Dlaczego zrezygnowałem z dotacji na rower EV

Ronin78

Posiadacz elektryka
Czytam portfolio polskiej firmy Kross i szacun, że nie wspominają ani zająknięciem, że produkują e-bike'i w Polsce:


Jest obecnie promocja, zamiast wydać 9k na Hexagona można go kupić jeszcze taniej 6,6k:

Do tego jak złoży człowiek stos dokumentów, poczeka pewnie z rok czy dwa, da odcisk palca i nr kalosza można teoretycznie urwać 2,5k z dotacji, która niby jest/będzie.

Jednakże potem przychodzi taki zimny prysznic, okazuje się, że można ten rower kupić jeszcze taniej u faktycznego producenta:

To jakoś te wszystkie podchody w okazje i dotacje spływają po mnie jak po kaczce.

PS. Kupiłem inny 3letni używany/idealny rower za 4k pln (nowy kosztował 12,700 zł) i to wydaje się sensownym kierunkiem.

PS 2. Ślad zostawiam, może ktoś ułatwi sobie uzyskanie dotacji kupując na aliexpress.
 

Ronin78

Posiadacz elektryka
Proszę: mój rower Spec Turbo Levo kupiłem zdaje się w 2020 czy 2021. 6800 km, i degradacja 1% (697 Wh z oryginalnych 700 Wh). Jeżdżony tylko w terenie, również zimą. Wymieniłem już 3 łańcuchy, 2 kasety i 3 komplety opon. Urwałem śruby, ale częśċ elektryczna roweru to jak na razie jego najmocniejsza strona.
Chciałbym dożyć końca tej baterii i jej prognozowanych 1000 cykli

Rower górna półka, to czynnik nr 1, wydałeś kupę kasy i tak rower powinien się odwdzięczać, pozostałe czynniki wpływające na degradację, zakładam tym bardziej im niższej klasy rower:
- waga jeźdźca
- ustawienie mocy wspomagania
- asfalt/off
- płasko czy przewyższenia

To masz aplikacje na telefon i telefon łączy się BT z rowerem?
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Ja czaiłem się na Orbea Rise. Ale cena wciąż mnie zniechęca. Podoba mi się jednak jako ebike które są bardziej rowerem niż motorowerem.
 

consigliero

Pionier e-mobilności
Od dwóch lat dokupuję rower dla siebie, bo żona już ma. Jakoś tak się składa że te co mi się podobają to niekoniecznie podoba mi się ich cena, na razie ciągnę na starym bez wspomagania. Mam też w pamięci że kiedyś kupiłem sobie rower za 20 k i więcej stał niż jeździł, nie chciałbym powtórzyć tego doświadczenia. Najwięcej jeździliśmy na mongoose

 

TomRS

Pionier e-mobilności
Proszę: mój rower Spec Turbo Levo kupiłem zdaje się w 2020 czy 2021. 6800 km, i degradacja 1% (697 Wh z oryginalnych 700 Wh). Jeżdżony tylko w terenie, również zimą. Wymieniłem już 3 łańcuchy, 2 kasety i 3 komplety opon. Urwałem śruby, ale częśċ elektryczna roweru to jak na razie jego najmocniejsza strona.
Chciałbym dożyć końca tej baterii i jej prognozowanych 1000 cykli…

Także ten.


View attachment 27969
Też mam Turbo Levo od 2021, jestem absolutnie zachwycony, zabrał mnie w miejsca w które normalnym rowerem w życiu bym nie dotarł.
 
