"Cieszmy się że jest tak tanio"

elektryk

Pionier e-mobilności
Kolejny artykuł ze stajni EV Klub i kolejny raz słowo Tesla lub Supercharger na liście słów zakazanych:

Ogólny przekaz - cieszmy się że jest tak tanio, bo taniej nie będzie a powinno być drożej. Nie ważne że ceny energii w hurcie spadają, byliśmy dla Was tak tani że obniżki nie będzie.

Do tego porównajmy abonamenty z opłatą w setkach złotych miesięcznie z 0 kWh w cenie do tych co nie mają żadnego abonamentu i ogłośmy że GreenWay to najlepszy deal.
 

elektryk

Pionier e-mobilności
rynkowa cena na koniec wrzesnia w hurcie na naftobazie była ponad 6zł netto + transport =7,5 bez marży stacji, wieć powninniśmy widzieć na słupkach na przełomie września/października 7,99 za diesla

Na razie powiedzmy trochę pisowi upiecze się, baryłka spadła z 95$ na 87S, a już przez chwilę któregoś dnia była 82$ + taniejący dolar, wieć pewnie po wyborach koło 7zeta będzie
Ceny benzyny są sezonowe i na zimę spadają. PiS o tym wie, dlatego informowali że cena nie wzrośnie po wyborach, jak wybuchła wojna w Izraelu to zmienili komunikat że nie wzrośnie przez kilka tygodni.

To co może bardziej wpłynąć na cenę ropy to właśnie zapowiedziane przez Chińczyków dalsze pompowanie gospodarki żeby zrobić jakikolwiek nie kompromitujący wynik wzrostu gospodarki na koniec roku.
 

Slavekk_

Posiadacz elektryka
Ceny benzyny są sezonowe i na zimę spadają.
Niekoniecznie.
Na zimę drożeje olej opałowy czyli diesel i benzyna tanieje względem diesla, a nie bezwzględnie.
To co może bardziej wpłynąć na cenę ropy to właśnie zapowiedziane przez Chińczyków dalsze pompowanie gospodarki żeby zrobić jakikolwiek nie kompromitujący wynik wzrostu gospodarki na koniec roku.
Ale Chińczycy zwykle pompują dane statystyczne, a nie realnie.
Już tak było, że w statystyce chińskiej gospodarka "rosła", a zużycie energii elektrycznej i surowców spadało...
 

KKL

Posiadacz elektryka
A sens utrzymywania diesla widzisz?
Tylko po to, żeby raz na jakiś czas oszczędzić 1 h na ładowaniu w trasie, ale w rezultacie osiągnąć wyższą cenę przejazdu (bo część trasy i tak robisz na tanim prądzie z domu)?
Widzę, bo potrzebuje w domu dwa auta. Bardzo korciła mnie Tesla 3 Performance, jak w wakacje była po 230k z groszami.. ale "wytrzymałem" i nie wziąłem (a miałem już zgodę żony 🤣🤣). Po prostu jeszcze chce mieć w domu dywersyfikację. Tym bardziej że dieselek swoje lata ma (stuknie mu 10 w styczniu, mam go od nowosci) więc jego wartość na rynku niewielka. Szkoda sprzedawać. Nowego spaliniaka prawie na pewno nie kupię, ale ze sprzedażą starego się wstrzymuję.

A odnośnie wywozenia taniego prądu.. na trasie do teścia- Warszawa-Szczecin mam 1100km, z grubsza. W domu załaduje się na full za 33zl i u teścia za około 62zl. Muszę "dobrac" około 100kWh w trasie. Licząc z grubsza po cenie 2.9zl to jest 290zl, więc total za prąd wyjdzie mnie 385zl. Diesel w tej samej trasie spali mi 66L po cenie obajtkowej 6.2zl. Łącznie 410zl. Ta różnica jest absolutnie za mała, by zrekompensować mi dodatkowe 1.5h w trasie, bo będę raz, jechał nieco wolniej elektrykiem, dwa, muszę się dwa razy ładować (na raz nie dam rady). Jechałem te trasę swoim soulem kilkukrotnie i nie udało mi się zejść poniżej 6.5h, no może 6h20m to jakieś minimum było. A zdarzały się przejazdy po 7h, bo np straciłem kilkanaście minut w Zielonej Górze, bo na GW dwa auta się ładowały i czekałem. Jak diesel będzie po 7.5zl za litr to ciągle dla 100zl różnicy nie pojadę elektrykiem. Jeździłem jak był juicepass i miałem ionity i gw po 1.5zl. Teraz sensu nie widzę.
 
