Chill mode, po co używać

[bragyou]

O, nie wiedziałem, że chill wpływa też na temperaturę baterii.

 

[zibizz1]

przełączenie trwa ten ułamek sekundy więc czas jest gorszy

W Y używałem kickdown, w X wole przycisk bo jakoś w chill bardzo często lubię wcisnąć w tym aucie do końca. Nie ważne jaka metoda przełączania trwa to ok sekundy jak moc płynnie się zmienia. Przy ruszaniu z miejsca nie jest tak odczuwalne bo i tak nie potrzeba tak duzej mocy na starcie. Bardziej wkurza mnie to ze przy niskich temperaturach gdy auto dłużej postoi to przez ok minute po włączeniu mimo ze jest "ciepłe" nie ma dostępnej pełnej mocy, prawdopodobnie dopóki płyn w baterii nie zakrąży i komputer nie zbada w jakim stanie jest bateria. Mieszkam przy wojewódzkiej trasie wiec dość często sie to u mnie zdarza.

 

[Nikodem]

Bo wygładza też input. Choćby gdy jedziesz po drodze z dziurami i noga drga na pedale gazu to nie szarpie Moc maksymalna i przyspieszenie idealnie dobrane że pasażerowie nie krzyczą. Jak już napisano mniej grzeje baterię.

Pewnie wkurza Cię ze jak chcesz więcej mocy to musisz zmieniać na ekranie. Na to najlepsze jest S3XY buttons i albo kickdown czyli gdy wciśniesz gaz do dechy to przełącza się w standard/sport/plaid albo przycisk pod kierownicą jak łopatka do zmiany trybów

z S3XY Buttons warto poczekać kilka dni. Coś nowego szykują.

 

[Michał spod Krakowa]

Jest jeszcze jedno zastosowanie Chill:
- włącz Chill na tydzień
- wyłącz...
🚀🤩🚀

 

[Michał spod Krakowa]

Zastrzeżenie do przełączania Chill/Normal przy użyciu S3XY Buttons - samochód "nie wie" o przełączeniu, więc albo Chill będzie miał niepotrzebnie gorącą baterię, albo w Normal/Sport będzie czasem brakować mocy

Lepiej przełączać tryb jazdy skrótem na kierownicy - można to robić bezwzrokowo, choć nie tak szybko jak z s3xy

 

[SokolEV]

Ja jeżdżę 95% czasu na chill. Dla mnie jest good enough. Wcześniej jeździłem samochodem z 7s do 100. Mimo, że Y na Chill pewnie ma troszkę więcej, to i tak odczuwalnie jest "szybciej", bo lepsza reakcja na pedał gazu i pełny moment od dołu. Pewnie gdyby się dało, to najchętniej bym coś po środku wybrał. Na normal czuję się trochę "nieswojo" i mnie korci. Przełączam tylko jak sam jadę. Z resztą podobnie jak w trybie Sport w moim MB. Tak szczerze mówiąc, okolice 6-7s do 100 (tak na oko przeliczając, bo wiadomo, że to w każdym aucie inaczej się odczuwa), to jest maks według mnie jaki powinien być w seryjnych samochodach. Poniżej tego już się robi niebezpiecznie.

 

[inter]

Zastrzeżenie do przełączania Chill/Normal przy użyciu S3XY Buttons - samochód "nie wie" o przełączeniu, więc albo Chill będzie miał niepotrzebnie gorącą baterię, albo w Normal/Sport będzie czasem brakować mocy

Lepiej przełączać tryb jazdy skrótem na kierownicy - można to robić bezwzrokowo, choć nie tak szybko jak z s3xy

I właśnie o szybkośc tutaj chodzi, bez namyślania, czy potrzebuje włączyć.
Mam ustawione wyłączanie po naciśnięciu na hamulec.
A używany sporadycznie, bo bez potrzeby, nie wciskam pedału na 100%.

 

[Michał spod Krakowa]

I właśnie o szybkośc tutaj chodzi, bez namyślania, czy potrzebuje włączyć.
Mam ustawione wyłączanie po naciśnięciu na hamulec.
A używany sporadycznie, bo bez potrzeby, nie wciskam pedału na 100%.

Też mam tak ustawione. Ale nie o tym pisałem

 

[Ratt]

W sumie nigdy nie jechałem w trybie chill

Ja też. Od samego początku sport. Po to auto ma moc żeby z niej korzystać. A jak ktoś ma Alzhaimera i trzęsie mu się noga to może nie powinien już jeździć?

 

[camel]

Ja też. Od samego początku sport. Po to auto ma moc żeby z niej korzystać. A jak ktoś ma Alzhaimera i trzęsie mu się noga to może nie powinien już jeździć?

Dokładnie, przecież w trybie sport chcąc jechać spokojnie wystarczy spokojniej operować pedałem gazu.