Chyba słyszę przegub

facet

Fachowiec
I skończyło się na gwarancyjnej wymianie przegubu lewego tylnego, koszt 0zł a i przy okazji pojeździłem Y i 3P.
Serwisem jestem mile zaskoczony, umawiasz się w apce, podjeżdżasz, zostawiasz bierzesz pożyczaka, w apce info że skończone, podjeżdżasz i bierzesz auto z parkingu. Wzorcowo, reszta powinna się uczyć.
i na tym bym zakończył ale okazuje się że wymienili tylni a nie przedni przegub i jak grzechotało tak grzechota przy lewoskręcie. Najgorsze jest to że kazali mi nowe zgłoszenie serwisowe i kolejne 2 tygodnie czekania, jakieś jaja.
 

cooler

Pionier e-mobilności
i na tym bym zakończył ale okazuje się że wymienili tylni a nie przedni przegub i jak grzechotało tak grzechota przy lewoskręcie. Najgorsze jest to że kazali mi nowe zgłoszenie serwisowe i kolejne 2 tygodnie czekania, jakieś jaja.
Jakbym swoje przygody widział.
Zostawiam auto bo klapka się nie otwiera/zamyka, dostaje info że wymieniona i można zabierać, sprawdzam przy serwisancie i... jest jak było. Trzeba nowe zgłoszenie i 2 miesiące czekania na części.
Mój egzemplarz w ogóle nie powinien przejść inspekcji przedsprzedażowej, tyle rzeczy było krzywo zmontowane, niedokręcone lub połamane. Widze trochę się poprawiło. Trochę:)
Ale są zalety: na wymienione części jest 2 lata gwarancji, więc pomimo 85k km przebiegu ciągle mam na sporą część samochodu gwarancję :D
 

facet

Fachowiec
no to część kolejna mojej przygody z serwisem, trochę mnie poniosło bo niby czemu mam czekać kolejne dwa tygodnie i troszkę pojechałem na czacie i znalazł się termin na miniony poniedziałek (zgłoszenie w piątek). Zawiozłem i dostałem pożyczaka, po czym na koniec dnia dostaje info że mam się zgłosić po auto zastępcze, i dostałem Y perf. Co najlepsze mam darmowe ładowania na superchargerach. Oznajmiłem jednak że w czwartek jadę za granicę i dziś dostałem info że do mojego pożyczaka nie maja dowodu i muszę zmienić na inne, podjechałem zamieniłem, wyleciałem na trasę a kiera bije po łapach jak przy zmianie pasa bez migacza. Wracam więc i dostaję 3 z kolei teslę Y dzisiaj. Ta już ok choć tylko LR AWD a nie performace.
Ta zwykła w porównaniu do mojej 3 zżera ze 25-30% wiecej na tej samej trasie i tym samym stylu jazdy. W mojej 3 spokojnie do 120km/h zjade do 14kWh a w Y niżej niż 18 nie dam rady. Generalnie z serwisu jestem bardzo zadowolony choć mogli być przyspieszyć kroku. Genialne jest też to że wsiadam do innej tesli, dodaje fon jako kluczyk i cały profil z ustawieniami, logowaniem do spotify czu netflixa się przenosi do nowego auta.
 
Last edited:
Top