor wyświetlanych informacji na zielone;

  • prędkościomierz wyświetla prędkość wg. GPS-u (brak błędów pomiarowych) – trzeba się pilnować przy radarach;
  • duży prześwit (najniższy pod osłoną przewodów 19,5 cm, pod baterią 22 cm);

  • niskie zużycie energii elektrycznej podczas jazdy po mieście – poniżej 14 kWh widzę często na wyświetlaczu przy spokojnej jeździe;

  • nadwozie ocynkowane – grubość powłoki lakierniczej pomiędzy 117 – 128 μm;
  • podwozie bardzo dobrze zakonserwowane równiutko jakimś preparatem, widziałem auta z końcówki 2024 roku jest różnica na plus, zobaczymy jak to wytrzyma na polskich drogach;

  • hak holowniczy, wyjmowany, ukryty pod zamykaną klapką w dolnej części zderzaka;

  • Auto HOLD (podobnie jak w Hondzie HR-V) raz włączony nie wyłącza się po ponownym włączenie auta;
  • po tygodniu użytkowania pierwsza zdalna aktualizacja i podobnie jak w Tesli usuwają drobne nieprawidłowości;
Podsumowując
Jeżeli chińskie produkty kojarzycie z tandetą, to tutaj naprawdę można się zdziwić, jest wykończony lepiej niż większość konkurentów, z tymi europejskimi Premium włączenie.
Największą wartością BYD jest ten kubeł zimnej wody, dla dotychczasowych gigantów rynku motoryzacyjnego, którzy jak widać obecnie nie nadążają już za chińską motoryzacją. Z korzyścią dla wszystkich tych, którzy chcą kupić nowy samochód, bo może ceny aut, ich wyposażenie i komfort jazdy powinny i muszą się zmienić na korzyść klientów.



Tyle pierwszych uwag które sukcesywnie będę uaktualniał, mam nadzieję że za miesiąc, rok, 2 lata będę dalej zadowolony z zakupu, jeśli nie to także to opisze jak to było z Renault Zoe lub Teslami model 3 lub Y.
 
Last edited:

Daro76

Fachowiec
Ładny wynik! Przy takim to już kosztowo mniej jak elektryk z ładowaniem w trasie :)

Masz samochód relatywnie krótko - no ale czy są takie elementy które Cię denerwują/uważasz za wady?
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
przykro mi czytać jako fana BEV. Bo ładne same superlatywy tutaj prawisz :)

I naprawdę tak pokiełbaszone czasy, że w trasie ekonomiczniejsza jest hybryda. A BEV... to fanaberia dla nudzących się z kasą.
...ehh.
Radości z auta do samego końca życzę i chętnie bedę dalej zaglądać.
 

pluto

Pionier e-mobilności
Oczywiście (zawsze po pierwszym kontakcie z autem większość opisuje auta w samych superlatywach) i potem jakość przemilczają późniejsze kwiatki, ale przecież nie ma aut idealnych. Aczkolwiek ile osób tyle opinii, moje wady mogą nie być dla innych wadami i odwrotnie moje zalety mogą być dla innych wadami lub nie znaczącymi uwagami.
Tak też jest z tym autem - pierwsze uwagi zawarłem w pierwszym poście (wiedziałem o nich przed kupnem, akceptuje je, ale napisałem ponieważ może ktoś inny nie doczytał lub mu coś umknęło).
Jak kolega zauważył mam auto od niedawna i wszystkie kwiatki (wg. mnie oczywiście) będę na bieżąco opisywał (nie jestem fanatykiem marki BYD - jak nie te auto to będzie następne nie mam z tym problemów).

Dziś na przykład po pierwszej dłuższej jeździe w deszczu zaniepokoiło mnie zachowanie fabrycznych opon (CONTINENTAL PremiumContact C 235/50 R19 V) niby markowe dobre opony, ale miałem problem z trakcją podczas ruszania - koła buksowały prawie co każde szybsze ruszanie np. z pod świateł (a auto nie ma przecież aż tak dużo mocy pod kołami).
Nie chciałem tego pisać, bo może to moja wina (auto miało napompowane opony do 2,8 - 2,9 bar (producent zaleca 2,5 bara w każdym kole) - nie sprawdziłem tego po kupnie, teraz spuściłem do zalecanych wartości i będę testował w tym tygodniu i dam znać co z oponami.

