Dopłaty dla osób fizycznych, które prowadzą działalność

Bronek

Pionier e-mobilności
Do tej pory wyrzucalo sie ze środkow trwałych i darowało synowi np. A ten sprzedawał. Ponoć nawet nie musiał on czekać tych 6 m-cy ( syn, córka , dziadek , babcia, siostra brat, ojczym...) . Prawnie to oczekiwanie to lipa, ale niektóre US w naszym kartonie tego wymagały i trzeba by sie procesować
Ad 5 czy 6 lat to prawnie 5 ale to oznacza realnie 6.
Amortyzcje w leasingu robi leasingodawca i tu nic nam do jej czasu. Jeśli auto nasze no my.
Niestety teraz bedzie gorzej
 

chewbacca

Posiadacz elektryka
Przecież w całej zmianie chodzi o to, aby NIE DAŁO SIĘ wyciągać bez płacenia podatku.
5 lat to ma być od wyciągnięcia.
Nie jestem pewny ale wydawało mi się, że w ustawie chodzi o to aby uniemożliwić wykup auta z leasingu przez osobę prywatną (tak jak ma to miejsce teraz, zwykle na zakończenie leasingu), a nie żeby "NIE DAŁO SIĘ WYCIĄGNĄĆ". Uniemożliwienie odsprzedaży auta przez 5 lat po zapłaceniu ostatniej raty leasingowej, czyli po wykupieniu auta z leasingu i wprowadzeniu go do środków trwałych jest minimalnym okresem jaki musi upłynąć przed przeniesieniem tego środka trwałego do majątku prywatnego. Ścieżka zakupu samochodu za gotówkę (w kredycie) polega na wpisaniu samochodu do środka trwałego zaraz po zakupie pojazdu. To, skąd pochodzą pieniądze na zakup tego pojazdu (czy z kredytu czy z dochodu firmy), nie ma zbyt dużego znaczenia w tym momencie - samochód musi być przynajmniej przez 5 lat jako środek trwały w firmie. Wnioskuję z tego, że można wziąć kredyt nawet na 8 lat a samochód przenieść do majątku prywatnego już po pięciu latach (i później po kolejnych 6-ciu miesiącach go odsprzedać). Jeżeli gdzieś się mylę to proszę mnie poprawić.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Wnioskuję z tego, że można wziąć kredyt nawet na 8 lat a samochód przenieść do majątku prywatnego już po pięciu latach (i później po kolejnych 6-ciu miesiącach go odsprzedać). Jeżeli gdzieś się mylę to proszę mnie poprawić.
Na podstawie czego wnioskujesz że można bez podatku sprzedać auto wyciągnięte z środków trwałych (a wcześniej całkowicie zamortyzowane)?
Jakiś przepis, projekt przepisu, cokolwiek?
 

chewbacca

Posiadacz elektryka
Na podstawie czego wnioskujesz że można bez podatku sprzedać auto wyciągnięte z środków trwałych (a wcześniej całkowicie zamortyzowane)?
Jakiś przepis, projekt przepisu, cokolwiek?
[...]Natomiast sprzedaż samochodu po przekazaniu do majątku prywatnego nie wiąże się z koniecznością naliczenia podatku VAT należnego z tytułu takiej transakcji gdyż przedmiot ten nie jest już majątkiem firmowym.[...]
[...]Jeżeli jednak, dojdzie do sprzedaży tego samochodu przed upływem 6 lat od wycofania go na cele prywatne (licząc od miesiąca następującego po wycofaniu), sprzedaż ta stanowić będzie przychód z działalności, który przedsiębiorca zobowiązany jest wykazać. [...]

Czyli jednak jak rozumiem, samochód można odsprzedać bez podatku VAT, jednakże trzeba będzie naliczyć podatek dochodowy. Ale będzie to w tym momencie podatek dochodowy tylko od aktualnej wartości pojazdu (w momencie jego ewentualnej sprzedaży już jako osoba prywatna), tak?
 
Last edited:

Cav

Pionier e-mobilności
Bez pełnego tekstu ustawy po zmianach ciężko coś zakładać, bo w projekcie masz też zapisy dotyczące wycofania wszystkich kosztów amortyzacji w momencie takiego zbycia.....
Choć nie wiem czy odnoszą się dokładnie do tego przypadku i czy je dobrze interpretuję, ale byłbym ostrożny.
Trzeba poczekać na interpretacje już po zmianach przepisów.
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Dla mnie największy wał jest na VAT przy niskich wykupach. Bo nie ma możliwości rozliczenia różnicy VAT z leasingu i końcowej faktury sprzedaży. Możesz skorygować najwyżej jakieś grosze z faktury wykupowej. Przy wysokim wykupie sprzedasz nieco drożej niż wykup to ten VAT tak nie zaboli.
Dodatkowo pisano coś o tym że przy niskich wykupach VAT ma być płacony od wartości rynkowej. I jednym ruchem mamy dodatków +10% VAT na tym samym aucie
 

Cav

Pionier e-mobilności
Dla mnie największy wał jest na VAT przy niskich wykupach. Bo nie ma możliwości rozliczenia różnicy VAT z leasingu i końcowej faktury sprzedaży. Możesz skorygować najwyżej jakieś grosze z faktury wykupowej. Przy wysokim wykupie sprzedasz nieco drożej niż wykup to ten VAT tak nie zaboli.
W ogóle nie zaboli, bo go odliczysz w 100% (jeśli sprzedaż będzie od razu).
Po prostu teraz trzeba okresy leasingu dostosować do faktycznych okresów eksploatacji i po kłopocie.

P.S.
Inne formy działalności takie zasady opodatkowania sprzedaży samochodu mają "od zawsze", więc to że znika nieuczciwa konkurencja (uprzywilejowanie dla jdg), w pewien sposób jest pozytywna.
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
W ogóle nie zaboli, bo go odliczysz w 100% (jeśli sprzedaż będzie od razu).
Po prostu teraz trzeba okresy leasingu dostosować do faktycznych okresów eksploatacji i po kłopocie.
Nie zaboli jak wykupujesz 1000n i masz 230vat a sprzedajesz 60000n i masz 13800v ? De facto opłaciłes już 22770v w czynszach a odliczyłeś 11385 czyli na samym VAT jestes w plecy. Gdybys kupił choćby na kredyt to VAT po korektach miałbyś od pierwotnej faktury zakupu.
Nie mam nic do płacenia vatu i pitu, tylko niech to będzie uczciwe
 

Cav

Pionier e-mobilności
Odnosiłem się do zdania:
Przy wysokim wykupie sprzedasz nieco drożej niż wykup to ten VAT tak nie zaboli.
Każdy inny leasing od początku był "optymizacją podatkową" a nie uzasadnionym gospodarczo działaniem, więc trzeba było się liczyć z tym że kiedyś ten proceder ukrócą.
Jasne, że w polskim chorym systemie, gdzie sprzedając musisz naliczyć pełny vat, ale odliczyć mogłeś tylko jego połowę, efekt takiego ukrócenia jest słaby.
Nie mam nic do płacenia vatu i pitu, tylko niech to będzie uczciwe
Do tej pory też nie było zbytnio uczciwe, tyle że w drugą stronę.
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Odnosiłem się do zdania:

Każdy inny leasing od początku był "optymizacją podatkową"
To powinni jeszcze ukrócić wysokie wpłaty własne celem zejścia z drugiego progu.
zwazywszy ze celem każdej działalności gospodarczej jest maksymalizacja zysku a podatek jest kosztem, to ograniczanie tego kosztu jest realizacja podstawowego celu biznesowego.
 

Najnowsze dyskusje

Top