Zignoruj mnie nie będziesz musiał wędrować po odmętach absurdu.Nie - to jest rzeczywistość vs Twój świat wirtualny, który sobie sam stworzyłeś.
Nijak ma się do prawdziwego.
Zignoruj mnie nie będziesz musiał wędrować po odmętach absurdu.Nie - to jest rzeczywistość vs Twój świat wirtualny, który sobie sam stworzyłeś.
Nijak ma się do prawdziwego.
To ten kolor, nie da się go "odzobaczyć" (lubię takie kolory)This soul blows your minds...., musi być jakimś sacrum
.
Ja lubię bułki, takie prosto z piekarni, złociste... i jak piekarz mi je sprzedaje, to nie tłumaczy mi się z ceny bułki i nie wywleka monologów ile dotacji dostał, czy kupił zapas mąki taniej, czy drożej, jaki jest VAT na bułkę itp. Nie mówi do mnie też: chodź Pan na zaplecze, co by inni klienci nie słyszeli, cena na priv. Mi tam ta jego bułka pasuje, to biorę ot tak po prostu, a jakby ta bułka kosztowała 10 razy więcej niż w innej piekarni, to bym nie kupił, ot tak po prostu, a nie udowadniał mu, że cena jest z d..., bo dostał dotację, kupił zapas mąki taniej 3 lata temu itp....To ten kolor, nie da się go "odzobaczyć" (lubię takie kolory)
A mnie ostatnio dentysta tłumaczył się dlaczego podnosi ceny wizyty kontrolnej... i słuchałem monologu na temat cen rękawiczek, bez sensuJa lubię bułki, takie prosto z piekarni, złociste... i jak piekarz mi je sprzedaje, to nie tłumaczy mi się z ceny bułki i nie wywleka monologów ile dotacji dostał, czy kupił zapas mąki taniej, czy drożej, jaki jest VAT na bułkę itp. Nie mówi do mnie też: chodź Pan na zaplecze, co by inni klienci nie słyszeli, cena na priv. Mi tam ta jego bułka pasuje, to biorę ot tak po prostu, a jakby ta bułka kosztowała 10 razy więcej niż w innej piekarni, to bym nie kupił, ot tak po prostu, a nie udowadniał mu, że cena jest z d..., bo dostał dotację, kupił zapas mąki taniej 3 lata temu itp....
no to coś ściemnia, bo ceny rękawieczek były kosmiczne w pełnym Covidzie, jak przetrwali tamty okres to teraz podnoszą?A mnie ostatnio dentysta tłumaczył się dlaczego podnosi ceny wizyty kontrolnej... i słuchałem monologu na temat cen rękawiczek, bez sensu![]()
Bo sprzedawanie aut drozszych niz 50-60kzl w PL nie jest latwe. A juz takie powyzej 100kzl ciezko sie sprzedaja. Ale to kazdy musi na wlasnym przypadku przezycAle zrobiła się dyskusja ... Oczekuje na nowe EV i w tym czasie sprzedaję swojego ostatniego spalinowego, auto jest warte około 94 tys (bo za tyle wszystkie inne stoją w takiej konfigurachi), no i szału niema sukcesywnie schodzę i już jestem na 85 tys i nadal cisza. Jeszcze miesiąc temu myślałem aby zrezygnować z zamówionego auta i kupić używanego EV, dziś patrzę i te same EV co stały sa nadal, jedne sa już tańsze..
Jedna Tesla na otomoto stoi już od roku..., ponad 200 tys, rok temu 200 tys było wiecej warte, ba nawet lokata z tej kwoty byłaby miłym dodatkiem...