Reszta jak coś będzie wychodziło to będę tu zamieszczał (może kogoś zainteresuje autem albo zniechęcę. :)

IMG_0567.PNG
20250414_163226.jpg
 

pluto

Pionier e-mobilności
przykro mi czytać jako fana BEV. Bo ładne same superlatywy tutaj prawisz :)
Kurczę napisałem posta (nie widząc następnego) i jakość te "superlatywy" zacytowaliśmy :)
 

lukech

Zadomawiam się
A jak spalanie na autostradzie z prędkością 140km/h? W moim przypadku byłby to odcinek 150km więc ciekawi mnie jak by to wyszło.
 

pluto

Pionier e-mobilności
Nie jechałem jeszcze dłużej autostradą aby coś wywnioskować ( tylko po kupnie ok. 20 km A-2 ale z prędkościami ok. 120-130 km/km) i tylko na EV ale wtedy człowiek po wyjeździe z salonu nie wie na co oczy skierować i co jeszcze wyregulować więc prawdę mówiąc nie zwróciłem uwagi na zużycie ;)

W sumie to nie kupowałem tego auta z myślą o bardzo szybkich jazdach po autostradach (bo po pierwsze mało mam ich w okolicy, a po drugie nie nie lubię przepłacać więc jak już to korzystam z bezpłatnych dróg ekspresowych a tam jeżdżę właśnie 120-130 km/h i to mi wystarcza).

Na dłuższe wyprawy wakacyjne mam kampera, ale to inna historia, aczkolwiek na jesień planuje jazdę w Bieszczady (jeszcze jedna góra mi została do zdobycia KGP) i chyba wezmę na ten jednorazowy wypad BYD-a , i większość trasy będę jechał A-4, więc jakieś wyniki będę miał - oby nie było korków.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Dziś na przykład po pierwszej dłuższej jeździe w deszczu zaniepokoiło mnie zachowanie fabrycznych opon (CONTINENTAL PremiumContact C 235/50 R19 V) niby markowe dobre opony, ale miałem problem z trakcją podczas ruszania - koła buksowały prawie co każde szybsze ruszanie np. z pod świateł (a auto nie ma przecież aż tak dużo mocy pod kołami).
Mam Continentale wielosezonowe i podobne przemyślenia. O ile na suchym byłem zadowolony, o tyle na mokrym są słabe.
 

pluto

Pionier e-mobilności
Jak w każdym użytkowanym aucie wymieniam opony na wielosezonowe więc i do BYD już zamówiłem komplet "włoskich" opon.
Zobaczę czy na wielosezonowych te zjawisko też będzie występowały, czy to wina opon czy jednak rodzaj napędu ma tu tak duże znaczenie :unsure:

P.S.
Na wielosezonowych Continentalach jeszcze nie jeździłem (miałem Michelin CC - najdłużej i najlepiej mi się jeździło - 100 tys. km przebiegu do 4 mm bieżnika- ale drogie opony), potem były różne Klebery, Yokohama i Pirelli.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Jak w każdym użytkowanym aucie wymieniam opony na wielosezonowe więc i do BYD już zamówiłem komplet "włoskich" opon.
Zobaczę czy na wielosezonowych te zjawisko też będzie występowały, czy to wina opon czy jednak rodzaj napędu ma tu tak duże znaczenie :unsure:

P.S.
Na wielosezonowych Continentalach jeszcze nie jeździłem (miałem Michelin CC - najdłużej i najlepiej mi się jeździło - 100 tys. km przebiegu do 4 mm bieżnika- ale drogie opony), potem były różne Klebery, Yokohama i Pirelli.
W jednym elektryku mam wielosezonowe Micheliny, w drugim wielosezonowe Continentale. Jest przepaść na korzyść Michelina.
 

boa

Posiadacz elektryka
W jednym elektryku mam wielosezonowe Micheliny, w drugim wielosezonowe Continentale. Jest przepaść na korzyść Michelina.
Zerknijcie sobie tutaj - daje szersze spojrzenie i pokrywa się z odczuciami - ADAC 2025
 
Top