Last edited:

elektryk

Pionier e-mobilności
Ale Chińczycy zwykle pompują dane statystyczne, a nie realnie.
Już tak było, że w statystyce chińskiej gospodarka "rosła", a zużycie energii elektrycznej i surowców spadało...
W tym przypadku potrzebują pompować faktycznie, bo wyszły dane z ich ostatnich świąt Golden Week że konsumpcja była na wyjątkowo niskim poziomie, Chińczycy po prostu trzymają się kurczowo swoich portfeli, nie czują się bezpiecznie.

Faktyczny wzrost konsumpcji w Chinach może się przełożyć na wyższy popyt na ropę, pytanie czy uda im się przekonać Chińczyków do wydawania kasy.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
na trasie do teścia- Warszawa-Szczecin mam 1100km, z grubsza.

A zdarzały się przejazdy po 7h, bo np straciłem kilkanaście minut w Zielonej Górze, bo na GW dwa auta się ładowały
Jak z Warszawy do Szczecina jeździsz przez Zieloną Górę, to się nie dziwię, że Ci za długo wychodzi.
Generalnie z jednym ładowaniem w Poznaniu spokojnie dasz radę tą trasę przejechać.
Albo z dwoma, ale już krótszymi.

P.S.
Też mam dwa auta, oba elektryczne, zwłaszcza że drugie nie musi być "dalekobieżne".
 

Piotr

Posiadacz elektryka
Widzę, bo potrzebuje w domu dwa auta. Bardzo korciła mnie Tesla 3 Performance, jak w wakacje była po 230k z groszami.. ale "wytrzymałem" i nie wziąłem (a miałem już zgodę żony 🤣🤣). Po prostu jeszcze chce mieć w domu dywersyfikację. Tym bardziej że dieselek swoje lata ma (stuknie mu 10 w styczniu, mam go od nowosci) więc jego wartość na rynku niewielka. Szkoda sprzedawać. Nowego spaliniaka prawie na pewno nie kupię, ale ze sprzedażą starego się wstrzymuję.

A odnośnie wywozenia taniego prądu.. na trasie do teścia- Warszawa-Szczecin mam 1100km, z grubsza. W domu załaduje się na full za 33zl i u teścia za około 62zl. Muszę "dobrac" około 100kWh w trasie. Licząc z grubsza po cenie 2.9zl to jest 290zl, więc total za prąd wyjdzie mnie 385zl. Diesel w tej samej trasie spali mi 66L po cenie obajtkowej 6.2zl. Łącznie 410zl. Ta różnica jest absolutnie za mała, by zrekompensować mi dodatkowe 1.5h w trasie, bo będę raz, jechał nieco wolniej elektrykiem, dwa, muszę się dwa razy ładować (na raz nie dam rady). Jechałem te trasę swoim soulem kilkukrotnie i nie udało mi się zejść poniżej 6.5h, no może 6h20m to jakieś minimum było. A zdarzały się przejazdy po 7h, bo np straciłem kilkanaście minut w Zielonej Górze, bo na GW dwa auta się ładowały i czekałem. Jak diesel będzie po 7.5zl za litr to ciągle dla 100zl różnicy nie pojadę elektrykiem. Jeździłem jak był juicepass i miałem ionity i gw po 1.5zl. Teraz sensu nie widzę.
Warszawa - Szczecin jedziesz przez Zieloną Górę?
 

