Co dalej z europejską motoryzacją?

vwir

Pionier e-mobilności
Takie coś mi dzisiaj wpadło w ręce:

O jak mi się podoba, że ktoś do tego się przyłożył i pięknie opisał. Takich artykułów brakuje mi na głównej stronie elektrowozu. Przeczytałem jednym tchem. Takie artykuły trzeba pokazywać tym wszystkim „elektrosceptykom” na naszym forum. Ciekawe, czy w ogóle to zrozumieją.
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Takie coś mi dzisiaj wpadło w ręce:

O jak mi się podoba, że ktoś do tego się przyłożył i pięknie opisał. Takich artykułów brakuje mi na głównej stronie elektrowozu. Przeczytałem jednym tchem. Takie artykuły trzeba pokazywać tym wszystkim „elektrosceptykom” na naszym forum. Ciekawe, czy w ogóle to zrozumieją.
Generalnie zgoda, chociaż pisanie o "unijnych regulacjach" w odniesieniu do zmian pod koniec lat 80. ub. w. może spowodować, że dla zagorzałych przeciwników BEV-ów może być to jedynie "stek bzdur pisanych na zamówienie lewackich instytucji" (nie pytajcie, skąd to wziąłem. Mam znajomego, który jest takim zagorzałym przeciwnikiem... często się z nim wykłócam na ten temat).
Unia Europejska formalnie powstała na mocy Traktatów z 1992 roku, nie zastąpiła ani EWG ani EWWiS, stanowiła nowy twór polityczno-gospodarczy na podwalinach wcześniejszych miedzynarodowych organizacji europejskich.
Wprawdzie pada słowo "Wspólnota", ale tak samo była nazywana przez lata potocznie UE.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Ciutkę racji ma, ale..

Tylko ciutkę, bo co naciąga rzeczywistość to jego. Jak już zaczął opowiadać jak to w spaliniakach wspaniale wiadomo w jakim są stanie to przestałem oglądać. Serio? Silnik spalinowy potrafi mieć milion różnych dolegliwości i gdy kupujesz używanego spaliniaka to niemalże kupujesz kota w worku. A już opowiadanie jak to jest źle w elektrykach że nie wiesz w jakim jest stanie bateria i opieranie tego na range roverze hybrydowym to przegięcie. Zależy w którym elektryku, ale w leafie na zegarach mam zgrubną informację. Dokładną mam po podpięciu interfejsu. Tyle. W jakim spaliniaku tak mam?
No i jeszcze ekstrapolowanie doświadczeń z hybrydy na elektryki, bo hybryda szybko straciła pojemność. Oczywiście że straciła, bo była codziennie ładowana i w 2,5 roku nabił 1000 cykli, co w elektryku zajęłoby 300tys km. I tak dalej i tak dalej. Naprawdę słabo to potraktował, bardzo pobieżnie i nierzetelnie.

Tylko to wszystko nijak ma się do tego co oryginalnie wysłałem. Tutaj zgadzam się z @mALEK - to że jesteśmy w dupie to już wiadomo. Tylko kwestia tego jak bardzo.
 

nabrU

Moderator
To jest Harry Metcalfe czyli taki angielski David Attenborough klasycznej motoryzacji, więc czy ja wiem czy można byłoby się spodziewać po nim innej opinii...
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Facet miał też elektryka, Jaguara. Ogólnie widać że gość zafiksowany na narodowej motoryzacji. Ubezpieczenie czy koszt naprawy może nie ale wszystko inne na co narzeka już jest tylko trzeba się rozejrzeć poza własny kraj. Największym problem jest ten zupełnie nowy świat i jego ogarnięcie.
Efektywność już jest w większości nowych BEV na wysokim poziomie. Jeszcze gdyby producent musiał podawać pojemność netto baterii to każdy mógłby sobie ją łatwo policzyć z WLTP/EPA
Wskazanie zużycia baterii, znów w Tesli jest wbudowany pomiar i informacja kiedy został wykonany(jakby ktoś chciał robić to powinno się robić w temp 20-25 stopni)
Co do ubezpieczenia to w PL akurat bardziej się skupiali na pojemności a nie mocy, na razie moc 1000koni wcale nie robi wrażenia na stawce. Co do kosztu naprawy to też ciężko dokładnie powiedzieć bo elektryki to głównie nowe i drogie samochody i np statystyki ze stanów wskazują że usunięcie szkody w samochodzie elektrycznym jest średnio 50% droższe niż w spalinowym. Ale obstawiam że jakby wziąć auta których cena katalogowa jest na podobnym poziomie i z podobnych roczników to wcale nie byłoby tak dużej różnicy.

Na pewno w tym roku będzie jakiegoś rodzaju przyhamowanie w rozwoju BEV w EU. Nakręcają to też ostatnie artykuły na temat tego że ludzie odwracają się od elektryków oparte na delikatnie zmanipulowanych danych np duży spadek sprzedaży aut osobowych w Norwegii ale przemilczenie tego że udział ich wzrósł do ponad 90%. Albo raport Deloitte gdzie zapytano 1000 respondentów o typ napędu w następnym aucie i w poprzednich latach(2022 i 2023) podawano osobno BEV(4% i 5%) i PHEV(9% i 14%) a w tym roku podano razem BEV i PHEV 10%.
Zrobiłem też swoją ankietalę wśród ludzi związanych z motoryzacją i na 55 osób 9 wybrało BEV a tylko 1 PHEV. Więc może to spadek zainteresowania PHEV a nie BEV
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Ja nie wiem co ten TVN i GWyborcza tak tą putinowską antyBEV propagandę lansują?
Rozumiałbym, że jakieś ekstremistyczne prawackie niszówki, ale tacy szermierze postępu … dramat 😲.
Jak tak szerzej spojrzeć to strach się bać, co jeszcze nam w naszej błogiej nieświadomości serwują.
Wychodzi na to że trzeba być ekspertem od wszystkiego, bo wiarygodność mediów żadna…
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Zgodnie z ostatnią wersją ustawy która przeglądałem dla prosumentów nie ma cen ujemnych, ale zgadza się, lepiej wrzucić energie do auta niż oddać za darmo
 

nabrU

Moderator
To jest robienie kur... z logiki.

Spadek cen nowych BEV -> spadek wartości na rynku wtórnym -> spadek zainteresowania zakupem BEV.

No ale jest nowy temat dt BEV, w pożary nikt nie wierzy, w baterie do wymiany po roku jeżdżenia też nie. Dziećmi w Afryce przestali się przejmować, a troskę o legacy ludzie okazują rosnącym zainteresowaniem made in China.

Najpierw był płacz, że EV drogie. Teraz jak tanieją, to też jest źle... Niedogodzisz niektórym :rolleyes:
 

pmlody

Pionier e-mobilności
Najpierw był płacz, że EV drogie. Teraz jak tanieją, to też jest źle... Niedogodzisz niektórym :rolleyes:
To zawodowe płaczki som :unsure:
 
Top