Czy Juniper standard range RWD poradzi sobie w trasie?

aleksanderjorlowski

Nowy na Forum
Czołem!

Muszę zdecydować pomiędzy Tesla Model 3 RWD standard a Teslą Model Y standard. Budżet mam już poważnie nadwyrężony i muszę oszczędzić gdzie tylko się da. W przypadku Tesli 3 rozważam tylko standard bo spokojnie zaspokoi moje oczekiwania względem zasięgu. Natomiast o wiele bardziej wolałbym Junipera!

Pytanie tylko czy w praktyce da się tym autem jeździć w trasy po Europie i nie będzie to absurdalnie upierdliwe..? Z tego co widzę to mało kto decyduje się na podstawowego Junipera. Dlaczego?

90% tras to będzie jazda w promieniu 150km. Ale planuję z 3-4 razy w roku wyjazd typu Norwegia lub Włochy.

Jaki zasięg będzie miał Juniper SR przy prędkości 120km/h (80-10%)?

Początkowo rozważałem czy by nie dopłacić tych 15k do wersji LR RWD, ale chyba przekracza to moje możliwości...

P.S. Posiadam ładowarkę bezpośrednio przy moim miejscu garażowym w bloku.
 

TomRS

Pionier e-mobilności
Czołem!

Muszę zdecydować pomiędzy Tesla Model 3 RWD standard a Teslą Model Y standard. Budżet mam już poważnie nadwyrężony i muszę oszczędzić gdzie tylko się da. W przypadku Tesli 3 rozważam tylko standard bo spokojnie zaspokoi moje oczekiwania względem zasięgu. Natomiast o wiele bardziej wolałbym Junipera!

Pytanie tylko czy w praktyce da się tym autem jeździć w trasy po Europie i nie będzie to absurdalnie upierdliwe..? Z tego co widzę to mało kto decyduje się na podstawowego Junipera. Dlaczego?

90% tras to będzie jazda w promieniu 150km. Ale planuję z 3-4 razy w roku wyjazd typu Norwegia lub Włochy.

Jaki zasięg będzie miał Juniper SR przy prędkości 120km/h (80-10%)?

Początkowo rozważałem czy by nie dopłacić tych 15k do wersji LR RWD, ale chyba przekracza to moje możliwości...

P.S. Posiadam ładowarkę bezpośrednio przy moim miejscu garażowym w bloku.
Trochę przerysowując i śmieszkując, jak powiedział ponad rok temu mój kolega kiedy go odpytywałem o możliwości elektryka w dalekiej trasie wakacyjnej, "ewentualny problem, to wydostać się z Polski, później idzie wszystko bardzo płynnie" ;) Kolega miał wtedy 3 SR . Przez ten rok sytuacja w Polsce zmieniła się trochę na plus, a na tzw Zachodzie nie ma się kompletnie czym przejmować, da się bezproblemowo podróżować tylko w oparciu o sieć SuC, o pozostałych alternatywach nie wspominając. Jeśli nie planujesz bardzo częstych tras liczonych w tysiącach kilometrów, to moim zdaniem śmiało bierz Y SR.
 

nabrU

Moderator
Pytanie jest deczko niewłaściwe: bo Juniper RWD poradzi sobie w trasie szczególnie poza granicami Polski na tzw. Zachodzie (czyli te Włochy czy Norwegia, które są na południu i północy Europy ;)).

Pytanie powinno być inne: na ile Ty (i ew. Twoja rodzina) jesteś w stanie jechać wolniej albo ładować się częściej / dłużej. Bo że samochód da radę w kraju z dobrą infrastrukturą to nie mam wątpliwości.

1752050604904.png

1752050632550.png
 

Wojtek Wawa

Tesla Model 3 LR RWD 2025
Pytanie tylko czy w praktyce da się tym autem jeździć w trasy po Europie i nie będzie to absurdalnie upierdliwe..? Z tego co widzę to mało kto decyduje się na podstawowego Junipera. Dlaczego?

90% tras to będzie jazda w promieniu 150km. Ale planuję z 3-4 razy w roku wyjazd typu Norwegia lub Włochy.
To chyba zależy od miejsca, w którym mieszkasz w Polsce. Sam mam jeden wniosek, latem mam "za dużą" baterię, startując z 90-100% nigdy nie dojeżdżam na ładowarkę z mniej niż 30% (model 3 LR RWD). Ale zimą Kraków-Warszawa zdarzyło mi się jadąc pod wiatr zużyć ponad 80%, czyli więcej niż model 3 RWD ma 100%-0%. Na ekspresówkach zawsze jeżdżę tempomatowe 120 kmh.

Poza granicami Polski nie ma problemu z teslą z zasięgiem nawet 100 km.
 

nabrU

Moderator
@Wojtek Wawa napisałeś deczko off-topic jak dla mnie, bo OP napisał że po Polsce to trasy do 150 km i pytanie jest:

Pytanie tylko czy w praktyce da się tym autem jeździć w trasy po Europie
 

EU07

Zadomawiam się
To jest najlepsza porada. Musisz sprawdzić na konkretnych trasach jakie masz w głowie, bo przy współczesnych bateriach i coraz gęstszej infrastrukturze ładowarek zasadniczo zrobisz każdą trasę, każdym autem. Pytanie tylko o liczbę postojów i elastyczność w razie nieprzewidzianych sytuacji.

Z własnego doświadczenia: na mojej regularnej trasie wyszło, że jestem na styk i różnica między mniejszą a większą baterią to albo 1, albo 2 ładowania. Pół godziny w każdą stronę, kilka razy do roku. Myślę, że na dłuższą metę by mnie to męczyło.
 

Euronymous

Fachowiec
Wyjazd z PL ma nie tylko tę zaletę, że infrastruktura jest lepsza - choć i w PL jest już także niemal bezboleśnie. Jeśli jeździsz do Norwegii i ogólnie na północ, to tam EV przyjęły się również m.in. dlatego, że kierowcy jeżdżą zgodnie z przepisami w zakresie ograniczenia prędkości. Na marginesie - także ci na polskich blachach. A to oznacza, że nie tylko wystarczy Ci "podstawowa" wersja. Wystarczyłaby Ci nawet i z mniejszą baterią.
 

alaska_k

Fachowiec
W zeszłym roku jechałem Y SR z Katowic do San Remo z noclegiem po drodze bo inaczej ciężko by było. Co do ładowania to i tak żona musi co 2-3 godziny rozprostować nogi i kilka minut pochodzić po parkingu z uwagi na jej chorobę. Sam zauważyłem że częstsze ale krótkie postoje mniej mnie męczą niż jazda ciągiem po 5-6 godzin ( dłużej i tak nie dał bym rady). W Europie zachodniej i północnej nie ma problemów z szybkimi ładowarkami więc nie ma problemów żeby postój robić na ładowarce i się podładować. Ja zdecydowałem się na SR ponieważ ładuje się 1-2 razy w tygodniu w pracy ( praca hybrydowa). Wole zatem baterie LFP naładować do 100%. Gdybym miał LR czy AWD to musiałbym ładować do 80% więc zasieg byłby podobny. Ponieważ mieszkam w okolicy Katowic więc ładowarek mam wszędzie wokół opór. Nie miałem jeszcze problemu z brakiem miejsca do naładowania. Z perspektywy czasu to uważam że nie pojemność baterii jest w elektryku najważniejsza na trasie, ale szybkość ładowania i dostęp do szybkich ładowarek. Wolał bym miec baterie 50 kWh ładująca się 5 minut niz 100 kWh ładująca się 30 minut
 

Najnowsze dyskusje

Top