KKL

Posiadacz elektryka
Warszawa - Szczecin jedziesz przez Zieloną Górę?
Dieslem jadę na Jordanowo i dalej s3, elektrykiem odbijam na s11 z a2 i dalej starą drogą na Skwierzynę. Nieco krótsza a i tak autostradą elektrykiem nie pędzę i nie zyskuje na czasie vs zwykła droga. Jazda na jedno ładowanie jest dla mnie na krawędzi. Ładowanie najczęściej albo robiłem w Poznaniu na Ionity, albo MOP Kuny i kolejne BP w Gorzowie. Na jedno ładowanie jeszcze mi nie wyszło. W drodze powrotnej ładowanie zazwyczaj Ionity poznań a potem Ionity Niesulkow. Ewentualnie MOP Leonia.
 
Last edited:

JED 3City

Fachowiec
Aktualnie cena w hurcie jest koło 6.30-6.40 zł (w hurcie!) a Orlen na stacjach sprzedaje na pomorzu po 5,99 zł. Wczoraj rozmawiałem z osobą, która ma stacje i mówiła że pod koniec października prognozują 7 zł / litr a w listopadzie to zależy od wojny w Izraelu, ale taniej nie będzie. I nie liczą, że w tym roku coś jeszcze zarobią, odrabiać będą straty w 2024.
O! To juz Ukraina stracila na popularnosci?
 

JED 3City

Fachowiec
Widzę, bo potrzebuje w domu dwa auta. Bardzo korciła mnie Tesla 3 Performance, jak w wakacje była po 230k z groszami.. ale "wytrzymałem" i nie wziąłem (a miałem już zgodę żony 🤣🤣). Po prostu jeszcze chce mieć w domu dywersyfikację. Tym bardziej że dieselek swoje lata ma (stuknie mu 10 w styczniu, mam go od nowosci) więc jego wartość na rynku niewielka. Szkoda sprzedawać. Nowego spaliniaka prawie na pewno nie kupię, ale ze sprzedażą starego się wstrzymuję.

A odnośnie wywozenia taniego prądu.. na trasie do teścia- Warszawa-Szczecin mam 1100km, z grubsza. W domu załaduje się na full za 33zl i u teścia za około 62zl. Muszę "dobrac" około 100kWh w trasie. Licząc z grubsza po cenie 2.9zl to jest 290zl, więc total za prąd wyjdzie mnie 385zl. Diesel w tej samej trasie spali mi 66L po cenie obajtkowej 6.2zl. Łącznie 410zl. Ta różnica jest absolutnie za mała, by zrekompensować mi dodatkowe 1.5h w trasie, bo będę raz, jechał nieco wolniej elektrykiem, dwa, muszę się dwa razy ładować (na raz nie dam rady). Jechałem te trasę swoim soulem kilkukrotnie i nie udało mi się zejść poniżej 6.5h, no może 6h20m to jakieś minimum było. A zdarzały się przejazdy po 7h, bo np straciłem kilkanaście minut w Zielonej Górze, bo na GW dwa auta się ładowały i czekałem. Jak diesel będzie po 7.5zl za litr to ciągle dla 100zl różnicy nie pojadę elektrykiem. Jeździłem jak był juicepass i miałem ionity i gw po 1.5zl. Teraz sensu nie widzę.
W KONCU cos z sensem - dzieki!
 

viallos

Pionier e-mobilności
W KONCU cos z sensem - dzieki!
Ale co z sensem ... dla mnie na przykład bez sensu :). Jeżdżę taki sam dystans można by powiedzieć przez większe zadupie (Wawa - Koszalin) i dojeżdżam w tym samym czasie co dieslem a kilkukrotnie taniej.

Moim zdaniem samochód nie dobrany do potrzeb i tyle. Ewentualnie w Polsce to jeszcze beznadziejny na tej trasie rozklad szybkich ładowarek po drodze. To jest jedyny element który mnie czasami dobija. Np jadąc z Wawy na Wrocław i dalej trzeba się dobrze zastanowić nad strategią ładowań, choć po otwarciu S14 Lućmierz można by powiedzieć po drodze.. ale jednak za blisko Warszawy. A potem pustkowie ...
 
Top