Chlapacze w nowym modelu 3

Norbert

Posiadacz elektryka
Kurde to może ja swoich nie potrzebuje bo mam progi oklejone folią.
Zwróć uwagę, (po czasie) bo folie lubią się "przepiaskować" na rantach i to dosyć szybko (potem leci lakier). Można to prosto zabezpieczyć wklejką. Ja to stosuję w newralgicznych miejscach - zabezpieczenie folii folią :D Mowa oczywiście o sytuacji kiedy nie masz żadnego chlapacza czy innego elementu zabezpieczającego progi.
Czasem można nie zauważyć problemu..., a wystukaną wklejkę (kiedy jest matowa) można zerwać i nakleić nową. Nie trzeba wtedy oklejać na nowo całego elementu.
 

GGrraadd

Zadomawiam się
Ja przy odbiorze auta (1 grudnia) dostałem info, że kurier dostarczy mi chlapacze do samodzielnego montażu. Czy ktoś miał podobnie i te chlapacze może już dostał?
 

jarqu

Posiadacz elektryka
Aktualizacja, zdjąłem wczoraj te chlapacze oryginalne konstrukcja względem poprzedniej trójki sie nie zmieniła dalej jest nietrafiona, miedzy chlapaczem i nadkolem jest dziura gdzie wchodzi błoto i piach w teorii powinno wypaść dołem przez dziurkę odpływową ale ona przez zime sie zapchala i wszędzie było pełno syfu. Generalnie te chlapacze to tragedia, nie wyglądają, psuja aerodynamikę, można je łatwo urwać bo co próg to sie nimi ociera i nie do końca spełniają swoja role bo zbierają pełno piachu między nadkolem a progiem i ten piach tam wszędzie włazi.
 

Psujek

Zadomawiam się
Ja zdemontowalem oryginalne i zamontowałem od chińczyka
 

Attachments

  • 20240426_153934.jpg
    20240426_153934.jpg
    3,3 MB · Liczba wyświetleń: 57
  • 20240426_153930.jpg
    20240426_153930.jpg
    2,6 MB · Liczba wyświetleń: 58

6a8

Posiadacz elektryka
Sprawę trochę poprawia przyeglutowanie tej szparki między chlapaczem a nadkolem jakimś trwale elastycznym kitem :)
Ale to jest rzeźbiarstwo, szkoda że fabryka nie potrafi tego skutecznie ogarnąć.
 
Top