Chyba dość rzeczowo o Tesli

6a8

Posiadacz elektryka

Bronek

Pionier e-mobilności
Mi się to nawet podoba, jak zadowolenie z auta utożsamia się z zapatrzeniem w Faceta, tego co to wszystko zorganizował. To ujawnia cechy niektórych. To jest taki przekaz podprogowy idący z "miekkiego fiuta" , który to że jest miękki zarzuca innym, bo boi się przyznać że przyczyna, iż jest flakiem tkwi w nim samym.
Skończył się już czas kpienia z samego auta, jego napędu , rozwiązań, bo wiele nawet stalo sie wzorcem jak należy to robić.
A pozostało tylko maluczkim czepianie się tej aury/otoczki jaką niewątpliwie tworzy dla Marki Musk.
Jest kilku ludzi na Świecie, co działają jak piorunochron ściągając na siebie gromy za to iż coś dla tego Świata zrobili.
Ale to zazdrość i zawiść. Internet dał wszystkim w tym miernotom narzędzie, więc z niego korzystają.
PS. Ciemniaki wymyślili kiedyś stosy, bo tylko taki sposob był w stanie ich oświecić. W tym Kraju, Minister Edukacji z nazwiska kojarzy się ciemnością, szef partii u wladzy rzekł że czarne jest białe, a Prezydent chciał ich oświecić wolframowymi żarowkami? To mi się podoba, co napisalem w pierwszym zdaniu, bo pozwala zidentyfikować przynajmniej niektórych idiotów.
 
Last edited:

jgal

Posiadacz elektryka
Elon nie ściąga na siebie gromów za tesle czy spacex, tylko za głupie wodosodówkarstwo. Sam jako zadowolony właściciel TMY muszę od czasu do czasu mówić sobie: "to auto zbudowało 130 tys. uczciwych pracowników, a nie ten jeden pajac" aby się samemu usprawiedliwić i nie odczuwać za niego wstydu
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Elon nie ściąga na siebie gromów za tesle czy spacex, tylko za głupie wodosodówkarstwo. Sam jako zadowolony właściciel TMY muszę od czasu do czasu mówić sobie: "to auto zbudowało 130 tys. uczciwych pracowników, a nie ten jeden pajac" aby się samemu usprawiedliwić i nie odczuwać za niego wstydu
Myślę że powinieneś głębiej poznać temat Elona zanim zaczniesz mówić o nim "pajac", tak samo z innymi ludźmi najpierw kogoś bardzo dokładnie poznaj później wydawaj wyroki czy pajac czy nie.

Ja przez 5 lat zrobiłem bardzo dokładny background check gościa i śledziłem na bieżąco jego poczynania, jest specyficzny ale poziom nagonki jaki na niego puścili już w 2018 to jest absolutny next level, a mimo to nie udało im się zniszczyć rewolucji samochodów elektrycznych.

Większość artykułów to czysty Bull shit ale trzeba zweryfikować fakty żeby dojść do takiego wniosku a to kosztuje czas.

Z wieloma jego poglądami się nie zgadzam, ale jeśli ktoś się z kimś nie zgadza to nie powód żeby kogoś nazywać pajacem. To świadczy bardziej o tym kto tak mówi.
 

jgal

Posiadacz elektryka
Ale ja nie czytam o nim żadnych artykułów, tylko śledzę jego bezpośrednie wypowiedzi, przede wszystkim na Twitterze. To bezceremonialne promowanie republikanów i włażenie im w tyłek na zasadzie "jak dojdą do władzy to może obniżą mi podatki" jest wręcz żałosne. Nie mówiąc o tym, jak się daje nabrać na tą zmyśloną i nieistniejąca "ideologię woke". To nie świadczy o jego potencjale intelektualnym w tym momencie (chyba, że robi to świadomie, kracząc jak promowane przez niego republikańskie wrony). Elon jest zdecydowanie ojcem rewolucji EV oraz przemysłu kosmicznego, tym bardziej przykro się patrzy co teraz wyprawia, licząc na zdobycie jeszcze większej władzy i wpływów
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Ta polemika tylko świadczy częściowo o tym, co napisałem wyżej.

