Czy coś z tego będzie?

Robsonics

Posiadacz elektryka
W użytkowaniu mają przynajmniej szansę być. Jak to będzie wyglądać przy produkcji to już od producenta zależy jak temat ogarnie. Przynajmniej jednak elektryk nie nasmrodzi mi w garażu, nie wypluje czarnej chmury dymu jak idę obok z dzieckiem chodnikiem. Diesle to największy syf jaki u nas jeździ po drogach.
Jest taki obrazek z samochodem elektrycznym podpiętym do dymiącej elektrowni 😜
Tak, wiem. OZE...
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
Na
Jest taki obrazek z samochodem elektrycznym podpiętym do dymiącej elektrowni 😜
Tak, wiem. OZE...
Nawet przy naszym węglowym mixie energetycznym elektryk i tak po 3-4 latach wychodzi na plus. Elektrownia też przynajmniej nie dymi tuż pod oknami i do tego ma szansę dużo lepiej wyłapać różne produkty spalania, o ile ktoś zadbał o odpowiednie instalacje oczywiście.
 

ciastek

Pionier e-mobilności
Właśnie mnie takim komentarzen przekonałeś, by na razie odpuścić sobie temat elektryków i szukania wiedzy o nich wśród obecnych użytkowników, bo to żadna obiektywna wiedza.
I kiedy zamierzasz coś zrobić z tym świeżo nabytym przekonaniem?
Bo niby „efekt odwrotny” udało się osiągnąć, a dalej tu „szukasz wiedzy”.
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
Dlatego zaostrzanie norm nie ma sensu. To tylko działanie powierzchowne i pozorne.
Gdyby nie zaostrzanie norm, to nikt by nie ruszył palcem. Dla każdego z producentów liczył by się tylko jak największy zysk.
Ty serio myślisz, że tylko Europa zaostrza normy? Że tylko chodzi o samochody osobowe?
 
Top