Trochę offtopując uważasz, że kasa na dopłaty może się skończyć przy takim budżecie? Przecież to by było na 40.000 dopłat w maksymalnej wysokości. No chyba że w przyszłym roku ludzie obudzą się jak żałosny będzie limit amortyzacji spalinówki w działalności i trochę z musu zaczną kupować elektryki.
A żeby nie było całkowitego offtopu - w Białymstoku mówią to samo, cena sztywna, ubezpieczenie 1% chyba (?) było, oferta leasingu bardzo słaba.
Na ten moment nic na to nie wskazuje, ale w ostatnich miesiącach mieliśmy kilka motoryzacyjnych premier które po otrzymaniu dotacji mają spory sens. Czytaj Renault 5, BYD DS, Citroen E-C3, Nowa Dacia Spring. Wszystkie te samochody nareszcie uwypuklają sens zakupu elektryka jako Daily. Czyli względnie tani zakup i jeszcze niższe koszty utrzymania zakładając PV i serwisy co 2 lata.
Uważam że wniosków w kolejnych miesiącach na auta które wymieniłem będzie przybywać, obniżka cen Modelu 3 Tesli też na pewno wpłynie na zainteresowanie dotacjami.
Kolejna kwestia to ilość odrzuconych wniosków nadających się do poprawy oraz przedawnianie tych wniosków. Nie chciałbym załatwiać takich rzeczy na ostatnia chwilę, bo będzie to raczej stresująca przygoda, a sens zakupu elektryka ma tylko w przypadku dostania dotacji. Dlatego jeżeli okaże się że czas dostawy na wersję Active to 5 miesięcy to albo się wstrzymam albo kupię coś innego.
, no ale to zależy od oczekiwań. Dla mnie ważne było nieładowanie co chwilę auta, bo to jest największy minus elektryków. 