Kompletnie nic nie wiedziałem i nadal niewiele wiem o samym Musku, ale ważne że nikomu wielkiej krzywdy nie robi, więc mogę jeździć Jego samochodami, bo są jedne z najlepszych i mam większe wyrzuty sumienia, jedząc mięso. Oczywiście chciałbym w przeciwieństwie do tych co im jest zadrą w dupie, aby się Muskowi udało. Choć sam się lekko zawiodłem na znanym nam osławionym FSD. Nie czuje się jednak oszukany, bo mnie uprzedzono, a ja czytam drobny druk.
Mogłem czekać na efekty jak wielu to robi, ale wszedlem wcześnie i nie żałuję, bo emocje były większe .
Tego nigdy nie było! Od poczatku motoryzacji nikt takich numerów nie wykręcał ze sprzedanymi samochodami . Teraz to jest tego namiastka.
Jesli ktoś twiedzi, że argumentem za tym, że mam Tesle jest osoba Muska, to jest w błędzie.
A jeśli twierdzi że jestem jego fanem to się myli. Ale doceniem Go za to że ma jaja, bo nie odpuszcza.
Zarzucanie mi, że należę do sekty, to już jest objaw zazdrości i desperacji, w tym aby mnie czymkolwiek dotknąć przy braku argumentów .
Nawet samo nazwanie Teslą Tesli u wielu wzbudza emocje.
Taki świat mamy, gdzie ludzie za młodu rzucali majtkami na koncertach , to potem też wybierają różnych świrów.
Nie wspomnę o mnogości wiar i wyznań, powstałych głównie ze strachu, niewiedzy i próby wytlumaczenia tego czego nie możemy poznać i zrozumieć. Tak było jest i będzie... Ostre zmiany, w istotnych dla ludzi sprawach zawsze tak czynią że jedni idą z prądem, a inni z nim walczą. Co nie oznacza że jedni bądź drudzy się mylą. Czasem obie drogi są dobre.
Niech mi da choć to to ogolę łeb (jak jajka ), niech pozwoli na to nam ponarzekać
Dla rozluźnienia i tęsknoty za taką wolnoscią i w tym tylko temacie
Np

 
Last edited:

Halisep

Posiadacz elektryka
A ja trochę się zgodzę ze słowami autora artykułu. Każda marka przyciąga swój specyficzny typ człowieka. I chyba każdy ma wyrobioną opinię o kierowcach w BMW, Audi, Mercedesach, czy w 20-letnich toyotach yaris. Tak samo jest z Teslą, ale tutaj jest o tyle inaczej, że bardziej się rzucają w oczy sprawy lifestylowe, niż samo zachowanie na drodze. I o ile właściciele EV innych marek są bardziej casualowi, to taki typowy kierowca Tesli bardzo lubi się afiszować jeżdżeniem Teslą i powie Ci o tym w pierwszej minucie znajomości. Tak jakby posiadanie jednej rzeczy było jego główną cechą charakteru i jakiekolwiek złe słowo o Tesli traktuje jako osobistą obrazę. I nie nazwałbym tego "elonizmem". Największe skojarzenie mam z użytkownikami Apple'a. Oczywiście mocno tutaj szufladkuję, ale stereotypy nie biorą się z niczego.
 
Last edited:

radioaktywny

Pionier e-mobilności
Szanuję Elona za jego rewolucję w motoryzacji i kosmosie, do tego trzeba mieć tęgie cochones. Na jego poglądy prywatne mam kosę, ale ludziom ponadprzeciętnym niestety często wydaje się, że są bogami. Jego odpowiednikiem w historii był Henry Ford, który zmienił oblicze ówczesnej motoryzacji, ale oprócz tego był antysemitą i sympatykiem nazizmu.

1.jpg
 
Last edited:

Michal

Moderator
Nie mówiąc o tym, jak się daje nabrać na tą zmyśloną i nieistniejąca "ideologię woke"
To zdanie świadczy, że ma miejsce jedno z dwóch:
  • nie rozumiesz co znaczy "ideologia woke"
  • nie śledzisz jednak Elona
Nigdzie w jego wypowiedziach nie widać woke, a ja śledzę go naprawdę dokładnie. Powiedziałbym nawet, że krytykuje woke.

Dodatkowo to co piszesz o wchodzeniu w tyłek republikanom też nie jest prawdą. Twitter był i moim zdaniem nadal jest, bardzo lewicowy, a Elon ma jakąś dziwną misję żeby to zmienić.
Ostatnio bycie w centrum powoduje, że prawica uważa cię za lewaka, a lewica twierdzi, że jesteś konserwą. Z jakiegoś dziwnego powodu stało się to najgorszym wyborem, bo wszyscy Cię nienawidzą :p znam to "z autopsji". Z ojcem mam kłótnie o to, że PiS jest wspaniały, a z teściem, że jest najgorszy.
To centrowanie poglądów, kosztuje go bardzo dużo, bo są badania rynku pokazujące, że republikanie nie kupią chętniej EV nawet gdyby Elon stanął na głowie, więc więcej na tym traci, niż mógłby zyskać na tych podatkach. Głupsze dla mnie jest właśnie to, że domokraci odwracają się od Tesli, przed poglądy Elona, podczas gdy wcześniej twierdzili, że robią to dla planety, a teraz to już jednak planeta jest mniej ważna niż poglądy jednego gościa... No niestety tak to jest obecnie z "cancel culture".

Żeby była jasność, dla mnie też niektóre jego pomysły są żenujące, jak np. te ostatnie akcje z walką z Zuckiem... No wstyd i niestety również, to ciągnie akcje Tesli w dół. Ale no cóż powiedzieć...
Swoje zrobił (Tesla, SpaceX, Neuralink) i robi nadal, więc ciężko wymagać, żeby jeszcze wszystkim się podobało to co wymyśla w swoim wielce ograniczonym wolnym czasie. Niech się bawi.
Dodam też, że w aucie zakochałem się nie mając tweetera i nie znając postaci Elona Muska. Po prostu miałem okazję wypożyczyć podczas podróży służbowej, przejechałem się i wpadłem po uszy.
 
Last edited:
Top