Last edited:

KrzyCh

Pionier e-mobilności
Ja bardzo polubiłem ten rower po zakupie. Genialna geometria i uniwersalność. Ja używam do szwendania się po górach i nie potrzebuję karbonowych ram, topowych amorów itp.
Ze Specem jest tak, że np. Turbo Levo można wtedy było kupić za od 21 do 64 tys PLN zależnie od osprzętu. To była wtedy abstrakcja i dziś chyba są podobne przedziały cenowe. Jakieś 2 lata po zakupie tego roweru pamiętam, że kupiłem też Hondę CRF300L w tej samej cenie co rower 😂😂😂. Niektórzy tu są ze świata moto i wiedzą co to CRF-a. Ja do dziś nie mogę się pogodzić z tym, że rower może kosztować tyle co (lekki, ale mimo wszystko) motocykl.

Hondę sprzedałem. Rower mam i nie sprzedaję. Lat przybyło i mniej już jeżdżę, ale w sumie na rowerze zrobiłem więcej niż na motocyklu. Ten rower odjął mi ok 15 lat - robię na nim więcej niż 15-20 lat temu na analogu. E-bike to nie jest pytanie jaki tylko czemu tak późno.

5 lat po zakupie najcieplej się uśmiecham do własnych strachów o degradację baterii - 1% i 60 cykli z 1000. A to jest rower - policzcie ile robicie rocznie na MTB.
Z degradacją w Tesli mam gorzej - 5% po 2 latach i 36 kkm i jakoś tak mniej mnie to stresuje…
Po kilku dalszych wyjazdach TMY, myślę o elektrycznym kamper-vanie np. na bazie nowego Renault Master https://dlabiznesu.renault.pl/business-range-master/renault-master.html.

Jedyne czego chyba żałuję, to że świat się zmienia tak powoli. Np. Chyba jedyny silnik ze zintegrowaną przekładnią to pinion. Po tylu latach e-bików. I to jeszcze za 11k€+ za takiego Nikolai. ech…
 

Nestor

Fachowiec
Ja mialem przyjemnosc objezdzac Transition Repeatera na Srebrnej Gorze, model z silnikiem srama i przerzutkami T-type polaczonymi z silnikiem. Sam zmienial biegi w gore i w dol, najlepszy sprzet na jakim jezdzilem. Czasem trzeba mu bylo dolozyc z 1-2 kliki zeby mocniej ciagnal do gory, ale wjazd (w deszczu) i zjazdy to byla bajka.

Szacun dla kolegow za Levo :)

Piniony to chyba jeszcze nie ta dekada jesli chodzi o szeroka adopcje.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Jak chcesz biegi, to musisz kupic cos co ma skrzynie biegow Pinion. Wszystko odbywa sie wewnatrz silnika.
Wystarczą takie w tylnej zębatce.
Użytkuję takie od lat i pasuje.
Co samo-jazdy, to przepisy UE tego bezposrednio zabraniaja.
Nie do końca.
Mogę pedałami kręcić też pod górkę, mam tylko nie czuć większego oporu niż na płaskim - czyli wspomaganie powinno się wtedy wydatnie zwiększać.
Na upartego, nie musi jechać pod górkę szybciej niż 25 km/h.
Po prostu mam jej nie odczuwać.
Jedyne co znajdziesz to tryb wpychania, gdzie rower bedzie sam jechal max 5kmh jesli go prowadzisz.
Taki to już mam.
Ale pod górkę męczy, więc szukam czegoś bardziej komfortowego.
 

aadamuss

Posiadacz elektryka
Wystarczą takie w tylnej zębatce.
Użytkuję takie od lat i pasuje.

Nie do końca.
Mogę pedałami kręcić też pod górkę, mam tylko nie czuć większego oporu niż na płaskim - czyli wspomaganie powinno się wtedy wydatnie zwiększać.
Na upartego, nie musi jechać pod górkę szybciej niż 25 km/h.
Po prostu mam jej nie odczuwać.

Taki to już mam.
Ale pod górkę męczy, więc szukam czegoś bardziej komfortowego.
Taki tryb mam E-MTB i to niby samo dostosowuje moc wspomagania - może takie coś będzie Ci pasować. Silnik boscha cx.
 

Najnowsze dyskusje

Top